USG jamy brzusznej - prośba o interpretację badania

napisał/a: Kbu 2010-11-27 00:08
Witam. Miałem zrobione USG brzucha u "ponoć" dobrego lekarza. Proszę o interpretcję.
Oto opis:
"Wątroba niepowiększona i bez zmian ogniskowych. Pęcherzyk bez złogów. PZW nieposzerzony. Trzustka w normie. Śledziona dł 110 mm.
Węzły chłonne zaotrzewnowe i miednicy mniejszej niepowiększone. Nerki w typowej lokalizacji, ruchome oddechowo. UKM-y nieposzerzone, bez złogów i zmian ogniskowych. Pęcherz moczowy o ścianach gładkich. Gruczoł krokowy śr 36 mm.
Wolnego płynu w jamie otrzewnej nie stwierdza się.
W trzonie żołądka - dyskretny obrzęk śluzówki okolicy odźwiernika bez zmian naciekowych. Bez obserwacji w kierunku refluksu XII czo - żołądkowego. Nadmierna spastyka okrężnicy na całej długości. Znalazłem kilka drobnych, rozsianych węzłów chłonnych krezkowych, do śr 11mm w śródbrzuszu.
Wniosek - obserwacja w kierunku zmian zapalnych p.pokarmowego."

Czy te węzły mają coś wspólnego z tym widocznym obrzękiem śluzówki? Dodam, że od 6 miesięcy borykam się z mdłościami, piekącym językiem i brzydkim stolcem.
napisał/a: smed 2010-11-28 18:46
Brzydki stolec? Proszę dokładniej, czy są biegunki, zaparcia, czy stolec bywa smolisty, czy występują bóle brzucha, wzdęcia?

Te węzły chłonne mogą być powiększone w wyniku toczącego się stanu zapalnego przewodu pokarmowego.
napisał/a: Kbu 2010-11-28 21:26
Wypróżniam się regularnie, codziennie. Nie ma biegunek ani zaparć. Stolec jest po prostu brzydki. Niejednolity, widać w nim resztki pokarmu lub małe białe cząsteczki. Czasami jest w całości, czasami w wielu małych częściach.

Robiłem masę różnych badań, w tym na krew utajoną - wynik ujemny. Pasożyty, lamblie - ujemny. Candida - liczne. Gastroskopia robiona w lipcu - wszystko ok. Pozytywny test na HP(pomimo wcześniejszej kuracji antybiotykowej).

Wzdęcia zdarzają się rzadko, najczęściej wieczorami po posiłkach, ale nie są częste ani męczące. Bólu brzucha nie mam. Jedynie mdłości i osłabienie, no i ten piekący język (wymaz z języka wykazał Candidę, ale przeszedłem miesięczna kurację lekiem p.grzybiczym i nawet małej poprawy nie było-wciąż piecze).
Morfologia (w dziale hematologia zamieściłem) w miarę ok. Żelazo w normie.

Co oznacza zwrot "bez obserwacji w kierunku refluksu? Że refluksu nie zauważył?

Dziękuję za zainteresowanie.
napisał/a: smed 2010-11-29 14:22
A to żelazo to było mierzone stężenie Fe we krwi, TIBC czy ferrytyna?

Natomiast na moje oko, to jest przewlekłe nieswoiste zapalenie przewodu pokarmowego. Najlepiej idź z tym do jakiegoś dobrego gastrologa.
napisał/a: smed 2010-11-29 14:23
A przy okazji, ten piekący język, może być w wyniku zakażenia Candida - stąd były badania, no i może być od niskiego poziomu żelaza.
napisał/a: Kbu 2010-11-29 15:59
Wielkie dzięki za kolejne podpowiedzi!!

Żelazo - zwykłe stężenie we krwi.

Język, oprócz tego, że piecze, to jest brzydki, obłożony na biało, czasami czerwone plamki się pojawiają. Męczę się niemiłosiernie.

Cały czas myślałem, że to Candida mnie tak męczy, ale ktoś mi powiedział, że po kuracji powinienem poczuć choć małą ulgę, a prawda jest taka, że miesiąc brałem Flucofast 100mg (i trzy tygodnie zero cukru), a poprawy, choćby najmniejszej nie było, więc może to właśnie od tego stanu zapalnego przewodu?

