zapalenie cewki/pęcherza
napisał/a:
fallen_star
2008-04-30 11:46
Witam!
Od dłuższego czasu borykam się z powracającym zapaleniem cewki moczowej/pęcherza. Już sama nie wiem co mam z tym robić. Lekarz pierwszego kontaktu zleca ogólne badanie moczu, przepisuje antybiotyk (lub nie) i na tym koniec. Ostatnio zlecił także oznaczenie poziomu kreatyniny (0,87) i sodu i potasu (stwierdził że trochę za mało potasu - jeść pomidory).
A jednak co jakiś czas problem powraca, zwykle jak jestem na wakacjach u narzeczonego.
Dodam też, że walczyłam z grzybicą pochwy, która również wracała, ale teraz odpukać jest dobrze. Obydwoje zostaliśmy przeleczeni.
Teraz znowu złapało mnie zapalenie pęcherza, choć już uważam na siebie tak, że chyba bardziej nie można. Tak mnie piecze przy siusianiu, że mam ochotę wyć.
Może ktoś ma dla mnie jakieś sugestie, może o co powinnam poprosić lekarza przy następnej wizycie?
Z góry dziękuję za pomoc
Od dłuższego czasu borykam się z powracającym zapaleniem cewki moczowej/pęcherza. Już sama nie wiem co mam z tym robić. Lekarz pierwszego kontaktu zleca ogólne badanie moczu, przepisuje antybiotyk (lub nie) i na tym koniec. Ostatnio zlecił także oznaczenie poziomu kreatyniny (0,87) i sodu i potasu (stwierdził że trochę za mało potasu - jeść pomidory).
A jednak co jakiś czas problem powraca, zwykle jak jestem na wakacjach u narzeczonego.
Dodam też, że walczyłam z grzybicą pochwy, która również wracała, ale teraz odpukać jest dobrze. Obydwoje zostaliśmy przeleczeni.
Teraz znowu złapało mnie zapalenie pęcherza, choć już uważam na siebie tak, że chyba bardziej nie można. Tak mnie piecze przy siusianiu, że mam ochotę wyć.
Może ktoś ma dla mnie jakieś sugestie, może o co powinnam poprosić lekarza przy następnej wizycie?
Z góry dziękuję za pomoc
napisał/a:
st.anger
2008-05-03 22:40
Mam identyczny problem. Pierwszy objaw wystąpił u mnie w grudniu, ciągnie się do teraz. Piję min. 3 l wody dziennie i jest ok. To straszne uczucie, wiem co czujesz, okropny dyskomfort. Życzę powrotu do zdrowia!