Wysoka renina i aldosteron we krwi

napisał/a: joannanr1 2015-11-06 21:28
Bartonella henselae to tylko jedna z możliwych.Lepiej byłoby zrobić panel ale poczekajmy na wynik.
napisał/a: hanna44 2015-11-07 17:14
Gorzej bo wynik anty-TG i anty-TPO już mam. Anty-TG w normie ale dla anty-TPO zabrakło skali laboratoryjnej!!! wynik >1300 U/ml przy normie
napisał/a: joannanr1 2015-11-10 17:29
http://www.hashimoto.pl/
napisał/a: hanna44 2015-11-22 15:26
Panel ANA/ENA (w tym anty-dsDNA, anty-Sm, Anty-U1-RNP, kilka zaczynających się od anty-RNP, Anty-SCL70, Anty-Histon) - w innych laboratoriach nazywają to ANA3 - w całości ujemny. Borrelia Western-Blot ujemna (występuje tylko 1 punkt w anty-P41 zarówno IgM i IgG). Od 5 punktów w każdej z klas (IgM/IgG) można coś dopiero podejrzewać.
Zastanawia mnie jednak fakt występowania antygenu stanu ostrego IgM dla P41 jak i antygenu stanu przewlekłego IgG dla P41 (szczególnie to pierwsze) - nasuwa się pytanie, jaka inna bakteria lub patogen posiada taki sam lub bardzo podobny antygen P41.

Na Bartonellę nadal czekam. Strasznie długo to robią, ciekawe czy nie wyjdzie ujemne tylko o to, że bakterie obumrą lub przeciwciała się rozpadną.

Znalazłam opis badanie gdzie stwierdzano przeciwciała przeciwjądrowe przeciw Candida. Candida miałam jakiś czas temu dodatni (++ mierne) w badaniu kału. Bliżej nieokreślone ANA występują też w Hashimoto (stąd w ogóle badałam aTPO otrzymując kiepski wynik) - dziękuję joannanr1, dostałaś pochwałę za to i przyjęłam do wiadomości, że mam Hashimoto tylko jeszcze bez podwyższenia TSH, czyli będę miała niedoczynność tarczycy w przyszłości i trzeba monitorować - będę z tym u endokrynologa wraz ze świeżymi TSH, fT3 i fT4 gdy tylko zrobię. USG tarczycy w normie.

Będzie kolejne określenie obecności tego grzyba, ponieważ lekarze bagatelizują ogólnie obecność Candida większą niż ślad (jeden plus). Jeżeli wyjdzie więcej niż 1 plus to będę nalegała na nystatynę lub inny w miarę bezpieczny lek by to wytruć.

Dodatnie ANA mogą też powodować L-formy bakterii (w tym Borrelia i Bartonella ale nie tylko). Tylko tu ciężko o jakiekolwiek badanie laboratoryjne by potwierdzić ich występowanie. Brak ściany komórkowej czyni je odpornymi na antybiotyki.
napisał/a: joannanr1 2015-11-22 20:09
Pasek P41 może oznaczać zakażenie helicobakter ale widzę , że badanie masz ujemne w kierunku hp.
Może również oznaczać boreliozę , dużo na ten temat możesz przeczytać tutaj:
http://www.wielkoszynski.webity.pl/zakres-c59bwiadczen/borelioza/diagnostyka-zakazen-borrelia-burgdorferi/
Są osoby , które mają zdiagnozowaną boreliozę dopiero w badaniu Ltt mając ujemny wynik Elisa i WB.
napisał/a: hanna44 2015-11-23 21:08
joannanr1. Zasługujesz na kilka pochwał! Żaden lekarz nie wiedział od czego te linijne ślady. ANA pewnie jest od tarczycy i właśnie Bartonelli. Ciekawe ile napsuła ta bakteria - będzie potrzebny lek bezpieczny dla serca (w tym wieku z arytmią, która się pojawiła tak nagle - w holterze wyszedł nawet 1 R/T) a zarazem wyniszczający to dziadostwo.

Przeciwciała przeciw Bartonella henselae w klasie IgG dodatni
Przeciwciała przeciw Bartonella quintana w klasie IgG ujemny
Wartości referencyjne:
Klasa IgG - wynik dodatni oznacza obecność przeciwciał w mianie równym lub wyższym od 1:320

Przeciwciała przeciw Bartonella henselae w klasie IgM ujemny
Przeciwciała przeciw Bartonella quintana w klasie IgM ujemny
Wartości referencyjne:
Klasa IgM - wynik dodatni oznacza obecność przeciwciał w mianie równym lub wyższym od 1:100

