Uczucie, że coś stanęło mi w gardle

napisał/a: igor28 2009-10-23 23:47
Witam.
Jestem tu nowy wiec moze sie szybko przedstawie. Mam na imie Igor i mam 28 lat ,pochodze z Chelma (woj. Lubelskie) ale obecnie mieszkam na obczyznie.
Ok teraz przejde do rzeczy. tak wiec od jakiegos czasu mam dziwne klopoty ze zdrowiem. Zaczelo sie dosc niewinnie ,pewnego dnia poczulem jak by cos mi stanelo w gardle i nie bylo by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt ze uczucie te nie opuszczalo mnie przez ladnych pare dni. Postanowilem wiec pojsc do lekarza zeby dowiedziec sie co to takiego. lekarka zajrzala mi w gardlo i stwierdzila ze widzi tam jakas infekcje wiec przypisala mi antybiotyk (niestety nie pamietam nazwy). po tygodniu brania ow leku myslalem ze problem znikna ,bo uczucie kolka w gardle zniknelo. Niestety po dwoch dniach powrucilo ale juz nie samo.... To bylo chyba 2 dni po tym jak skonczylem brac antybiotyk ,jak obudzilem sie rano i poczulem sie jak pijany lub pod wplywem narkotykow ,wszystko wydawalo sie takie nie realne i wogule ,w skrucie uczucie to mozna porownac do tego jakie sie ma po 2-3 piwach. Zaniepokojony poszlem znow do lekarza ,skierowal mnie na badanie krwi z ktorych to ponoc nic nie wyniklo ,ale za to dostalem kolejny antybiotyk ,a sama lekarka przypadlosc moja nazwala "globulus histerykus" czy jakos tak. Czytalem o tym w internecie ale moge was zapewnic ze to nie to ,ja sobie tego nie wymyslilem a do nerwusow nigdy nie nalezalem. Ale wracajac do tematu... po paru dniach brania tego nowego antybiotyku gardlo mnie tak rozbolalo ze ledwo przelykalem wiec przestalem go brac po 6-u dniach. Wrucilem do lekarza zaniepokojony juz teraz glownie nie gardlem ,ktore to jakos po paru dniach doszlo do siebie po tym antybiotyku ,ale tym uczuciem otepienia ,dezorientacji czy jak kolwiek by tego nie nazwac. Lekarka powiedziala ze moze to byc skutek infekcji ucha srodkowego i ze ow stan moze sie utrzymywac kilka tygodni ,a na zlagodzenie tych objawow zapisala mi jakis lekki lek. Wrucilem wiec do domu majac nadzieje ze kobieta wie co mowi ,bralem grzecznie lek przez ponad tydzien ,tylko ze... Juz drugiego dnia brania ow leku zaczelem czuc cos dziwnego w uszach ,glownie prawym ,cos pomiedzy bolem a szumem. I tak lek sie skonczyl a ja z ow uczuciem pozostalem.... I na dzien dzisiejszy w glowie jak mi sie "krecilo" tak mi sie kreci ,w uszach szumi i pobolewa obejmujac czasem nawet tylne zeby dolnej szczeki ,trace ostrosc widzenia i na dokladke mam te uczucie kolka w gardle do ktorego wszystko sie zaczelo i tak juz od ponad miesiaca. Nie wiem juz co mam o tym myslec ,poczytalem troche w internecie i zbladlem od tego co tam wyczytalem.... boje sie ze to cos powaznego. Choc objawy te moga wskazywac rowniez na grzybice gardla... sam juz nie wiem. Dodam jeszcze ze mam problem z droznoscia nosa ,jak jedna dziurka dziala to druga nie i tak na zmiane ,jakas wydzielina splywa mi po gardle i musze ja odchrzakiwac a czasem jak kaszlne to zdaza mi sie wypluc taka galaretke z szarymi drobinami w srodku lub jakies zulte ,nie przyjemnie pachnace grudki. Bardzo prosze o pomoc bo ja juz glupieje ze zmartwienia ,za miesiac ma mi sie cureczka urodzic a ja w totalnej rozsypce. Chodze do pracy ,spotykam sie ze znajomymi ,prubuje zyc normalnie ,ale tak naprawde to tylko na pokaz bo w glowie tylko jedno... Co mi jest ,co mi jest ,co mi jest... Jesli ktos ma jakies wskazowki ,jakies pomysly ,cokolwiek... Bardzo prosze o pomoc
napisał/a: Dagon 2009-10-24 23:29
Witaj Igor

