Usunięcie migdałów

djfafa
napisał/a: djfafa 2008-03-21 12:57
Właśnie dobry szpital. Ja wróciłem od laryngologa-mam anginę!!! Jak to możliwe? Bo mi zrobil fuszerkę i nie wycieli wszystkiego!!! Tak więc Oddział Laryngoliczny Szpitala Wojewódzkiego w Zielonej Górze odradzam!!!
napisał/a: kama131 2008-07-06 20:22
Witam, mam 12 letniego syna, który od dawna ma problem z nawracającymi anginami. Z wymazów wychodzi najczęściejpaciorkowiec b-hemolizujący typu A; anginy przebiegają b. ciężko, antybiotyki pomagają ale za jakiś czas angina powraca. W przerwach między anginami wymazy są jałowe. Od początku roku zaliczyliśmy już 5 angin - właśnie jesteśmy w trakcie 5-tej. Po drodze infekcja raz dotarła do nerek (bakterie w moczu). Ręce i nogi opadają... Syn dostał skierowanie na wycięcie migdałów, bo chociaż nie są jakieś szczególnie duże to paskudne bo niszowate i z zakamarkami. Co robić? Ciąć? W znieczuleniu ogólnym? A może są jakieś inne metody na pozbycie się tego problemu? Szczepionki typu Ribomunyl, Bronchovaxom, Pneumo czy Polyvaccinum mite nie pomogły. Odporność czyli immunoglobuliny w jak najlepszym porządku; proszę o pomoc
napisał/a: krystian_ 2008-07-06 22:37
Moja laryngolog (starsza pani po sześćdziesiątce, wiele już widziała...) kategorycznie sprzeciwia się wycicnaniu migdałów przed przynajmniej 17-19 rokiem życia. W czasie dojrzewania, migdałki stanowią szalenie ważną funkcję obronną dla całego organizmu, i mimo, że często przynoszą o wiele więcej kłopotów i zmartwień, to proszę mi wierzyć, że porównywanie takiej anginki z przewlekłymi zapaleniami płuc (które mogą być wynikiem braku migdałków) jest nie na miejscu.
Ja nie radzę wycinać, poczekać narazie - syn wszedł w okres dojrzewania, hormony szaleją to i poddatność na choroby większa - wiem z autopsji. Pozdrawiam.
napisał/a: iza110 2008-07-06 23:36
Też mam migdałki do wycięcia ale się boję bólu po operacji,bo przy usunięciu migdałków uszkadza się nerwy a tam w pobliżu jest splot nerwów i nie bolą migdałki tylko np. głowa albo uszy. TYLKO MOCNO.ja jestem cykor i poczekam jak będą lepsze leki przeciw bólowe , chociaż zdaję sobie sprawę że noszenie chorych migdałków jest niebezpieczne.
napisał/a: schwester 2008-07-07 18:16
Witam, ja też mam migdałki do usunięcia, mam termin podany na grudzień. Do października biorę ribomunyl, mamy zobaczyć czy będzie poprawa. Trochę przeraża mnie to, że po wycięciu może nie być lepiej.
napisał/a: schwester 2008-07-07 18:27
sigsauer dałeś mi trochę otuchy, do tej pory czytałam przerażające opowieści o wycinaniu migdałków.
Tydzień temu bolało mnie gardło, dostałam dalacin c ( już trzeci raz go biorę) i skierowanie na wycięcie. Czytałam niektóre posty, ja nigdy nie miałam robionego wymazu, skąd laryngolog ma wiedzieć jaki ma dać antybiotyk? W zeszłym roku miałam zapalenie krtani dostałam dalacin c, w lutym miałam zapalenie gardła dostałam zamur, w marcu anginę - dalacin c, i od kwietnia biorę ribomunyl. Czytałam, że antybiotyk nie działa jak jest często stosowany, skąd wiadomo, że to są bakterie a nie wirusy, jak wymaz nie był robiony. Miałam teraz też przepisany flumycon ( czy nie jest on przepisywany jeśli antybiotyk nie działa?)
djfafa
napisał/a: djfafa 2008-07-07 18:30
Wymaz kosztuje i to jest powód.
napisał/a: schwester 2008-07-07 18:39
do laryngologa chodzę prywatnie, nigdy nawet nie wspomniał, żeby zrobić wymaz.
Jak byłam w lutym u laryngologa przepisał mi maści do smarowania śluzówki nosa, krople do nosa, a nalot na migdałkach to wina wysuszonej śluzówki, dopiero jak poszłam do innego stwierdził, że to angina i mam nie używać maści do nosa.
Znalazłam więc to forum z nadzieją na jakieś wskazówki. Czy mam sama powiedzieć lekarzowi, że chcę zrobić wymaz???
djfafa
napisał/a: djfafa 2008-07-07 18:57
Skoro chodzisz do laryngologa prywanie to wymaz też będziesz musiała zrobić prywatnie. Poczytaj ten dział, tu są seki postów na temat angin, chorób gardła, krtani itp. Mamy tu świetnego fachowaca dr Petera, napisał tu wiele cennych rad i gotowych schematów leczenia. Zrób sobie kawę (i ilę dla Ciebie nie za póżno na nią) i poczytaj uważnie ten dział. Jeżeli będziesz miała pytanie postaramy się pomóc.
Pozdr.
napisał/a: agasia2 2008-07-10 14:52
Ja proponuje usunięcie migdałków ze znieczuleniem miejscowym. Byłam wczoraj u laryngologa zapytać się jak wyglądać będzie zabieg polecił mi znieczulenie miejscowe gdyż przy narkozie używają szczęko-rozwieracza który może pokaleczyć dziąsła a przy znieczuleniu miejscowym sami otwieramy usta na tak mocno jak możemy a nie jak otworzy nam je jakieś urządzenie. Sam zabieg nic nie boli ale później może bolec gardło
napisał/a: Pacjentka 2008-09-30 23:21
Faktycznie usuwanie migdałków w znieczuleniu miejscowym wcale mnie nie bolało, poszło bardzo sprawnie w 15 min. Jednak potem... Ból gardła, języka, całej jamy ustnej, zębów... Jest 7 doba po zabiegu i nadal biorę 2 razy dziennie zastrzyki diclacu (działa tylko ok. 5 godz) a pomiędzy pyralginę. Jem dwie bułki bez skórki z szynką dziennie, nic więcej nie przełknę. W nocy budzę się z takim bólem jakby mnie kroili na żywca. Byłam dziś na kontroli i goi się wszystko bardzo dobrze, podobno ból to kwestia indywidualna u każdego... Jakie są Wasze doświadczenia? Mogę mieć nadzieję, że lada dzień to minie?
napisał/a: tonsil2 2008-10-02 13:36
Witam wszystkich. Mam ogromną prośbę. Czy jest ktos na tym forum kto wyciął sobie migdałki ponieważ: 1. Miał nieświeży oddech; 2.Biały nalot na języku; 3.Z migdałków wylatywały od czasu do czasu białe kulki i bezbarwna brzydko pachnąca ciecz. CZy jest ktoś kto miał wszystkie 3 objawy (powtarzam, wszystkie 3 naraz) i czy wycięcie migdałków sprawiło że wszystkie 3 objawy zniknęły??? ( dodatkowo po tylnej sciane gardła spływa mi dosyc gęsta wydzielina ale ona jest bezzapachowa i wcale nie musi byc powiązana z moimi objawami)

