wysokie ASO

napisał/a: iwanka 2009-05-29 14:36
Witam, mój 8-letni syn 2 miesiące temu chorował na anginę. Najpierw dostał amoksilav, po którym nie było poprawy (wysoka gorączka, ból gardła i nóg), a później zinnat. Tydzień po skonczonej kuracji zinnatem syn znów zaczął skarżyć się na ból gardła, ból nóg, do tego miał stan podgorączkowy. Poszliśmy do innego lekarza, który zlecił badanie krwi, ASO Miano 327 IU/ml, CRP ilościowo 16,75 mg/l, OB 15, HCT 35.5, RBC 4.42, HGB 13.2, WBC 14.43, wart.b. NEUT 12.64, wart.b. % LYMPH 7.2. Pozostałe wartości w normie. Lekarka powiedziała nam, że ten ból nóg to od paciorkowców. Zleciła kurację ospenem. Syn brał go przez 16 dni. Od razu dostaliśmy skierowanie na powtórne zbadanie ASO. Za poleceniem lekarza zrobiliśmy je 2 tygodnie po zakończeniu brania Ospenu. Dziś odebrałam wyniki i ASO podwyższyło się do 465.1. Pozostałe wartości w tym CRP w normie. Proszę o interpretację, jaki może być powód zwiększenia ilości ASO? W jaki sposób powinien być dalej leczony? Chciałabym dodać, że syn ma alergię wziewną, w tym sezonie alergolog zmienił mu zyrtec na claritinę, do nosa doraźnie buderhin. Migdałki ma powiększone, III nigdy nie był badany, ale laryngolog zapewnia, że jest powiększony-bez nacisku na usunięcie. Słuch w porządku. Na anginy syn chorował bardzo rzadko, częściej zapalenia gardła nie leczone antybiotykami.
napisał/a: Peter 2009-05-29 15:00
Wytłumaczenie narastającego ASO jest b. proste. Poziom swoistych przeciwciał (w tym przypadku przeciwpaciorkowcowych) narasta stopniowo w ciągu 3 tyg i utrzymuje się przez kilka tygodni (klasa IgM ) do wielu miesięcy (klasa IgG).
Proponuję sprawdzić ponownie ASO za ok. 4-6 tyg. Jeśli będzie na podobnym poziomie lub niższe, to nie ma jeszcze powodów do niepokoju, jak wyższe, to będzie oznaczało, że dalej jest problem z infekcją paciorkowcową i trzeba to leczyć.
Co do środków leczniczych zapobiegawczych, to sugerowałbym Lymphomyosot i Vita Glucan (jak na teraz).
napisał/a: iwanka 2009-05-29 16:31
Bardzo dziękuję za błyskawiczną odpowiedź

ib
napisał/a: me-nu 2009-06-16 14:33
W ubiegłym roku córka (10 lat) zaczęła chorować na gardło - dostała 3 kolejne antybiotyki, ale infekcja zawsze nawracała. Za 4 razem okazało się, że ma ropień okołomigdałkowy (choć laryngolog leczył ją na infekcję wirusową i nie zobaczył ropnia z którego w szpitalu ściągnięto 5 cm ropy). Po 3 pobytach w szpitalu i tonsilektomii problemy z gardłem się nie pojawiały (choć nigdy, nawet w szpitalu nie zrobiono córce aso). Od grudnia córka zaczęła mieć kłopoty z zatokami - ciąłe i nawracające infekcje zatok tłumaczono alergią. W maju zrobiłam córce badania krwi (wszystkie IG w normie i ASO 500) i testy skórne - wykluczyły alergię. Pediatra pomimo nowej infekcji zatok, a później także oskrzeli i gardła nie widziała powodu na zrobienie posiewu. Kiedy po raz 3 po tygodniu od zakończenia antybiotyku córka znowu zaczęła się źle czuć zrobiłam prywatnie wymaz z gardła i nosa - wyniku jeszcze nie mam ale w laboratorium powiedziano mi że coś rośnie. Niepokoi mnie jednak to, że od około 3 tygodni córka skarży się na bóle kolan, jest ciągle zmęczona i apatyczna. Kiedy powiedziałam o tym pediatrze, to stwierdziała, że to normalne u rozwijającego się dziecka. Ja jednak czuję, że coś jej dolega i nie daję sobie wmówić że aso 500 to norma i jak będzie powyżej 1000 to dziecko skierowane zostanie do reumatologa. Co robić? Do jakiego specjalisty się udać? A może są jakieś dodatkowe badania krwi, które mogłyby przekonać pediatrę, że warto dać skierowanie do reumatologa?
napisał/a: Peter 2009-06-16 14:37
Jeśli te objawy i wyniki nie przekonują pediatry do konsultacji reumatologa, to czas najwyższy go zmienić.
Domyślam się, co może wzrastać na posiewie.
napisał/a: me-nu 2009-06-16 14:52
Bardzo dziękuję za błyskawiczną odpowiedź
napisał/a: me-nu 2009-06-21 09:39
Otrzymałam wyniki posiewu córki: nos Haemophilus influenzae (liczne) - pediatra twierdzi że tego się nie leczy tym bardziej, że dziecko było szczepione act hib. W gardle wyhodowano candida albicans (liczne kolonie) dziecko dostało Fluconazin. Mam pytanie czy Haemophilus naprawdę się nie leczy? Poczytałam sporo w necie o candidi i nieco się wystraszyłam - podobno strasznie trudno się tego pozbyć. Czy rzeczywiście ważna jest dieta całkowicie bezcukrowa i bez mąki pszennej? Jak długo taką dietę trzeba stosować? I czy rzeczywiście candidia może być odpowiedzialna za słabą odporność i ciągle nawracające choroby gardła? I jeszcze jedno pytanie - skąd aso 500, jeśli w wymazie nie znaleziono paciorkowców?
napisał/a: me-nu 2009-06-21 11:00
W innych wątkach poczytałam o wynikach badań i mam wątpliwości czy to co lekarz mówi że jest ok rzeczywiście oznacza że nie ma alergii i odporność jest w porządku;
ALT 16 (NORMA 6-56)
IgA 139 (70-410)
IgM 120 (40-240)
IgG 1491 (700-1600)
IgE całk 5 (0-120)

