wymaz z gardła - interpretacja

napisał/a: ibum 2010-10-28 11:45
[list:2z860kyx]Materiał: wymaz z gardła - ujemny

Organizmy: I

NEISSERIA SPP. Ilość= 3+ flora fizjologiczna
STREPTOCOCCUS z grupy VIRIDANS Ilość= 3+ flora fizjologiczna


Dodam , ze zmagam sie z nieświerzym oddechem z ust i nosa podczas oddychania 24/h
Gastroskopia wykazała tylko helicobakter , którego sie już pozbyłem.[/list:u:2z860kyx]
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-10-28 12:16
Te bakterie nie wymagają leczenia. Problemu tzreba szukać gdzieś indziej.
napisał/a: ibum 2010-10-28 12:43
jeżeli nie żołądek, zęby to co moze byc taką przyczyną ?
mam jeszcze nalot biały na jeżyku
niby gastroskopia nic nei wykazała ale po każdym posiłku czuje lekką kwasote w ustach , to jest cos takiego jakbym coś jadł i po jedzeniu przez pewien czas wydychał przetrawione jedzenie w małym stęzeniu tej substancji w wyduchanym powietrzu
brałem kontrolog ale nic nie pomagał
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-10-28 12:55
Objawy typowo gastryczne, przeważnie reflux wychodzi na gastroskopii, ale nie zawsze. Może tu też być problem z grzybicą ale na wymazie też często ją podają jak wychodzi.
napisał/a: Hubert@ 2010-10-28 14:33
Czy masz język a zwłaszcza jego tylną część pokrytą nalotem? Jeśli tak to problem jest i to o wiele bardziej złożony bowiem może tkwić w tym że organizm nie jest w stanie powstrzymać nadmiernego rozwoju bakterii.
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-10-28 14:43
Hubert@ napisal(a):Czy masz język a zwłaszcza jego tylną część pokrytą nalotem? Jeśli tak to problem jest i to o wiele bardziej złożony bowiem może tkwić w tym że organizm nie jest w stanie powstrzymać nadmiernego rozwoju bakterii.


A przy problemach gastrycznych niby która część języka ma być pokryta nalotem przednia? Na wymazie masz bakterie stanowiące naturalną florę fizjologiczną więc ich rozrost może dawać negatywne objawy przy skarnym braku odporności (Aids, przy lekach immunosupresyjnych).

Upierasz się przy wymazach a jak są czyste dalej uważasz że to bakterie, poczytałeś parę artykułów o paciorkowcach i teraz uważasz że stanowią 100% problemów z gardłem, niestety kolego są jeszcze wirusy, grzyby, problemy gastryczne i wiele wiele innych rzeczy.
napisał/a: Hubert@ 2010-10-28 20:27
mhm tu raczej nadkwaśność nie powoduje problemu nieświeżego oddechu z jamy ustnej i nosa po posiłku , skoro stosowanie np controlocu nic nie pomogło, problem nieświeżego oddechu może polegać na nadmiernym rozroście bakterii nawet niekoniecznie patogennych, bowiem w takich stanach w ślinie i wydzielinie gruczołów brakuje immunoglobulin, i innych białek które mają za zadanie trzymać bakterie w ryzach. Na terenie owego końca języka znajduje się tzw migdałek językowy, dlatego położenie nalotu właśnie tam może mieć znaczenie.
napisał/a: ibum 2010-10-29 11:16
nalot mam tylko na tylnej cześci jezyka i całkiem nei da sie go usunąć , poza tym i tak zawsze nowy nachodzi . Migdałek nie mam już bo zostały usunięte operacyjne , ponieważ miałem ropne. Były takie podziórawione i w nich sie jakieś bakterie zbierały i czasem takei kulki wychodziły brzydko pachnące, własnie o takim zapachu jaki mam oddech. Po usunieciu tych migdałków jednak problem nie ustapił i dalej sie zmagam z tym oddechem. Dziwne jest to , ze u wiekszosci nieswierzy oddech występuje tylko z ust , a u mnie z nosa i z ust ;/ Ogolnie ciagle mam katar porą jesienną i zimową . W nocy nie moge oddychać przez noc bo mi sie dziórki zatykają, byłem leczony już róznymi lekami od zapalenia zatok ale jak groch o sciane .Po nocy mam zawsze jakis taki śluzowy nalot na podniebieniu i ustach.
Normlalnie ten zapach jest inny niz po posiłku, stale sie utrzymuje przez 24h, Po posiłku zawsze jest tłumiony przez ta lekką nadkwaśnosc wiec go przez te 10 minut nie czuje praktycznie.
a ten nieswierzy oddech zaczoł sie od tego , ze pewnego dnia cos mi w gardle staneło i zauważyłęm ze wyleciałą mi jakaś kulka z tych migdałów, pozneij miną miesiac i miałęm nieswierzy oddech, Tak sie ciagnie juz 4 lata i nie moge znalesć tego przyczyny
napisał/a: Hubert@ 2010-10-29 14:45
aha, a czy owa nadkwaśność po posiłku to uczucie kwaśnego smaku tylko w ustach czy to raczej tak w przełyku/gardle? Potrafisz to umiejscowić?
opisane wcześniejsze stany sugerują że w tym wypadku mamy jednak do czynienia z przewlekłym procesem.
napisał/a: ibum 2010-10-29 16:14
Na pewno ta nadkwaśność występuje / tak czuje , ze to jest w gardle/przełuku. Idzie to z żołądka. 2 lata temu miałem tą nadkwaśność bardzo silną odczuwalna po jedzeniu i sie utrzymywała wiele minut dłuzej niz obecnie, Ale jakoś sama przeszła z tej fazy o najwiekszym stężeniu do teraz małej. ciagle mam w ustach taki niesmak . . . zwiazany z tym zapachem właśnie, Nie chodzi o tą kwasote po jedzeeniu, bo ową kwasote wydycham przez nos.
Także ogolnie mam coś takiego: jak nie jem nic przez 4 godziny albo dłużnej to czuje często takie ściskanie dziwne w żołądku które powoduje ból , samo nie przechodzi, muszę sie położyć wystarczy na 2-3 minuty w pozycji poziomej i odchodzi jak ręką odjął.
Lekarz po gastroskopi powiedział mi , ze mam zaczerwienioną błonę śluzowa do ujścia żołądka , ale to jest spowodowane helicobakterem , którego już wyleczyłem. Poza tym spytał sie mnie czy zgagi nie mam bo mój zwieracz przełyku jakby lekko przepuszczał.
Ogólnie zgagi nie mam , może miałem w życiu 2 razy tylko . Ale bardzo często czuje po posiłku do godziny jakby w żołądku coś się kotłowało w sensie czuje lekką ciepłote,dyskomfort, jakby coś pod ten zwieracz podchodziło ale do końca nie może sie przedostać na zewnątrz.No i czesto mi sie odbija. Mysle ,m ze żołądek też moze miec z tym coś wspolnego . . .

