Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Zakażenie?

napisał/a: Gary42 2008-03-21 20:03
Od kilku miesięcy mam kłopoty z gardłem. jakieś 7-8 tygodni temu po pracy na świeżym powietrzu zabolało przez kilka godzin w okolicy lędźwiowej i pęcherza moczowego. Przez 10 dni brałem ampicylinę. Przez ten czas oraz tydzień później nie miałem kłopotów z układem moczowym, ale nie czułem się idealnie. Potem mój stan pogorszył się doszło zapalenie zatok przynosowych, duża ilość ropy. oraz co kilka dni bóle pęcherza moczowego i najądrzy (były co prawda coraz mniej bolesne, ale trwały coraz dłużej). Laryngolog powiedział, że nie widzi niczego niepokojącego. Posiew wykazał Staphylococcus aureus, Moraxella catarhalis beta-laktamazo dodatnia, Streptococcus oralis, Candida species. Przy badaniu laboratoryjnym wyszło CRP-Turbilatex 32,5 (norma do 5 mg/L). Urolog przepisał mi Pallin, a internista Cipronex i Mycocyst. Podczas brania tych lekarstw mój stan się częściowo poprawił (zatoki, bóle pęcherza i najądrza). Niestety podczas przymowaniu Cipronexu nie oddawałem kału i zacząłem wymiotować. Odstawiłem po wybraniu 1 opakowania. Od dwóch tygodni jestem na pograniczu choroby (czuję od czasu do czasu bardzo lekkie bóle pęcherza moczowego i najądrza, czasami lekko boli mnie gardło i odksztuszam od czasu do czasu niewielkie ilości śluzu lub ropy). Leczę się cytrynami, wyciągiem z pestek grajfuta, okładami ze spirytusu, plastrami i maściami rozgrzewającymi (plecy, pęcherz moczowy), czosnkiem, cebulą, amolem (popularnych tabletek na gardło nie biorę, bo przez kilka ostanich lat przestały mi pomagać chyba wszystkie dostępne w aptekach). Od kilku dni biorę na wzmocnienie odporności engystol i jeżówkę. Niestety wczoraj kilka godzin przebywałem na świeżym powietrzu i dzisiaj już od 10 godzin boli mnie dosyć silnie w lewym boku, pęcherz moczowy, jądro i nadjądrze oraz cewka moczowa, oraz trochę gardło. Napisałem w dziale laryngolog, ale nie otrzymałem odpowiedzi. Mam umówioną wizytę u urologa na 16 kwietnia, jak do tego czasu mogę leczyć się sam? Czy jest sens, abym zaczął brać Cipronex (mam 1 opakowanie), czy bakterie są już na niego uodpornione (jeśli przedtem zacząłem wymiotować dopiero po kilku dniach jego przyjmowania, to może warto zaryzykować). Niestety przynajmniej do czwartku (6 dni) wizyta u lekarza nie wchodzi w grę.
napisał/a: Kasia.R 2008-10-25 20:17
Ja też ciągle chorowałam na zapalenie pęcherza, przyjęłam tonę antybiotyków przez 2 lata. Uczulona jestem już na wszystkie antybiotyki,miałam pukanie pęcherza, tylko pomagało na ten czas gdy robiono „pukanie”.Kazano mi zbadać jelita,bo to może być problem. Miałam spokój przez rok,a teraz znów problem powstał. Żurawiny nie pomagają, tylko obniżają ciśnienie i boli mnie głowa.