Winna - miesiaczka!!!!!!

napisał/a: Meredith 2009-08-10 15:23
w paru slowach...po porodzie ,ktory byl 2 lata temu,PMS dotyczace mojej osoby to HORROR...myslalam nawet,ze cos nie gra z moim "byciem mysleniowy".. :confused:
a oto scena z filmu PMS - zagadki kryminalne jajnikow

# 7 dni przed O (O - okres) zaczynam szukac izolacji,bo wszystko i wszyscy mnie denerwuja,zloszcza,wnerwiaja i nie rozumieja...kazda rzecz zostaje przeze mnie zaatakowana...rosna mi cyce,brzuch i bol glowy...chce uciec ,ale nie wiem gdzie...w tym czasie mam chec na rozwod,zerwanie wiezi rodzinnych,chec na jedzenie tylko w nocy i powtarzanie :ja wam pokaze!!!!!

#3 dni przed O dopada mnie stan bardzo depresyjny,placzliwy,zalamka totalna,nienawisc do swiata,brak cierpliwosci,nadziei ....bol plecow i glowy ciagle wzrasta... :eek:

# 1 dzien przed O mam energii jak po dopingu...sprzatam,gotuje,jestem wszedzie....mam plany na zycie,ktore chce zrealizowac tego samego dnia,tancze,spiewam .....ale juz mnie nikt nie lubi...

#OKRES bol wokol bioder jak pierwszy etap porodu..ociezalosc,niechec do wszystkiego...a wieczorem skrucha: EJ,BLISCY MAM OKRES...NAPIECIE SIE SKONCZYLO....robie z siebie ofiare...oh jak boli.... :(


...i przechodzi wszystko ...ZATRZYMUJE SIE HUSTAWKA NASTROJOW,schodze lzejsza,"wybujana"... nie lubie tego placu zabaw


czekam na odpowiedzi ..czy te objawy PMS sa w normie....czy tak ma byc zawsze...co robic???
capuccino90
napisał/a: capuccino90 2009-08-10 15:56
Ja mam podobnie od początku i wiele moich koleżanek też więc chyba wszystko ok... będzie dobrze jak spróbujesz to jakoś opanować (ja uciekam w przesypianie najgorszych momentów i w słuchanie muzyki etc)
napisał/a: ~Iskierka25 2009-08-10 19:18
Mam tak samo jak ty,a nawet niewiem czy nie jeszcze gorzej bo ja juz 2 tygodnie przez okresem staje się okropna.
Wrzeszcze na wszystkich i mam ochotę gryźć,wieczorem płaczę w poduszkę a do tego objadam się bez opamiętania czekoladą i ptasim mleczkiem ;(

Mysle ze twoje objawy są typowe dla PMS i ze ludzie powinni rozumieć kobiety cierpiące z tego powodu
napisał/a: jejdi_magbet 2009-09-29 10:20
ja mam to samo. nerwy zle samopoczucie. z tym ze ja mam 3 dniowy PMS plus mega nerwy w czasie okresu. Ja mam wtedy totalne hustawki nastroju raz wrzeszcze na wszystkich i o wszystko, a czasem po prostu zaczynam plakac bez powodu. Jak zazywalam anty nie uswiadczylam PMSu, niestety musialam odstawic i horror wraca
napisał/a: marta281 2010-09-21 13:44
z tego co czytałam na różnych forach to widzę, że głównie nerwy są objawem PMS'a, a ja właśnie jestem wtedy cicha ( na codzień jestem głośna:) ), mam ochotę położyć się pod koc, oglądać filmy i jeść czekoladę :P znalazłam kilka sposobów na ograniczenie PMS'a, ale jeszcze nie próbowałam (np. ograniczenie płynów - tu jest stronka zespół napięcia przedmiesiączkowego Pozdawiam
napisał/a: arshia 2011-07-18 12:24
przy tak poważnych wahaniach formy, nastroju i dużym bólu może warto by sparwie przyjrzał sie ginekolog? może to kwestia problemów hormonalnych i da się je jakoś wyrównać? chyba szkoda tracić tydzień z każdego miesiąca...
napisał/a: czibik 2011-07-18 14:19
To mogą być faktycznie zaburzenia hormonalne, lub nawet jakieś poważniejsze komplikacje. Warto moim zdaniem odwiedzić lekarza i zrobić badania. Nawet dla własnego spokoju.
napisał/a: krokodile1 2013-06-24 17:27
Nie, to całkiem normalne. Ja przechdzę podobnie ale w odwrotnej kolejności...
HellNo_Kitty
napisał/a: HellNo_Kitty 2013-06-25 16:45
Moim zdaniem cierpisz nie na PMS, ale na PMDD (= premenstrual dysphoric disorder).
Zajrzyj do Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Przedmiesi%C4%85czkowe_zaburzenia_dysforyczne
Warto poszukać w internecie więcej informacji i zastanowić się nad leczeniem!
napisał/a: Frutella 2014-09-21 16:28
A mnie ciekawi co na to Twój ginekolog? Bo ogolnie ja ja mojemu opisałam podobne objawy jak Twoje to zmienił mi tabletki. Ja dostałam Vixpo, ale jeśli jeszcze karmisz może dobierze Ci inne. Ogólnie wydaje mi się, że to PMS i niestety samodzielnie cięzko sobie z tym poradzić.
napisał/a: fashi0n 2014-09-21 22:00
PMS to moja comiesięczna zmora... Masakra!!!
napisał/a: Frutella 2014-09-22 16:13
Zapytaj swojego ginekologa, bo może po zrobieniu badań okaże się, że powinnaś przyjmować tabletki antykoncepcyjne. One nie tylko mają nas chronić przed niechcianą ciążą, ale pomagają też z problemami z cerą, rozregulowanymi cyklami i tak samo z PMS. Ja jak zmieniłam na Vixpo zupełnie inaczej zaczęłam funkcjonować. Może i dla Ciebie okażą się odpowiednie.