wspomaganie odporności przedszkolaka

Donkorniszone, a robiłaś dzieciaczkowi badania w kierunku pasożytów? Pytam bo podobne objawy były u córci mojego kuzyna, ciągły kaszel który nasilał się nocą, katar, gorączka, miała też odczyny skórne jak przy alergii pokarmowej i niestety nie chciała jeść. Lekarze rozkładali ręce aż w końcu trafiła na jakiegoś "prawdziwego" lekarza i okazało się że ma glistę, no i potem jak poczytaliśmy to były typowe objawy. Po leczeniu jest już teraz super i badania też już wyszły "bez intruza", choć nie ukrywam trudno jest zrobić te badania w celu wykrycia tej paskudy bo trzeba trafić w okres "jajowy".
Piszę, bo mało lekarzy o tym pomyśli a niestety sporo dzieci ma taki "prezencik" po wakacjach czy przedszkolu.
Pozdrawiam, i życzę zdrówka dla pociechy.

Dzięki za radę mamo igusi,badania już robiłam wszelkie możliwe,na robale też i nic nie ma.U nas ma to podłoże alergiczne raczej.Wczoraj dostaliśmy leki od alergologa i zobaczymy...

zielonkavva, jeśli chodzi o kidabion to masz do wyboru smak pomarańczowy (syrop) i jeszcze są porzeczkowe kapsułki. A generalnie podaje się go dzieciom powyżej 3 lat.

Witam, a czy ten miód manuaka można stosować u dwulatka, i w jakich ilościach?

manja, dzięki za odpowiedź. W takim razie mojemu dziecku mogę podać Kidabion, bo ma skończone 3 latka. No i zdecydowanie wybiorę pomarańczowy smak :)

U nas po drugiej dobie przyjmowania leków od alergologa jest wielka poprawa,młody nie kasłał dziś w nocy.

Donkorniszone napisal(a):

U nas po drugiej dobie przyjmowania leków od alergologa jest wielka poprawa,młody nie kasłał dziś w nocy.

A co dostał od alergologa ?

Na stałe bierze Xyzal(od 1,5 miesiąca) i Singulair(od teraz),przy infekcjach dochodzi Pulmicort,jak jest ciężko to też Berodual.

Singulair znam ponieważ brał go mój starszy syn i powiem że byłam zadowolona z jego działania ponieważ syn szybko przestał kasłać .

a ja wam polecam ten Kidabion, o którym już tu ktoś pisał. moje dziecko dostaje ten w syropie pomarańczowym, bo jest też wersja w kapsułkach, no i odpukać od początku września obyło się bez infekcji, a do przedszkola też codziennie chodzi i ma stycznosć z zarazkami.

Córka 4,5 roku od kiedy poszła do przedszkola często łapie infekcje,w maju leczona była amoksiklawem po którym najprawdopodobniej dostała pokrzywki w takim stopniu że znalazłyśmy się w szpitalu ,dziecku trudno było znależć żyły aby wbić wenflon była tak opuchnięta, plamy te zaczynały sinieć.Lekarze nie powiedzieli co mogło być przyczyną pokrzywki ale mi wydaje się że antybiotyk.Ja byłam uczulona na pencylinę czy ma jakiś związek?Czy powinnam wystrzegać się tego lekarstwa u małej -nasza pani doktor mówi ,że panikuję.
Teraz od wrzesnia mała znowu poszła do przedszkola w którym była 2 tygodnie od września,łapie infekcje ,leczymy bez antybiotyku,od maja brała immonoglucan 3 mieś.,ostatnio miała grzybicę w jamie ustnej ,pędzlowałam nystatyną lub flumykonem,zmiany zniknęły na gardle,ale na języku znajduje sie biały nalot.Podaje jej dicoflor30,tran, bioaron c,zaczęliśmy podawać brochovax-jest po pierwszej dawce.Robiłam jej wymaz z gardła wyszło :streptococcus viridans,neisserie sp..Słyszałam ,że to fizjologia-czy ma to związek z częstymi problemami małej z drogami moczowymi wcześniej każda infekcja gardła dawała skutki w postaci problemów z oddawanie moczu.
Czy bronchovax to właściwy lek w jej przypadku czy czymś innym ją uodparniać?
Planuję zrobic jej testy alergiczne czy jest taka potrzeba jak pan myśli.\
Czy powinnam ja zaszczepić prevenarem13?
Dziękuje za odpowiedzi i pozdrawia

Testy alergiczne zrobić, jak najbardziej. Ale po ukończeniu podawania szczepionki. Na razie uważam, że kontynuować tą szczepionkę. Zaszczepić można prevenarem13, ale pomiędzy jedną, a drugą serią szczepionki broncho-vaxom.
Ja jednak byłbym za wykluczeniem we wszelkich terapiach Amoksycykliny, bo reakcje były poważne i jest zbyt duże ryzyko, by z tej grupy i pochodnych przepisywać dziecku antybiotyki.