uszkodzenie braku typu slap stopnia II
napisał/a:
klaraf
2017-10-27 20:11
Witam.
Proszę o odpowiedź w jakim czasie od urazu uszkodzenie typu slap stopnia II powinno zostać zoperowane.
Pracowałam jako pokojówka w hotelu pięciogwiazdkowym.
Miałam wypadek w pracy spadłam do tyłu na wyprostowaną do tyłu prawą rękę w marcu 2016 r.. Bolało ale ponieważ były braki personalne w pracy więc faszerowałam się lekami i do lekarza trafiłam dopiero w kwietniu czyli miesiąc po urazie (nie pomagały już żadne leki ból stał się nie do zniesienia choć ja jestem naprawdę wytrzymałą osobą).
Po zrobieniu badań i konsultacji dostałam skierowanie na artroskopię (uszkodzenie barku, stożka rotatorów, tendopatia oraz zwłókniałe krwiaki na mięśniach przedramienia i barku) która została wykonana w grudniu 2016 r. jednak pomimo wyraźnego opisu badań mówiącej o uszkodzeniu również mięśni zoperowany został sam bark. Po rehabilitacji jednej, drugiej nadal odczuwałam ostry ból oraz trzeszczenie, przeskakiwanie, nawet drętwienie ręki, nie mogę spać na prawym boku, nie mam pełnego zakresu ruchów. Lekarz skierował na RMI i tam oprócz znacznych zmian zwyrodnieniowych prawdopodobnie wtórnych wykazano uszkodzenie typu slap stopnia drugiego.
Czy możliwe jest że można było wykonać to podczas artroskopii? Kiedy lekarz odczytał wyniki Rmi w kwietniu 2017 r. poinformował mnie że na chwilę obecną minęło już zbyt wiele czasu i teraz już nie można wykonać zabiegu. Czyli tak już mi zostanie czy powinnam, zmienić lekarza? Nie znam się i mam świadomość że być może ma rację albo nie mógł mi oficjalnie zakomunikować że lekarz wykonujący artroskopię nie wykonał należycie swojej pracy (znają się są kumplami) czy może uszkodzenie mogło nastąpić po artroskopii ?
Pozdrawiam
Klaraf
Proszę o odpowiedź w jakim czasie od urazu uszkodzenie typu slap stopnia II powinno zostać zoperowane.
Pracowałam jako pokojówka w hotelu pięciogwiazdkowym.
Miałam wypadek w pracy spadłam do tyłu na wyprostowaną do tyłu prawą rękę w marcu 2016 r.. Bolało ale ponieważ były braki personalne w pracy więc faszerowałam się lekami i do lekarza trafiłam dopiero w kwietniu czyli miesiąc po urazie (nie pomagały już żadne leki ból stał się nie do zniesienia choć ja jestem naprawdę wytrzymałą osobą).
Po zrobieniu badań i konsultacji dostałam skierowanie na artroskopię (uszkodzenie barku, stożka rotatorów, tendopatia oraz zwłókniałe krwiaki na mięśniach przedramienia i barku) która została wykonana w grudniu 2016 r. jednak pomimo wyraźnego opisu badań mówiącej o uszkodzeniu również mięśni zoperowany został sam bark. Po rehabilitacji jednej, drugiej nadal odczuwałam ostry ból oraz trzeszczenie, przeskakiwanie, nawet drętwienie ręki, nie mogę spać na prawym boku, nie mam pełnego zakresu ruchów. Lekarz skierował na RMI i tam oprócz znacznych zmian zwyrodnieniowych prawdopodobnie wtórnych wykazano uszkodzenie typu slap stopnia drugiego.
Czy możliwe jest że można było wykonać to podczas artroskopii? Kiedy lekarz odczytał wyniki Rmi w kwietniu 2017 r. poinformował mnie że na chwilę obecną minęło już zbyt wiele czasu i teraz już nie można wykonać zabiegu. Czyli tak już mi zostanie czy powinnam, zmienić lekarza? Nie znam się i mam świadomość że być może ma rację albo nie mógł mi oficjalnie zakomunikować że lekarz wykonujący artroskopię nie wykonał należycie swojej pracy (znają się są kumplami) czy może uszkodzenie mogło nastąpić po artroskopii ?
Pozdrawiam
Klaraf