wypalanka

Mam nadżerkę, a jutro jestem umówiona na zabieg ("wypalanka"),w związku z tym mam pytanie. Czy to jest zabieg długotrwały, bolesny i czy powinnam mieć asystę??? Czy mogą być jakiekolwiek powikłania po zabiegu???
Proszę o podpowiedź!!
Pozdrawiam

[ Dodano: 2007-01-30, 23:26 ]
Stchórzyłam, nie będzie żadnej wypalanki!!! Tyle się naczytałam różności na forach, że chyba będę się bała odwiedzić po raz kolejny ginekologa :(
Kurcze ja teraz naprawdę nie wiem co mam robić z tą nadżerką, tym bardziej, że niedługo wyjeżdżam...
może po kolei, podczas pierwszej wizyty (KIEDY WYKRYłA NADżERKę) lekarz przypisała mi globulki dopochwowe., w celu uregulowania pożądanej flory bakt., nazwy leku nie pamiętam, zrobiłam badanie moczu i krwi, nic szczególnego nie wykazało, dlatego zrobiliśmy cytologię, wynik- grupa II. wtedy lekarz zaproponowała elektrokoagulację. dodam, że nie jestem jeszcze matką a lekarz stwierdziła, ze należy zrobić lekki zabieg, aby nie było w przyszłości problemu z donoszeniem ciąży i jak tu nie stchórzyć??...POMOCY!!!!