Zaburzenie rytmu serca.
napisał/a:
mecenass
2010-12-07 21:18
Witam!
Od kilku miesięcy mam problemy z sercem, objawiające się potrójnym uderzeniem i (około dwu sekundowymi) przerwami w pracy serca. Towarzyszy temu dość nieprzyjemne uczucie przypominające porażenie prądem po lewej stronie klatki piersiowej i lekkie problemy z oddychaniem - brakuje mi tlenu we wdychanym powietrzu. Objawy nasilają się mocno po wypiciu nawet niewielkiej ilości alkoholu (nawet kilku łyków wina, czy piwa). Poza tym nie ma normy na występowanie tych problemów, powtarza się to kilkanaście razy dziennie, bez względu na to co robię, czy jestem w pracy, w domu czy jadę samochodem, po prostu żadnej reguły na to nie ma. Lekarz ogólny zrobił badanie krwi (cukier, tarczyca, cholesterol itd.), EKG i osłuchał - diagnoza nerwica. Zastanawiam się czy tak szybko można coś w tej materii stwierdzić?
Często też podczas zasypiania ( w początkowej fazie) budzę się, bo wydaje mi się, że się duszę. Zażywam Diazepam (5mg) przed spaniem gdy się długo już namęczę z "duszeniem", niestety poza szybkim zaśnięciem żadnej poprawy od kilku miesięcy.
Byłem też u dwóch kardiologów, jeden z nich stwierdził przez UKG wypadanie płatka zastawki dwudzielnej (duże), drugi stwierdził, że nic złego nie widać (tzn. nie ma wypadania).
Proszę pomóżcie co robić?
Od kilku miesięcy mam problemy z sercem, objawiające się potrójnym uderzeniem i (około dwu sekundowymi) przerwami w pracy serca. Towarzyszy temu dość nieprzyjemne uczucie przypominające porażenie prądem po lewej stronie klatki piersiowej i lekkie problemy z oddychaniem - brakuje mi tlenu we wdychanym powietrzu. Objawy nasilają się mocno po wypiciu nawet niewielkiej ilości alkoholu (nawet kilku łyków wina, czy piwa). Poza tym nie ma normy na występowanie tych problemów, powtarza się to kilkanaście razy dziennie, bez względu na to co robię, czy jestem w pracy, w domu czy jadę samochodem, po prostu żadnej reguły na to nie ma. Lekarz ogólny zrobił badanie krwi (cukier, tarczyca, cholesterol itd.), EKG i osłuchał - diagnoza nerwica. Zastanawiam się czy tak szybko można coś w tej materii stwierdzić?
Często też podczas zasypiania ( w początkowej fazie) budzę się, bo wydaje mi się, że się duszę. Zażywam Diazepam (5mg) przed spaniem gdy się długo już namęczę z "duszeniem", niestety poza szybkim zaśnięciem żadnej poprawy od kilku miesięcy.
Byłem też u dwóch kardiologów, jeden z nich stwierdził przez UKG wypadanie płatka zastawki dwudzielnej (duże), drugi stwierdził, że nic złego nie widać (tzn. nie ma wypadania).
Proszę pomóżcie co robić?