Usunięta zatrzymana ósemka = szczękościsk
napisał/a:
kobieta_abc
2013-07-01 20:36
Witam
W ubiegłym tygodniu miałam usuwaną ósemkę zatrzymaną. Mam szczękościsk. Mogę ledwo włożyć palec wskazujący tak , że dochodzi do zęba 4 wizualnie wygląda to tak
Jak ta strzałka jest tyle placa wskazującego mogą włożyć z ledwością pomiędzy żeby
[img]http://i.imgur.com/JlLJVIX.png[/img]
Proszę o informację osoby obeznane w temacie. Ile taki szczękościsk trwa? W środę mam jechać na kontrole i chyba ściągnięcie szwów. Zastanawiam się jak ściągnie lekarz szwy jak jest taki szczękościsk. Proszę o jakieś wskazówki. Może jakieś ćwiczenia wykonywać? Masaż żuchwy też pomoże??
Brałam lek antybiotyk DALACIN C 300
Pozdrawiam
W ubiegłym tygodniu miałam usuwaną ósemkę zatrzymaną. Mam szczękościsk. Mogę ledwo włożyć palec wskazujący tak , że dochodzi do zęba 4 wizualnie wygląda to tak
Jak ta strzałka jest tyle placa wskazującego mogą włożyć z ledwością pomiędzy żeby
[img]http://i.imgur.com/JlLJVIX.png[/img]
Proszę o informację osoby obeznane w temacie. Ile taki szczękościsk trwa? W środę mam jechać na kontrole i chyba ściągnięcie szwów. Zastanawiam się jak ściągnie lekarz szwy jak jest taki szczękościsk. Proszę o jakieś wskazówki. Może jakieś ćwiczenia wykonywać? Masaż żuchwy też pomoże??
Brałam lek antybiotyk DALACIN C 300
Pozdrawiam
napisał/a:
ratownik_0395
2013-07-01 21:36
Witam.
Ostatnio miałem usuwaną ósemkę - dokładnie 4 czerwca i przez 2,5 tygodnia miałem różne dolegliwości - szczękościk, suchy zębodół, ból itd.
Chirurg kazał szczękościk rozćwiczać po prostu każdego dnia kilka razy dziennie, w wolnej chwili powoli otwierać buzię na coraz większą szerokość - pomogło :) inaczej samo by nie przeszło. Również dostałem antybiotyk, a nawet dwa - Clindamycin MIP a potem Augmentin, miałem opatrunki - jedź na wizytę, powiedz lekarzowi, a narazie może próbuj tak jak ja rozćwiczać buzię przez otwieranie i zamykanie jej :)
Pozdrawiam i powodzenia !
Ostatnio miałem usuwaną ósemkę - dokładnie 4 czerwca i przez 2,5 tygodnia miałem różne dolegliwości - szczękościk, suchy zębodół, ból itd.
Chirurg kazał szczękościk rozćwiczać po prostu każdego dnia kilka razy dziennie, w wolnej chwili powoli otwierać buzię na coraz większą szerokość - pomogło :) inaczej samo by nie przeszło. Również dostałem antybiotyk, a nawet dwa - Clindamycin MIP a potem Augmentin, miałem opatrunki - jedź na wizytę, powiedz lekarzowi, a narazie może próbuj tak jak ja rozćwiczać buzię przez otwieranie i zamykanie jej :)
Pozdrawiam i powodzenia !
napisał/a:
kobieta_abc
2013-07-01 21:44
Dzięki za szybką odpowiedź :)
Właśnie już miałam rok temu usuwaną jedną ósemkę i nie miałam takiego szczękościsku. Cóż będę powoli ćwiczyć. Ja dziś kończę brać antybiotyk. Być może przepisze mi coś jeszcze jak będzie taka potrzeba.
Jeśli już wszystko się zagoi to pewnie pozwoli mi płukać różnymi płynami, szałwią itp.
Dam znać co mi powiedział.
Pozdrawiam :)
Właśnie już miałam rok temu usuwaną jedną ósemkę i nie miałam takiego szczękościsku. Cóż będę powoli ćwiczyć. Ja dziś kończę brać antybiotyk. Być może przepisze mi coś jeszcze jak będzie taka potrzeba.
Jeśli już wszystko się zagoi to pewnie pozwoli mi płukać różnymi płynami, szałwią itp.
Dam znać co mi powiedział.
Pozdrawiam :)
napisał/a:
ratownik_0395
2013-07-01 21:47
Na tyle, na ile to możliwe to koniecznie trzeba dbać o higienę jamy ustnej :) wiem sam to po sobie bo w ciągu 8 miesięcy usunąłem wszystkie 4 ósemki - przynajmniej z głowy problem :)
Płynami zaczynałem płukać tak mniej więcej po ok. 3 tygodniach od usunięcia, żeby nic tam się przypadkiem nie zrobiło :)
Czekam na odpowiedź, powodzenia ! :)
Płynami zaczynałem płukać tak mniej więcej po ok. 3 tygodniach od usunięcia, żeby nic tam się przypadkiem nie zrobiło :)
Czekam na odpowiedź, powodzenia ! :)
napisał/a:
kobieta_abc
2013-07-26 23:31
Witam
Przepraszam,że dopiero teraz odpisuję. Szczękościsk ustąpił, ale jeszcze troszkę trzeba poćwiczyć i wszystko wróci do normy.
Mam nadzieje,że przygoda z ósemkami zakończyła się.. Chociaż jeszcze zostały dwie górne :)
Teraz tylko dbać o higienę i mam nadzieje, że już żaden ząb mi nie będzie dokuczać. Ahhh.. i jedna wada jest po zabiegu.
Za siódemkę dostają się resztki pokarmu, jest to bardzo denerwujące, bo jest tam taka szczelina i tam wszystko siedzi. Jedynie szczoteczką mogę to "wygrzebać" Mam nadzieje, że nie będę musiała mojej siódemki leczyć kanałem. :(
Pozdrawiam
Przepraszam,że dopiero teraz odpisuję. Szczękościsk ustąpił, ale jeszcze troszkę trzeba poćwiczyć i wszystko wróci do normy.
Mam nadzieje,że przygoda z ósemkami zakończyła się.. Chociaż jeszcze zostały dwie górne :)
Teraz tylko dbać o higienę i mam nadzieje, że już żaden ząb mi nie będzie dokuczać. Ahhh.. i jedna wada jest po zabiegu.
Za siódemkę dostają się resztki pokarmu, jest to bardzo denerwujące, bo jest tam taka szczelina i tam wszystko siedzi. Jedynie szczoteczką mogę to "wygrzebać" Mam nadzieje, że nie będę musiała mojej siódemki leczyć kanałem. :(
Pozdrawiam
napisał/a:
ratownik_0395
2013-07-27 00:11
Witam ponownie !
Spokojnie, miejsce po ósemce - zębodół zarasta się, rana się goi - potrzeba po prostu czasu, aż dziąsło zrośnie się całkowicie i "szczelina" zniknie. Pozdrawiam
Spokojnie, miejsce po ósemce - zębodół zarasta się, rana się goi - potrzeba po prostu czasu, aż dziąsło zrośnie się całkowicie i "szczelina" zniknie. Pozdrawiam