węzeł chłonny

napisał/a: malutka40 2010-09-14 17:38
Około 2 tygodni temu wstałam rano i miałam jak dla mnie spory problem z połykaniem śliny,czułam że mam coś opuchnięte w gardle po lewej stronie,nawet w lusterku sobie to zobaczyłam,choruje na nerwice wiec wpadłam w panike,przyjechało pogotowie i stwierdzili że to od nerwow,a ja wiedzialam ze to nie nerwy.Rano jak otworzyli przychodnie,poszłam do mojego lekarza rodzinnego,który stwierdził że to powiększony węzeł chłonny,dostałam Dalacin C 300-2 razy dziennie i zastrzyk dexaven............po skonczeniu antybiotyku,trafiłam znowu do przychodni z tym samym węzłem chłonnym,dostałam OSPEN 1000,na poczatku było dobrze,zostało mi jeszcze kilka dni brania tego leku,ale dzis w nocy znowu sie obudzilam z opuchnietym węzłem chłonnym w gardle,poszłam do lekarza a on mi powiedział że może mam kamień w sliniance..................tak szczerze to się przeraziłam,bo jak mam iść do laryngologa jak przy zwykłym badaniu gardła mam straszne odruchy wymiotne.Czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć jak czyści się taką ślinianke,albo może ktoś mi podpowie od czego ten węzeł tak mi sie powiększa.Zaznacze ze mnie nie boli,czasami tylko odczuwam ból w kierunku ucha,zęby mam zdrowe,jedynie co to mam po tej samej strobie zaplombowany ząb 20 lat temu,a przy wymazie z gardła nie wyszla mi żadna powazna bakteria.Pozdrawiam
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-09-14 20:24
Kamień ślinianki a powiększony węzeł chłonny to 2 różne rzeczy i sądze że każdy lekarz potrafi to rozróźnić, a jak nie będzie miał pewności powinien zlecić USG.
Kamień może powodować obrzęki i wtedy wygląda jakbyś miała świnkę, powiększony pojedyńczy węzeł chłonny jest zazwyczaj wyczuwalny w jednym miejscu, więc jak widzisz różniaca w diagostyce jest.
napisał/a: malutka40 2010-09-14 21:18
Trochę mnie uspokoiłeś,ale nadal zastanawiam się od czego mam takie problemy z tym węzłem chłonnym...........................................a ogólnie to jest tak,że jak idzie się do lekarza na NFZ to zlewają pacjenta,i wtedy zostaje nam tylko prywatna wizyta.
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-09-14 21:25
malutka40 napisal(a):Trochę mnie uspokoiłeś,ale nadal zastanawiam się od czego mam takie problemy z tym węzłem chłonnym...........................................a ogólnie to jest tak,że jak idzie się do lekarza na NFZ to zlewają pacjenta,i wtedy zostaje nam tylko prywatna wizyta.


Prypomnij mi proszę, masz usuniętą całą tarczycę? Miałaś wcześniej zdiagnozowaną chorobę autoimmunologiczną?
napisał/a: malutka40 2010-09-15 12:20
Witaj
tak,mam usuniętą całą tarczyce
nigdy nie miałam zdiagnozowanej choroby autoimmunologicznej.
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-09-15 12:40
Czyli nie ma związku z tarczycą i ewentulaną chorobą autoimmunologiczną. Trudno bez min. badania palpitacyjnego doradzić co to może być. To już musi lekarz ocenić co w mojej ocenie, odróżnienie ewentualnego problemu z slinianką a węzłem chłonnym.
napisał/a: malutka40 2010-09-15 12:49
Na pewno pamiętasz że mam nerwice lękową i wbiłam sobie do głowy że to może być chłonniak(nie wiem czy dobrze napisałam),temu obecnie moje jedyne pożywienie to afobam,ale to juz tylko tak na marginesie.Pozdrawam
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-09-15 13:04
Spokojnie do chłonniaka daleko, co nie zmienia faktu że trzeba sprawdzić co to jest. Kamień ślinianki wymaga interwencji chirurgicznej, bo może powodować jej ciągłe obrzęki i stany zapalne.