Mam ogromny problem, szukam odpowiedzi juz wiele lat. Wiem ze problem tkwi gdzies w jamie ustnej. Nie szukam porad typu:myj zęby, to grzybica, refluks czy gronkowiec itp. Miałem robione (jadąc po kolei ) kolonoskopie, gastroskopie i wszytsko jest ok, nie mam refluksu ani helicobactera, mam zdrowe wszystkie zęby co do jednego, miałem robionych kilka posiwów na grzybice, bakterie i inne stwory oczywiście nic złego nie wyszło, o rentgenie zatok nie wspomnę.

Wielu ludzi odradza wycinanie migdałów i skłania się do szukania przyczyn gdzie indziej. Tylko powiedzcie mi gdzie ja mam jeszcze szukac???

Wydaje mi sie ze nalot na jezyku robi sie przez tą wydzieline z migdałków (chyba ropa), w jamie ustnej tworzy sie dogodne srodowisko do rozwoju tego nalotu ktory brzydko pachnie ( PRAWIE TAK SAMO jesli nie tak samo jak migdałki), wystarczy dotknac palcem z tylnej strony migdałka i powąchac palec po pewnym czasie. Ja gdy dotkne nalotu na jezyku i wlasnie migdałka czuje ten sam przykry zapach, stąd wnioskuje ze jest to ze soba jakos powiązane.

Jeśli ktoś może mi pomóc prosze o odpowiedz. Pozdrawiam i zycze zdrowia.