wizyta przed 18

napisał/a: roxana17 2010-09-21 17:24
Witam, mam pytanie czy jesli mam 17 lat moge iść sama do ginekologa?? Czy jest potrzebna obecność rodzica??
napisał/a: ivi.kiwi 2010-09-21 18:59
Poczytaj temat pierwsza wizyta u ginekologa.. wszystko tam jest napisane.. ja tylko w skrocie powiem, ze bedziesz musiala isc z rodzicem.. chociaz moze trafisz na lekarza ktory Cie przyjmnie bez problemu.. musialabys sie wybrac i sprobowac..
napisał/a: wikam2 2010-09-21 19:45
Powiedziałabym to samo co Ivi i skierowała na tę samą stronę :)
Może bedziesz miała szczęście i fusknie Ci się iść bez rodzica...
napisał/a: Rudowa 2010-09-22 17:01
Witam. Pisze tutaj bo niewiedzialam ktory watek bylby odpowiedni. mialam tydzien temu usg i doktor robiaca mi usg powiedziala ze jest ok i powiedziala ze wynik bd w karcie i zebym przyszla na wizyte do swojego gin. wiec poszlam wczoraj i doktorek zapytal mnie co mowila mi ta pani od usg a ja ze wszystko dobrze ... a on powiedzial ze mam wade macicy (mowil chaotycznie wiec chyba wrodzona bo nie mozna nabyc czy mozna?) narysowal mi jej wyglad prawidlowy i to co ja mam i wlasciwie chcialam chwycic wynik usg i dokladnie przeczytac ale on go wlozyl do karty i polozyl poza moim zasiegiem i sprawil wrazenie jakby to bylo wszystko.. wiec wyszlam choc tak wielu pacjentek nie mial - zalowalam ze nie wrocilam i nie dopytalam o wszystko bo na pytanie o jakies komplikacje w przyszlosci (mam prawie 18lat) to odpowiedzial mi ze raczej nie powinny byc ale to i tamto i wkoncu nie zrozumialam go potraktowal mnie lekcewaząco mialam wrazenie ale moze to ja panikuje i sie przejmuje zabardzo ... wlasciwie gdyby to cos powaznego powiedzialby mi tak prosto i rzeczowo albo wskazal leczenie co nie? niewiem czy za kilka miesiecy jak bede znow szla na kontrolne badanie to jeszcze raz sie go zapytac czy moze zmienic lekarza lub pojsc prywatnie ... o co chodzi z wadami macicy? szczerze czytalam na internecie ale niewiem ktory rodzaj maltformacji czy jak to sie tam mowi jest u mnie ... narysowalabym to co on mi narysowal ale jakos chyba tu nie moge ... pozdrawiam
napisał/a: Rudowa 2010-09-22 19:44
wiem, ze moze sa tutaj osoby w o wiele poważniejszej sytuacji jednak chcialabym poznac czyjąs opinię bo znam malo osob z ktorymi moglabym porozmawiac w cztery oczy ...
napisał/a: ivi.kiwi 2010-09-22 19:50
Wiesz co, ja za bardzo nie wiem jak ci pomoc, ale moze ktos sie taki znajdzie.. a umialabys zrobuc zdjecie tego rysunku od lekarza i tu wkleic? moze to by pomoglo..
napisał/a: ~Anonymous 2010-09-22 20:09
No rzeczywiscie, ciezko jest cokolwiek doradzic, mysle, ze powinnas jeszcze raz porozmawiac z tym ginem o tym, wyjasnic, ze zmartwilo Cie to co od niego uslyszalas i czy moze dokladnie wyjasnic Ci co i jak -masz prawo wiedziec o co chodzi...
napisał/a: wikam2 2010-09-22 21:46
Poprostu udaj się na wizytę wczesniej i niech gin nazwie rzeczy po imieniu.
Może to przodo czy tyło zgięcie ...
napisał/a: Rudowa 2010-09-23 14:53
a mozna tutaj wklejac zdjecie to bym narysowala to co on mi narysowal ... kolejki sa wiec najpredzej pojde pod koniec roku a wlasciwie to chcialabym juz teraz sie czegos dowiedziec chociaz od Was...
napisał/a: wikam2 2010-09-23 16:42
No można ja moge ale Ty jako nowy uzytkownik nie wiem.