WBC 6,7 (4-11)
NEUTH 45% (50-66)
LYMPH 43,7% (20-40)
MONO 7,6% (3-10)
EO 2,9% (0-7)
BASO 0,8% (0-2)
HGB 14,3 (12-16)
HCT 43 (37-47)
RBC 5,06 (3,8-5,8)
MCV 85 (80--94)
MCH 28,3 (27-31,2)
MCHC 33,3 (30-36)
RDW-CV 14,8 (11,6-14,8)
PLT 267 (150-400)
PWD 17
MPV 9,5
PCT 0,25
napisał/a: Peter 2009-06-22 12:43
Jeśli dziecko było szczepione na HIB, to faktycznie niekoniecznie trzeba coś z tym robić, ale nie wykluczałbym pewnego powiązania z obecnymi objawami.
Tak, candida może powodować takie problemy, co pani wymieniła. Lek ok.
Zaskakujące jest wysokie ASO, a wymaz tego nie pokazał. Możliwości są dwie - źle pobrany wymaz lub paciorkowca nie ma, a miano pozostało. Jeśli ono po 2, 3 msc zdecydowanie spadnie, to mamy do czynienia z druga możliwością, jak pozostanie lub wzrośnie - przyczyna pierwsza.
napisał/a: maszka5 2009-09-23 12:49
witam
moja 6-letnia córka w marcu ASO miała w wysokosci 700 laryngolog zapisał Ospen po kuracji ASO wzrosło do 798 ,wiec udaliśmy się do reumatologa bo laryngolog stwierdził ze z gardłem wszystko dobrze.Reumatolog ponownie przepisał ospen córka brała przez 3 miesiące przez jeden tydzień w miesiącu po czym odczekaliśmy i zrobiłam wyniki ,ASO 600 ,po rozmowie z reumatologiem mam nadal kontynłowac kuracje ospenem przez 3 miesiące i ponownie zbadac.Moje pytanie czy dziecku nie zaszkodzi tak długa kuracja antybiotykiem co moge podac jako ochrona żołądka,dodam ze córka czuje sie dobrze nic jej nie dolega jest zdrowa tylko ze ma wysokie ASO
napisał/a: Peter 2009-09-24 08:18
W mojej ocenie taka długotrwała kuracja może przynieść więcej szkody, niż korzyści. Jeśli dziecko dobrze się czuje, to wystarczy obserwować to ASO (ponowne badanie za 6 tyg),a obecnie zastosować Echinaceę compositum w amp. do picia na czczo (co 2 dni) i Engystol tabl. 3x1.
Oczywiście, decyzja należy do pani. To tylko sugestia.
napisał/a: maszka5 2009-09-24 10:50
dziękuję za szybką odpowiedz,jak długo powinnam podawac te leki ,czy po podaniu powinnam odczekac 2 tygodnie i zrobic badanie na ASO ,i czy te leki są na recepte i co mają za zadanie?