Węzły chłonne - jak je sprawdzić?

napisał/a: tennyson 2010-12-31 16:48
Witam. Od pewnego czasu odnoszę wrażenie, że węzły chłonne pod pachami mam powiększone. Nie bolą mnie, a szczerze mówiąc zacząłem się im przyglądać dopiero, jak wyczytałem gdzieś o powiększonych węzłach chłonnych pod pachami (wcześniej nie wiedziałem nawet, że tam też są węzły chłonne, zawsze kojarzyłem je tylko z szyją). Brzmi jak wyznania hipochyndryka, ale niestety mam podstawy, żeby martwić się o powiększone węzły chłonne - nie chcę rozwijać tematu. Próbowałem znaleźć jakieś fotki osób z powiększonymi węzłami chłonnymi pod pachami, ale nie znalazłem niczego konkretnego... Jeśli trzeba, to mogę wrzucić zdjęcie moich pach. Nie wiem już co myśleć. Pachy wydają mi się odrobinę uwypuklone, ale ponieważ nigdy wcześniej nie zwracałem na nie uwagi, a teraz nagle się na nich skupiłem, nie umiem ocenić czy są normalne czy nie... Ktoś wie, kiedy można nazwać węzły chłonne pod pachami za powiększone? I czy jeśli są powiększone, to bolą? Czy pod pachą jest jakaś wypukłość normalnie? Lub jeszcze inaczej: czy jeśli węzły chłonne pod pachami są powiększone, to to się rzuca w oczy? Pozdrawiam.
napisał/a: emys 2011-01-01 11:30
Nie każda pacha jest wklęsła. Ja jak podniosę rękę to też mam wypukłą - taka moja budowa ;) Węzły chłonne w tym miejscu mogą boleć, ale jeśli nie bolą to spokojnie. Nie wiem czy powiększenie na pewno łączy się z bólem. Czasem na szyi mam powiększone, ale nie bolące...
Wydaję mi się, że trochę za bardzo się na tym skupiłeś - a jeśli nie umiesz się uspokoić to pójdź do lekarza rodzinnego i powiedz, że wydaje Ci się, że masz powiększone węzły chłonne pod pachą. Lekarz powinien wyczuć jak naprawdę wygląda sprawa. Na pewno nic się nie dzieje :)
napisał/a: tennyson 2011-01-02 16:05
Dzięki za odpowiedź, uspokoiłem się trochę. Znalazłem jakieś moje starsze zdjęcie i widać fragment pachy - też jest lekko wypukła ;) A mam takie pytanie pośrednio związane z tematem: czy jest możliwe, że myśląc o tym, że mam powiększone węzły chłonne właśnie tam, mój umysł skupił się na nich? Taka autosugestia? Czy tam psychosomatyzm? Bo odkąd się tym zainteresowałem, odczuwam pulsowanie właśnie w tym miejscu. I czasem takie dziwne uczucie, nie ból, ale jakby informację "w tym miejscu są pachy"... Do lekarza i tak się udaję niedługo, dowiem się przy okazji jak w przyszłości sprawdzić czy węzły są powiększone.
napisał/a: emys 2011-01-02 18:17
Siła autosugestii jest olbrzymia, więc oczywiście Twój mózg może wyolbrzymiać wszystko co tam wyczuwasz - wiem to z autopsji. To typowe zachowanie hipochondryka - więc witaj w klubie ;)
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-01-02 19:37
Niech je sprawdzi lekarz, w razie wątliwości na pewno skieruje na USG.
napisał/a: emys 2011-01-02 19:56
Zgadzam się z djfafą. Ale także: NIE MARTWIĆ SIĘ NA ZAPAS :)