Wybielanie zębów

Przynajmniej wiesz czemu musisz chodzić W sumie to kawa i fajki są tutaj zdecydowanie największymi winowajcami.
Pozostałe kwestie, które wymienialiśmy, nie mają już tak istotnego wpływu, prawda?

W tym artykule głównymi winowajcami są papierosy i kawa:
http://menstyle.time4men.pl/zdrowie/obsesja-na-punkcie-bialych-zebow
Ja się zastanawiam, czy sa osoby, które nie palą i nie piją tyle kawy, a u których faktycznie fekt tak długo jak 2 lata się utrzymuje...?

glida napisal(a):

Przynajmniej wiesz czemu musisz chodzić W sumie to kawa i fajki są tutaj zdecydowanie największymi winowajcami.
Pozostałe kwestie, które wymienialiśmy, nie mają już tak istotnego wpływu, prawda?

W tym artykule jest napisane o "białej diecie" po wybielaniu:
Po wybielaniu przez dwa dni powinniśmy być na tzw. białej diecie. – W tym czasie należy zrezygnować z picia kawy, herbaty, czerwonego wina, soków owocowych o ciemniejszej barwie i spożywania pokarmów o wyjątkowo intensywnych barwach. Należy też wystrzegać się palenia papierosów – mówi lek. dent. Bartosz Leda z Candeo.

Ale żeby to miało istotny wpływ w codziennym życiu, to chyba nie... :) Trzeba by bić hektolistry takicha napojów. A znam osoby, które potrafia pic tylko wodę i 1-2 herbaty czy kawy dziennie, tak że wierzę, że efekt wybielania może się tak długo utrzymywac.

Hehe... wiara wiarą, a bardziej tutaj chodzi o wskazanie choćby jednej osoby, która jest w stanie powiedzieć, że faktycznie w ten sposób trwale wybieliła sobie zęby - w to jednak średnio chce mi się wierzyć.

tak na trwale /do końca życia/ to się nie wybieli ząbków, zabiegi się powtarza

Oczywiście rozumiem - ale jeśli po miesiącu zęby wyglądają tak samo jak poprzednio, to jaki jest sens wybielania?
Chyba, że ktoś ma po prostu za dużo pieniędzy i nie za bardzo wie, co ma dalej z nimi zrobić...

A czy ktoś słyszał o wybielaniu Paris Smile? Czytałam opinie na innych forach, bo szukałam jakiejś metody dla siebie. O Paris Smile widziałam same dobre opinie - że skuteczny, bezbolesny, nie ma efektów ubocznych typu nadwrażliwość czy krwawienie dziąseł, a efekt wybielenia jest gwarantowany. Cena też w porządku - 260 zł za zabieg, po którym ma się biale zabki przez ok pół roku (wiadomo - zależy od diety). I w zasadzie jestem prawie zdecydowana, ale chcialam sie jeszcze upewnic na tym forum :) Slyszeliscie o tym lub sami stosowaliscie? Będę wdzięczna za opinie.

Absolutnie z tego nie korzystaj - stracisz tylko w głupi sposób swoje pieniądze, a efekt i tak będzie krótkotrwały. Zacznij należycie dbać o swoje zęby, a wtedy efekt zauważysz. To pewniejsza metoda niż jakiekolwiek wybielanie - oczywiście jeśli masz za dużo pieniędzy, to śmiało możesz się decydować na ich wybielanie.

260 zł to jakieś 40-50 tubek pasty - wystarczy na bardzo długo
Nie ma metody, która jest lekiem na całe zło, bo to całe zło znajduje się właśnie w naszym podejściu...

Hehe... nie ma to jak przeliczanie wybielania na tubki pasty - 40 zł zamień na szczoteczki do zębów :D
Ale tak całkowicie poważnie - przyznaję ci w 100% rację.

Tak sobie tylko żartowałam, ale nie sądzisz, że to byłoby lepsze rozwiązanie i bardziej logiczne?
A zresztą - niech ludzią robią ze swoją kasą i swoimi zębami co im się podoba.

Nie wiem - dla niektórych bardziej logiczne będzie po prostu pójście na zabieg niż czekanie miesiącami na efekt białych zębów. Dyskusja zaczyna się robić jałowa - czekam na jakieś ciekawostki od innych forumowiczów