Teraz trzeba do dobrego reumatologa lub lekarza od chorób rzadkich. Borrelia pewnie też jest tylko terminem badania nie trafiłam na fazę, gdy są przeciwciała wysokie. Będę robiła prawdopodobnie PCR lub LTT (tylko poczytam o tym).
napisał/a: joannanr1 2015-11-23 22:09
Cieszę się , że choć trochę pomogłam w diagnozie.Jeżeli osoba w Twoim wieku ma tyle różnych dolegliwości ze strony różnych narządów i zrobiła taką ilość badań , od razu podejrzewam boreliozę i koinfekcje.
Najdokładniejszy jest test LTT.
Jeśli chodzi o lekarza musisz znaleźć leczącego metodą Ilads.
http://www.imd-berlin.de/en/special-areas-of-competence/lymphocyte-transformation-test-ltt/ltt-pathogen-testing/ltt-borrelia.html
napisał/a: hanna44 2015-11-24 23:36
Wiem, że tylko ILADS ponieważ podejście polskiego towarzystwa od tych spraw nie pozwala zabić L-form oraz cyst. Poza tym L-formy bakterii są wg pewnego lekarza przyczyną chorób autoimmunologicznych (hashimoto oraz toczniopodobne) - jeżeli dożyję końca leczenia dam znać po kilku miesiącach od leczenia czy ustąpiły przeciwciała ANA i aTPO. Dam też znać, gdy tylko stan się poprawi. Brak mojej odpowiedzi będzie można potraktować jako oczywistą oczywistość, że [odkrakać], bo arytmia jest coraz częstsza.

Przy współistnieniu borreliozy i bartonelli zgodnie z tym co czytałam - należy najpierw wyleczyć koinfekcję (tu Bartonella) - szczególnie, że stan pacjenta się wtedy poprawia. Stan mojej wątroby - zmiany już nie tylko w bad. laboratoryjnych ale i w USG - może nie znieść tylu antybiotyków (Borrelia często jest oporna na to co stosuje się przeciw Bartonelli i odwrotnie). Leczenie Bartonelli u immunokompetentnych pacjentów (do których pewnie nie należę - wątroba, serce, nietypowe ANA, silne stany napadowe lęku - brak samoograniczenia choroby) trwa kilka dni do miesiąca zależnie od wybranego leku, zaś u pozostałych 4 miesiące. Bartonella henselae w badaniu na psach i kotach powoduje zapalenie wątroby, ślepotę (atakuje nerw wzrokowy + zaćma), arytmie, zapalenie mięśnia sercowego lub wsierdzia. Rzadziej zajmuje nerki (kłębuszkowe lub śródmiąższowe zapalenie) i płuca. Z innych opisów niedotyczących zwierząt - depresję, lęki. Może powodować wystąpienie przeciwciał przeciwjądrowych i choroby z autoagresji.

Borrelia gdy wyjdzie dodatnia to skuteczne leczenie trwa pół roku do kilku lat - jednak przy obecnym stanie mojego organizmu - mogę po prostu ja być mniej oporna na antybiotyk niż Borrelia.

Ja się tylko pytam (pytanie raczej retoryczne) - gdzie byli lekarze przez ostatnie kilka lat i czy wypełnili swoją przysięgę Hipokratesa? Objawy szczegółowo opisywałam. Odwracanie uwagi od objawów, twierdzenie, że to nerwica/depresja/hipochondria itp, bez zlecenia badań laboratoryjnych to jest szkodzenie pacjentowi, a grunt to podobno nie szkodzić. Wszystko zrobione na od*****ol się tak żeby tylko kaskę z rączki do rączki przyjąć. Tłuki je****e.

Na koniec zdjęcie innego przypadku, że "linijne wybroczyny", a właściwie wysypki nie muszą być szerokie jak na większości widzianych zdjęć: http://www.mdjunction.com/forums/lyme-disease-support-forums/general-support/10909635-bartonellalike-organism-blo-discussion-thread
napisał/a: joannanr1 2015-11-25 21:13
Napisałam wiadomość.
napisał/a: hanna44 2015-12-16 20:16
20 dni doxycykliny. To co zmieniło się to przez pewien czas skurcze dodatkowe były rzadsze, jednak dziś znów ich dużo (mimo, że wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę i jeszcze powinna działać). Po drodze pojawiła się innego typu wysypka też wyglądająca "wybroczynowo" jednak już nie tworzy linii. Ustąpiły dziwne rozpierania w głowie i zawroty.
napisał/a: joannanr1 2015-12-16 21:03
Bartonella podobnie jak borelioza to trudny przeciwnik.Nie da się tego wyleczyć w 3 tygodnie.
Doxycyklina słabo działa na bartonellę.Potrzebujesz doświadczonego lekarza i innych antybiotyków.
Skoro była poprawa to wiesz , że diagnoza jest trafiona.Nawet lekarze IDSA są zdania ,że leczenie powinno trwać sporo dłużej.Tutaj akurat o chorobach oczu spowodowanych bartonellą ale warto przeczytać:
http://www.pm.microbiology.pl/web/archiwum/vol5112012047.pdf