ucisk w jamie brzusznej

napisał/a: arbuzz 2010-11-01 10:17
Witam,
mam 28 lat, mam problem i nie wiem już, do kogo ma się zwrócić. Rok temu zacząłem odczuwać kłucie w prawej dolnej części brzucha. Na początku lekarz myslał, że to nerki, ale po rezonansie magnetycznym obejmującym całą jamę brzuszną poza jelitami okazało się, ze wszystko w porządku. Jednak kłucie pojawiało się coraz częściej. Na wszelki wypadek dałem jeszcze mocz do analizy, było ok. Morfologia i ob tez niczego nie wykazały, aspat i alat w normie. Kiedy kłucie zaczęło sie po kilku miesicach nasilac, (też w momencie ucisku na dolną część brzucha po prawej stronie w jednym niewielkim mijescu , tam gdzie są jelita, przy biodrach) pomyślałem , ze to jelita. Poszedlem do gastrologa, ten ponaciskał mnie, i powiedzial, ze skoro ból trwa tyle czasu to potrzebna jest kolonoskopia i ewentualnie usg jądra, bo ból moze promieniować. Usg jądra niczego nie wykazało. kiedy przygotowywalem sie do kolonoskopii musialem wypic 4 litry fortransu, przy pierwszej wizycie w toalecie razem z kałem popłyneła krew, czerwona ze skrzepami. Pozniej juz krwi nie było i wieczroem leciałą juz sama woda. Jednak rano, przed kolonoskopią, mialem wypic ostatni litr, i wtedy przy pierwszym wyproznieniu znowu poszla krew ze skrzepami. Kolonoskopie mialem robioną pod narkozą, absolutnie niczego nie wykazała. Dziwne, bo powinna chociaz źródlo krwawienia wykazac, doktor robiąca kolonoskopie po badaniu pomacala mnie i powiedziala, ze mam zespol jelita drazliwego. Gastrolog prowadzący powiedzial, ze w takim wyapdku niczego wiecej nie moze zrobic i papa. A moj bol stawal sie coraz mocniejszy, i do tego doszlo uczucie , jakbym cos w tym miejscu miał, ucisk przy siedzeniu, czasem nawet podczas lezenia i stania. Kolejne usg niczego nie wykazało. OB mam caly czas 1, crp w normie, CEA (marker) 1,9 (norma do 3,4), jedynie bilirubina podwyzszona (2, przy normie do 1). aspat i alat w normie chociaz w ciągu pol roku zwiekszyly sie z 19 do 27. Nie chudne, ostatnio przytylem jakeis 5 kilo, mam bialy nalot na języku ktorego nie moge sie pozbyc wiec cos w tych jelitach jest. Dwa miesiace temu robilem domowe testy na krew utajoną, chyba z 5 razy i wynik byl negatywny.
Kał oddaje w miare regularnie, zwykle rano po wstaniu, albo po kawie. Czasami , np po zjedzeniu surówki z warzyw, wyprozniam ją po 6 godzinach nie do konca przetrawioną. Nie mam rozwolnienia, kal jest raczej normalny , raz węższy raz grubszy, ale raczej nie ołowkowaty. Ostatnio jednak na kale pojawiają sie ciemnejsze plamy. Przestraszylem sie i polałem je wodą utlenioną, reaguje z jakims skaldnikiem krwi, no i zaczeła sie pienić. Zrobie sobie badanie kału w laboratorium, pewnie wyjdzie wynik dodatni.
Nie mam już siły, nie wiem , do jakiego lekarza pojsc. Najbardziej marwti mnie ten rosnący ucisk w prawej dolnej czesci brzucha, cos jakbym tam miał, boje sie ze to guz, i miejsce to jest bardziej wypukłe, a miesnie nad nim bardziej twarde. To juz trwa prawie rok, coraz trudniej jest mi odwrocic od tego swoją uwagę, czuje sie czasem jak psychicznie chory. Co mam robic????