Z tej strony Damian lat 22 pochodze z Tychów woj. Śląskie

Po pierwsze gratuluje przyjścia na świat córeczki.
Po drugie nie panikuj tak bo to nic nie daje żyj normalnie i normalnie funkcjonuj
mówisz że do nerwicowców nie należysz ale to nie nerwy lecz stres powoduje ta chorobe a stres wywołuje wszystko praca postuj autem w korku narodziny córeczki wszystko.
Ja z podobym problemem borykam sie od 2 lat i normalnie funkcjonuje żyje pracuje itp znajoma z innego forum boryka sie z tym od 8 lat a jeszcze inny kumpel od 15 lat ale każdy normalnie żyje pracuje ma rodzine i da sie żyć . Więc nie martw sie i nie panikuj.
Powiem a wręcz doradze Ci co możesz zrobić by mieć pewność że chorujesz na tak zwaną flegme nerwicowca czy też nie a mianowicie:
Udaj sie do lekarza rodzinnego i poproś skierowanie na:
--Analize krwi ogólną
Oraz na T3 i T4 chormony odpowiedzialne w tarczycy
TSH na przysadke mózgową odpowiedzialna za prawidłową prace tarczycy

Po wynikach jeśli okaże sie że to nie tarczyca to udaj sie do laryngologa poproś o skierowanie na;
USG szyji oraz podbródka co umożliwi wykluczenie kamieni w śliniance pod rzuchwowej oraz ze nie masz żadnego guza itp

Jeśli badanie wyjdzie super i nie wykarze nic to

Udaj sie do allergologa zrób sobie ogólne testy na alergie a najlepiej na
- alergeny pokarmowe wziewne i kontaktowe

jeśli i te badania nic nie wykarzą to możliwe będzie że to flegma nerwicowca
ale to nic groźnego wystarcza leki wyciszające i uspokajające i tyle
a przedewszystkim nie myslenie o tym bardzo pomaga
nie zadreczaj sie nie panikuj bo sam to pogarszasz bedzie dobrze zobaczysz

Masz pytania pytaj postaram sie pomuc doradzić
napisał/a: igor28 2009-10-26 11:41
Witajcie ponownie...
Po pierwsze dzieki za slowa otuchy ,dobrze czasem uslyszec "nie martw sie ,bedzie dobrze" ,ale niestety nie sadze zeby byla to w moim przypadku sprawa nerwow ,chcial bym zeby bylo tak blache ale cos mi jednak chyba dolega bo w zyciu sie tak nie czulem. Moze gdybym mial porobione wszystkie badania ktore pokazywaly by ze nic sie tak naprawde nie dzieje ze mna ,to zmienil bym zdanie i sie troche uspokoil ,ale jak juz wspomnialem nie bylem jeszcze nawet u laryngologa bo sie nie moge doprosic o skierowanie o usg i rentgenie to juz wogule szkoda gadac. Z badan to mialem krew i wymaz z gardla i jak juz wspomnialem podobno wszysto ok. Najbardziej dokucza mi te uczucie otepienia jakie mi non stop towarzyszy. Czuje sie taki jak by zatkany ,nos ,uszy ,gardlo... wszystko generalnie mam zatkane. Moze stad wlasnie te uczucie w mojej glowie ,ale jesli tak to jak sie go pozbyc? co zrobic zeby mi znow w glowie pojasnialo? Widze ze mamy tu dobrych fachowcow na forum ,moze ktorys z nich poswiecil by choc pare minut swojego cennego czasu i wyrazil swoja opinie na temat moich dolegliwosci. Naprawde nia pieszcze sie ze soba ,ale boje sie bardzo... ten strach odbiera mi radosc z zycia... wiec prosze niech ktos pomoze...
napisał/a: welol1 2009-11-06 17:29
Witaj! ja rownież mam to dziwne uczucie w gardle w poniedziałek ide do laryngologa zobaczymy co powie mam uczucie chleba w gardle z prawej+ totalnie zapchane ucho prawe + bol w zatoce przynosowej prawej z dnia na dzien coraz gorzej sie czuje Mam pytanie przechodziłes jakis czas temu angine??
napisał/a: agdrtv1111@gmail.com 2018-09-07 13:17
Witam,identyczne objawy jak moje , też mam podejrzenie że to się zaczęło od anginy albo grypy, taka grype miałem średnio co rok ale ostatnim razem gripex max nie był już tak skuteczny a wręcz pogorszył stan, i wtedy zaczęły się te dziwne stany zamroczenia jakby ktośprzyciemnił swiatlo potem makromac i niby wszystko przeszło na jakieś pół roku a następnie powróciło plus flegma w nosie gardle duszności problemy żołądkowe, po sporej ilości wizyt u specjalistów stwierdzona alergia refluks przewlekły nieżyt nosa itp ale od roku żadnej poprawy