Zęby mam wszystkie zaleczone ale zauważyłem dziwne zjawisko. Jeżeli nic dentystyczną włożę po miedzy większość zębów to na tej nici nie zostaje żaden swąd nieprzyjemnego zapachu. Natomiast mam takei 3 zęby miedzy którymi ten swąd zapachu nieprzyjemnego jest za kazdym razem intensywny, nawet podobny do tego wydychanego z powietrza. Stomatolog twierdz , ze są takie zeby/układy zebów miedzy którymi zbiera sie pokazm , zalega i powoduje takie objawy ale ja trochę w to nie wierze bo po drugiej stronie mam taki sam teoretycznie układ szóstek i siódemek a tego zapachu w ogole nei czuje na nici dentystycznej. Te zeby co mam na nich owy swąt zostały zaleczone niedawno bo byłą pruchnica. Niby zostały oczyszczone przestrzenie miedzy zeba podczas rozwiercania ale dalej ten zapach jest.
Na ostatnich zębach 6,7,8 po zewnetrznej stronie ostadza sie jakiś biały , nawet gruby nalot ktory nei schodzi po myciu zębów ale paznokciem moge go smiało zdrapać , zapach ma taki własnei jaki mam oddech hmm mysle , ze to są jakies bakterie. Musze sie umowiec u stomatologa na czyszczenie zębów( i dziąse poniekąd( z kamienia z bakteri i takie tam .
Zobaczymy czy pomorze
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-10-30 16:27
Hubert@ napisal(a):tym wypadku mamy jednak do czynienia z przewlekłym procesem.


Hubert ciągle piszesz o przewlekłych procesach, może znasz jakąś receptę na to, bo wiesz nie sztuką pisać w wszystkich postach wymaz, paciorkowce, przewlekły proces, z chęcią poczytam, tylko nie pisz trywiału o podnoszeniu odporności Rutinacea czy wapniem.
napisał/a: Hubert@ 2010-10-30 18:55
Jeśli polecałem komuś suplementy to nie po to aby usunęły dolegliwości ale w celu uzupełnienia ew. niedoborów które dodatkowo osłabiają organizm. Większość Polaków ma niedobory witaminy C zwłaszcza jesienią, ponieważ rzadką jedzą produkty które je zawierają. Podobnie jest z Mg i cynkiem. A każdy organizm musi mieć zapewnioną dostateczną podaż mikro i makroelementów oraz witamin.

Na tego typu problemy nie ma złotego środka który od razu przynosi ulgę i cofa wszystkie objawy. Zdaje sobie sprawę że wyhodowane w posiewie mikroorganizmy nie są szczególnie patogenne, ale jednak tworzą nalot na języku, i nadmiernie rozrastają się w jamie ustnej czego skutkiem jest niezbyt świeży oddech. Nie sądzę aby był to stan fizjologiczny. Z tego co mi wiadomo w takich stanach w wydzielinach brakuje ilościowo Ig, oraz zmienia się ich skład jakościowy m. in. spada poziom IgA a wzrasta igD. Rzadko zleca się badania poziomu przeciwciał we krwi ponieważ jest to drogie badanie.
A żeby się tego pozbyć, no cóż na forum jest sporo informacji zwłaszcza od dr Petera i myślę że jest on najbardziej kompetentny w tej sprawie. A metody proponowane przez niego naprawdę działają, sam miałem okazję testować. A jeśli ktoś by nie chciał im wierzyć to może wybrać się do immunologa tylko oczywiście prywatnie, a wtedy można z reguły liczyć na fachową pomoc.

A co do Ciebie ibum, myślę że leki obniżające poziom kwasy żołądkowego mogą być potrzebne i nie należy ich pochopnie odstawiać. A co dalej z tym robić proponuje napisać PW do Petera.