umieram na ból brzucha

napisał/a: zwiewna89 2007-09-16 16:13
mam poważny problem
mam 18 lat, popijam od 15 roku życia i popalam, niestety nie to jest moim problemem. od 16 roku życia biorę tabletki antykoncepcyjne. Odżywiam sie niestety nieregularnie. trzy miesiace temu wykryto u mnie helicobakter pylori, brałam antybiotyk, nie było źle ale chyba mam nawrót. jest coraz gorzej, już po jedym piwie mnie mdli, boli mnie brzuch prawie non stop, po papierosach kreci mi sie w głowie, boli mnie głowa i jestem wiecznie zmeczona. Już małe porcje jedzenia zapychają mnie, nie potrafie już zjesc całego obiadu, mam prawie non stop zgage i wzdęcia. prosze pomóżcie mi! juz nie mam siły, co radzicie? biore tabletki yasminella, kiedys czulam sie dobrze, a od czasu helicobaktera nie moge zniesc tego bólu. moje życie seksualne zanikło, ciagle bóle brzucha przeszkadzaja mi bardzo:(
pomocy
napisał/a: natek 2007-09-16 16:22
Pierw jak najszybciej odstaw alkohol, papierosy!!!! Odżywiaj się regularnie jedz rzeczy gotowane, nie smażone. Najpóźniej kolacja 19,20 godzina. Ścisła dieta!!Nie pij kawy i nie jedz dużo słodyczy. Pij tylko wodę niegazowaną! To oczywiście może lekko złagodzić bóle, zgagi wzdęcia i może pomóc w kuracji, o którą musisz pytać się GASTROENTEROLOGA albo naszego specjalistę internetowego dr. Petera. Pozdrawiam
napisał/a: zwiewna89 2007-09-16 16:34
wiem, ale juz raz leczyłam sie na helicobaktera i nic mi nie pomogło;( przed chwila zjadlam obiad i teraz zwijam sie z bólu:(
napisał/a: jakoo 2007-09-17 11:15
Polecam ponownie wziąć antybiotyk na HP.