woskowina-leczenie

Witam :) wiem ze znalazło sie tutaj duzo postów na ten temat .. ale ja sie w tym wszystkim gubie lekko . na kazdym forum jest napisane co innego. wiec moze tutaj mi ktos doradzi.. a wiec przedstawiam sytuacje :
Dzisiaj rano wybrałam sie do laryngologa poniewaz od paru dni mam lekko zatkane lewe ucho, po wstępnych oględzinach lekarki powiedziała że mam woskowine w uszach i muszę kupić krople i jeżeli nie odetka sie to mam przyjśc na badania (jakie badania ?!)
po kupieniu kropli 'Cerumex' i przeczytaniu instrukcji postanowiłam działac.
nalałam do ucha 10 kropli i zatkałam watą . zrobiłam tak juz 2 razy w tym dniu tak jak pisało w instrukcji , za drugim razem postanowiłam przepłukać ucho prysznicem . tylko czy po 2 razach widac już jakieś polepszenie ? ja nie widze nic. nawet ta woskowina nie wycieka mi z uszu. niewiem co mam robic. po ilu dniach coś sie zaczyna dziać ? jeżeli krople nie pomogą to próbowac parafiną czy lepiej zgłosić sie znowu do laryngologa ? pierwszy raz mam taka sytuacje i powiem szczerze że to jest nie przyjemne, czasem musze mówic ' powtorz bo nie slysze' jak bym była głucha :( poradźcie coś bo jakoś do laryngologa na przetykanie mi sie nie spieszy (podobno nie przyjemne uczucie)
z góry serdecznie dziekuje !