Wzdęcia itp

napisał/a: tajemniczy_człek 2010-09-10 17:42
Mój problem raczej nie jest poważny, ale jednak chciałbym się zapytać o kilka spraw.
Historia mojej "choroby" zaczyna się jakieś 2 lata temu od zwykłego zatrucia - bóle brzucha, kręcenie się w głowie, po kilku dniach większość objawów przeszła. Zostały wzdęcia, które może nie bolały zbytnio, co były strasznie niekomfortowe. Co gorsza, towarzyszyły temu silne zaparcia, z widocznym śluzem czasem z samym śluzem. Udałem się więc do lekarza, przepisał tabletki, pomogło na jakiś czas, potem znów się zaczęło. I wtedy wpadłem na pomysł ćwiczenia mięśni brzucha tzw 6 weidera. Po kilku dniach komfort życia wzrósł widocznie, a dalej było coraz lepiej. Najwidoczniej to było 'to' ponieważ jeżeli nie mam czasu na wykonywanie ćwiczeń (ok 3-5 dni pod rząd) to dolegliwości wracają, co prawda na dużo mniejszą skalę, ale jednak są. Czy mogę więc wysunąć wniosek, że na mój problem wystarczy tylko trochę ruchu? (pierwsze pytanie)
Obecnie, co jakiś czas mam lekkie wzdęcia, czasem przy nich pojawia się tzw. wąski stolec przy innych wypróżnieniach śladowe ilości śluzu. Mam też raczej wrażliwy układ pokarmowy po tym "wypadku", tzn czasem (ale b. rzadko raz na 3 miesiące) boli mnie brzuch po zjedzeniu czegoś wybitnie niezdrowego, a ostatnio pierwszy raz od tych 2 lat miałem ostre zaparcie po pizzy, jednak wystarczyły ćwiczenia (teraz praktycznie codziennie) i szybko wróciłem do zdrowia (1-2 dni). Muszę też uczciwie wspomnieć, że rzadko ale jednak pojawia się bardzo mała ilość krwi na papierze toaletowym (jedna plamka o średnicy, bo ja wiem 0,5 mm), co ma chyba związek ze skaleczeniami przez podcieranie się, a nie czymś więcej, no ale wspomnieć wypada.
Czuje się ogólnie dobrze, tak więc pytam, czy moja historia wymaga wysłuchania przez lekarza, czy mogę sobie spokojnie egzystować z wrażliwszym jelitem niż reszta społeczeństwa. Dodam, że mam 20 lat.
Z góry dziękuje za pomoc