Kazali mi też łykać wit B12 - nie pomogło. Morfologia:
WBC 4,60 (Normy 4,5-11)
RBC 4,63 (3,9-5,6)
Hemoglobina 14,00 (14,00-17,50)
Hematokryt 0,40 (0,35-0,50)
MCH 30,20 (28,00-34,00)
MCHC 35,3 (32,0-36,0)
MCV 85,7 (83,0-103,0)
Płytki 168 (125-400)
%limfocytów 41,8 (20,0-45,0)
%pozostałych WBC 6,9 (3,0-12,0)
%neutrocytów 51,3 (45,0-70,0)
liczba limfocytów 1,9 (1-5)
pozostałych WBC 0,3
licz neutrocytów 2,4 (1,8-7,7)
RDW-CV 13,7 (11,5-14,5)
RDW-SD 37,6 (37-54)
PDW 12,6 (9,0-17,0)
P-LCR 27,4 (13,0-43,0)
Żelazo 127 (61-157)

Lekarz, radiolog - ponoć najlepszy w moim województwie, skierował mnie do gastrologa - też jednego z lepszych i powiedział, że tylko ten lekarz zajmie się mną porządnie.

Czyli rozumiem, że istnieje taka jednostka chorobowa jak stan zapalny przewodu pokarmowego? Ulżyło mi i szukam desperacko pomocy, bo mam dosyć. 25 lat na karku, a tu takie męki :(

Dzięki jeszcze raz za odp. Pozdrawiam i liczę na dalszą pomoc.
napisał/a: smed 2010-11-29 17:18
Wiesz co... Tak sobie myślę i ten język + zmiany zapalne w żołądku + stan spastyczny jelita, to może być Leśniowski - Crohn o nietypowym przebiegu. Może dawać różne objawy - zaburzenia połykania gdy zajmie przełyk, afty jamy ustnej i języka, jeśli zajmie jamę ustną, bo zająć może każdą część przewodu pokarmowego.

Ja bym to podejrzewał, jest to przewlekłe zapalenie nieswoiste przewodu pokarmowego.
Chociaż nie jestem w stanie jednoznacznie powiedzieć Ci co to jest, ale raczej szedłbym w tę stronę w takim razie.

idź do tego gastrologa
napisał/a: Kbu 2010-12-15 22:49
Witam po raz kolejny. Jestem po wizycie u gastrologa.
Oto jej efekty:
6 dni brania antybiotyku o nazwie Xifaxan
20 dni BioGaia
opakowanie Duspatalin Retard

Lekarz powiedział, że jak mi nie pomoże, to czeka mnie ponowna gastroskopia i kolonoskopia(pierwsza w życiu!). Czy to dobre leki? Czy któryś powinien mi przynieść ulgę szczególnie z tym piekącym językiem?
napisał/a: Kbu 2010-12-28 20:27
Jestem więc po ponownej gastroskopii, której opis brzmi:

*W przełyku powyżej linii Z pojedyncza linijna nadżerka o długośći 3 mm. Bez ewidentnych endoskopowych objawów małej przepukliny rozworu przęłykowego przepony. Błona śluzowa żołądka umiarkowanie przekrwiona, obrzęknięta, bez zmian ogniskowych. Odźwiernik kształtny. Opuszka i część zstępująca dwunastnicy bez zmian. Pobrano liczne wycinki błony śluzowej z antrum i trzonu żołądka do badania his-pat i na obecność HP.
Diagnoza
K21.0 Zarzucanie żołądkowo - przełykowe z zapaleniem przełyku
K29.7 Zapalenie żołądka, nie określone
Zalecenia Anesteloc 40mg 2x1*

Czy moje objawy, o których pisałem wyżej mogą być spowodowane właśnie tym stanem zapalnym? (język i mdłości).

Na 25 umówił mnie ten sam lekarz na kolonoskopię, bo powiększone węzły trzeba sprawdzić. Czekam teraz na wyniki his - pat.