Uczulenie na własny pot ?

napisał/a: strombank 2007-01-20 16:07
Czy może komuś z Forumowiczów coś wiadomo na ten temat? Po ostatniej wizycie u dermatologa usłyszałem, że mogę mieć coś takiego u
siebie i powinienem zrobić pewne testy. Problem polega na tym, że kilka godzin po uprawianiu sportu (przeważnie piłki nożnej)
zaczynaja sie pojawiac zaczerwienienia na stopach - na grzbiecie z przodu, wokol kostki oraz z tylu, i to jedyne miejsca w ktorych
to sie pojawia. Towarzyszy temu dosyc mocne swedzenie a jesli sie przypadkiem w nocy rozdrapie to na danym miejscu
zaczerwienienie utrzymuje sie przez kilka dni.
Kiedy przez pewien czas odstawilem caly sport na bok nie mialem takich problemow, po powrocie sprawa wrocila jak bumerang... za
wszelka pomoc z gory dziekuje.
napisał/a: Shall 2007-03-10 01:39
ja jestem alergiczka, mam wrazliwa skore i czesto jak sie spoce a nie mam jak od razu wejsc pod prysznic, to zaczyna sie świąd.
to swedzenie jest tak silne ze potrafi doprowadzic mnie do furii. najbardziej swedza mnie plecy a tam nie ma jak siegnac by sie podrapac

ja wiem, ze drapanie tylko wszystko pogarsza bo nasila swiad ale chwilami jest to nie do wytrzymania.
czasem, ale nie zawsze pojawiaja sie tez krosteczki

pomagaja mi specjalne kąpiele, rozne kremy i masci. wiele z nich odkrylam metoda prob i bledow i tak:
naprawde dobrze dziala hydrokortyzon w kremie lub plynie ale tego nie mozna za czesto stosowac.
pomagaja tabletki antyhistaminowe (ja biore telfast 120 lub 180)

pomaga mi letnio-ciepla kapiel z dodatkiem mąki ziemniaczanej (oczywiscie najpierw musze zmyc porzadnie z ciala wszelki kurz, brud i pot) a pozniej 20-30 min w wodzie z mąką ziemniaczana.

w aptekach jest seria kosmetykow Oilatum, na swiad pomagaja mi te preparaty do kapieli (ew. pod prysznic)

pomaga nasmarowanie swędzącego miejsca kremem o nazwie Sudocrem, przy lagodnieszym swedzeniu - parafiną albo fenistilem w żelu

wiem ze zazywanie niektorych dostepnych bez recepty preparatow zwieksza u mnie prawdopodobienstwo wystapienia swiadu po spoceniu się. nadal jednak nie wiem dokladnie co.

co mozna zrobic kiedy swiad sie pojawi i staje sie nie do zniesienia
- jedynie lagodzic go sposobami ktore opisalam powyzej (u mnie one dzialaja, ale nie beda dzialac na kazdego)

przede wszystkim trzeba zaczac dbac o skore na codzien by nie dopuszczac do wystapienia objawow. nie uzywac mydła (tylko specjalne zele pod prysznic tzw bez mydla. najlepsze sa te ktore zawieraja skladniki nawilzajace i łagodzące) teraz pojawila sie seria kosmetykow AA, opakowania sa biale i maja czerwony krzyzyk. zel pod prysznic uzywam zamiast mydla, do calego ciala i rąk, do mycia twarzy krem-zel do mycia twarzy. jest w tej serii balsam do ciala, ktory uzywam rowniez jako krem do rak

te 3 zel pod prysznic, krem-zel do twarzy oraz balsam do ciala szczegolnie polecam. sa rewelacyjne do pielegnacji skory sklonnej do alergii.

jezeli nie masz mozliwosci wziecia prysznica i porzadnego umycia ciala zaraz po treningu, to kup sobie chociaz chusteczki (takie mokre nasączone chyba mleczkiem) i uzywaj do przecierania tych miejsc w ktorych pojawia sie świąd. teraz jakie chusteczki- pewnie sie zdziwisz jak powiem ze najlepsze beda te do higieny intymnej. a to dlatego ze zawieraja duzo mniej substancji podrazniajacych od reszty "mokrych" chusteczek, dzialaja antybakteryjnie, usuwaja pot i brud i delikatnie nawilzaja.

przed treningiem warto posmarowac sie np sudocremem, bo krem ten stanowi tez bariere ochronna.
koniecznie zrob testy i w zaleznosci od wynikow porozmawiaj z lekarzem o najlepszym dla Ciebie leku na alergie.


obserwuj tez z czym sie stykasz podczas treningow, z jakimi substancjami, moze sie okazac ze to nie "uczulenie" na pot tylko na cos z czym masz kontakt podczas treningow.