uporczywy suchy kaszel

napisał/a: aniyae 2008-02-18 10:44
witam,
miesiąc temu złapalo mnie przeziębienie, szybko zaleczone.Przez pierwsze 2 tygodnie pokasływalam, a ostatnie 2 - kaszel stal się częsty, suchy, bez odksztuszania. Także w nocy. Katar byl początkowo wodnisty, teraz właściwie nie ma, tylko po tylnej ściance gardla spływa wydzielina. Lekarz stwierdzil jedynie mały stan zapalny w gardle. Nic w plucach czy oskrzelach. Nie widział sensu robienia wymazu, przepisał Bioparox i Nasivin krople. A na kaszel powiedział, ze to trzeba wykaszleć (!!!!) Chciał dać Thiocodin, ale wcześniej brałam kiedyś i nic nie dawało. Bioparox nic nie pomogl, mam wrażenie, że tylko nasilał kaszel, aż dudniło w tchawicy, prawie do odruchu wymiotnego. Pojawiły się bóle glowy. Zaczęlam brać Tussal bez recepty przeciwkaszlowy i znacznie pomógł, ale co mniej więcej 5 godzin spadalo jego dzialanie. Bioparox brałam przez tydzień do wczoraj, także Tussal (skończyłam opakowanie). Dzisiaj, co dziwne, mam duzo mniejszy kaszel.
Co teraz zrobić, czy kaszel może sie ponownie nasilić, czy też organizm sam zaczął zwalczać. Jeżeli Bioparox nie dzialal (mialam wrazenie, ze nawet podraznial gardlo i kaszel sie nasilil), to co to możźe być? czy warto zrobić sobie wymaz pod kątem bakterii, ew. grzybów. Jeśli tak, to tlenowe, beztlenowe? I czy jest sens brać teraz jeszze jakies antybiotyki? Czy nie lepiej Tussal + leki na podniesienie odporności? Czy to może jakaś alergia?
Dodam, że pracuję glosem (tłumaczka) i ostatnio wszelkie przeziębienia kończą sie szybko problemami z krtanią badz tchawicą.
Z gory dziękuję za poradę.