Udar

napisał/a: Ofelia88 2010-12-14 22:21
Usagi, bardzo mi przykro, wiem co czujesz. Moja babcia miała miesiąc temu rozległy wylew, jest sparalizowana, karmiona przez sąde, nie mówi. Przeszła niebezpieczną operację, cudem przeżyła, obudziwszy się ze śpiączki. Nie ma z nią kontaktu. Najpierw jeszcze coś reagowała, wykonywała polecenia ta zdrową połową - teraz cały czas śpi, otwiera na chwilę oczy i znow zasypia. Przy tym miala przez ponad tydzien zapalenie płuc i gorączkę około 40 stopni. Babcia była niezwykle żywiołowa i w dobrej kondycji...wiec teraz... :(
Mam nadzieje, ze Twojemu dziadkowi się polepszy ;*
napisał/a: usagi 2010-12-30 19:39
Dla podsumowania tematu...
Dziadek dzisiaj zakończył swoje męczarnie.Prawdopodobnie dostał 4 udaru.
Męczył się od wczoraj...
PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE TEGO TEMATU...