wypadanie włosów

zrób sobie badania pierwiastków i morfologie. Zacznij od tego, bo tak będziesz chodzic od lekarza do lekarza i wydawać kasę. Oczywiście że reaumatyzm może byc przyczyną sam wiem po sobie bo chorowałem na stawy 5 lat. To jest schorzenie strasznie męczące wręcz depresyjne odbiera siły do życia. Reauamotologowi najlepiej stwierdzic reumatyzm i faszerować Cię jak przypuszczam tabletkami przeciwbólowymi. Fszystko ma swoje przyczyny. Czesto bóle reumatyczne wystepują u alergików. Możesz mieć również kłopot z kregosłupem. Spędziłęm dwa miesiące w szpitalu na stawy usunęli mi nawet migdałki. Nie wiedziałem gdzie szukać ratunku. Skorzystałem z pomocy irydologa . Po 10 sekundach spojrzenia w oczy stwierdził dyskopatię i ucisk na nerwy co powodowało promieniowanie. Zrobiłem prześwietlenie kręgosłupa co potwierdziło jego diagnozę. Pilem rok czasu zioła przeciw zapalne i dziś nie biore na stawy żadnych pigułek. Najlepsze na włosy jest kuracja z żółtkiem i naftą. kup sobie w aptece nafte i stosuj z miesiąc Może po 2 tygodniach już pomoże. Dodatkowo cynk i skrzyp polny. Ale zrób te badania na pierwiastki. Doradzam też ruch na świeżym powietrzy i nie stresuj sie bo zyje się raz i głupotami sie nie ma co przejmować. Poprostu walcz ze słabościami. Moim zdaniem masz poprostu osłabiony organizm. Wyskocz na jakieś disco rozerwij się dzieczyno:)

Jeżeli chodzi o morfologię to mam monitoring na bieżąco i jest ok. Co do leczenia RZS to jestem pod opieką specjalisty, leczą mnie nie lekami przeciwbólowymi a modyfikującymi przebieg choroby. Sprawy choroby stawów mam pod kontrolą.
Martwią mnie te problemy z włosami. Stres tak, oczywiście ma wpływ ale chciałabym jakoś zaradzić temu wypadaniu włosów. Na pewno są jakieś sposoby, preparaty? Może nie rozwiążą całkiem problemu ale pomogą. Czekam na podpowiedzi. Pozdrawiam.