Wychowanie dziecka a Babcia

napisał/a: Klaudynka30 2014-01-29 20:46
Liczę na Waszą pomoc, bo już nie daję sobie rady. Nie wiem jak mam to sobie poukładać. Chodzi o to, że moja mama wtrąca się strasznie w wychowanie mojej córeczki. Ja rozumiem, że na babcie trzeba czasem przymknąć oko ale ona już przesadza. Próbuję jej wytłumaczyć że nie chcę żeby dawała mojej małej słodycze, soczki itp niezdrowe produkty a ona cały czas jej wciska te rzeczy, mało tego twierdzi że to nic złego że mała dostanie coś od babci. w ogóle nie traktuje tego co mówię poważnie, ostatnio widziała jak mała męczyła się na toalecie bo miała zatwardzenie ale stwierdziła że to moja wina bo akurat widziała jak daję jej na śniadanie naleśniczka i stwierdziła że to od mącznych rzeczy, wcale nie wpadła na to że to od ilości słodyczy ;/ I teraz moje pytanie czy taki przypadek jak moja mama zalicza się do psychologa? Czy ktoś taki jej pomoże? I jak ją zachęcić do wizyty? No i gdzie najlepiej pójść?
napisał/a: kiepot 2014-10-17 17:31
Wkurza Cię, jak Twoja mama wtrąca się w wychowanie Twojej córki. Robi swoje i w ogóle Cię nie słucha, a chciałabyś, żeby szanowała Twoje zdanie i liczyła się z nim?
Tylko kwestia jest taka, że świata nie zmienisz. Problemem nie jest Twoja mama. Ona jest, jaka jest. Inną sprawą jest, że możesz mieć całkiem inne podejście do życia i to powoduje u Was konflikty.
Jeśli oczekujesz gotowego rozwiązania, to co powiesz na odcięcie się od mamy? Chociaż najpierw może lepiej z mamą szczerze pogadać. Bez osądów, krzyków, ocen, obwiniania. Tu trzeba szczerości w MÓWIENIU O SOBIE, swoich potrzebach, ale również empatii, spokoju i cierpliwości. No i zgody na to, że jednak Twoja mama mimo wszystko nie podzieli Twojego zdania i nie weźmie go pod uwagę. Jesteś na to gotowa?
Polecam porozumienie bez przemocy
http://szkolaempatii.pl/
http://www.jezyk-serca.pl/
http://pracowniadialogu.eu/
napisał/a: tusia991 2015-01-13 16:32
Porozmawiaj ze swoją mamą na spokojnie. Wyjaśnij, ze to twoje dziecko i chcesz je wychować po swojemu, ona już swoją szansę miała. Może pomóż jej znaleźć jakieś inne zajęcie? Z tego co wiem tutaj http://klubseniora.pl/ jest wiele kursów i artykułów dla seniorów. Może znajdzie dzięki temu jakieś twórcze zajęcie dla siebie? Moja mama nigdy nie wtrącała się w wychowanie moich dzieci.
napisał/a: alinka1976 2015-01-14 11:50
ja powiedziałam że to moje dziecko i ja decyduje o jego wychowaniu, jak również o diecie. Ponieważ zgłębiałam dietetykę dla najmłodszych całkowicie zakazałam dziadkom dawanie cukrów prostych moim synom do momentu aż ukończą trzy lata, pod groźbą że zerwe na ten czas kontakty. Powiedziałam że tego nie chce ale zdrowie moich dzieci jest tu najważniejsze, podobnie było z paleniem mojego taty, doprowadziłam do tego że przestał palić w domu jak było u nich dziecko.
Sposób wydaje się drastyczny ale moja mama przestała się narzucać czasem pyta lub coś sugeruje ale jak widzi że się nie zgadzam to odpuszcza, bo chcą spędzać czas z wnukami. Niestety taka jest rzeczywistość. Początkowo może się to wiązać z konfliktem ale z czasem będzie łatwiej
napisał/a: polrun 2015-07-14 12:14
Moja mama nie radziła sobie z małym. Mówiła nam, że jest agresywny i nie chce się jej słuchać. Zrobiliśmy odpowiednie testy i okazało się, że dziecko jest rzeczywiście nadpobudliwe. Na szczęście terapia ADHD, którą udało nam się znaleźć daje bardzo dobre efekty.
napisał/a: jerrrrry 2016-03-07 12:17
nie ma to jak BABCIA. tutaj trzeba rozmowy i stanowczości z Twojej strony
napisał/a: matraska 2016-12-15 12:58
Babcia może pomagać, ale nie może przejąć pierwszych skrzypiec. Trzeba uważać, bo wiele babć będzie chciało przejąć rolę matki dziecka, co jest oczywiście złe :)