Zapalenie pochewki ścięgna Achillesa

Zacząłem stosować okłady z ciepłej wody i zauważyłem pewną rzecz. Tzn po każdym ciepłym okładzie(moczenie pięty w ciepłej wodzie 20-30min) mam lekkie zesztywnienie wokól guza piętowego i torszke wyżej polączonę z takimpiekącym bólem. Po zrobieniu kilku kroków ból calkowicie znika.... Czy to normalny objaw?

i tak i nie ten piekący ból jest trochę zastanawiający, bo ogólnie dziwne uczucie i lekki dyskomfort może wystąpić, jeśli ból szybko znika, nie powstaje obrzęk i się nie pogarsza, to nic się nie powinno stać

Dokładnie tak mam. Tzn po tym ogrzewaniu nogi lub smarowaniu mascią(smarowanie takie dłuższe i spokojne) mam takie dziwne uczucie pieczenia z tyłu piety(na guzie piętowym). Jest ono w momencie odbicia w czasie chodzenia. Dosłownie 2-3 kroki i to znika....Być moze to ta kaletka piętowa? Jest takie uczucie jakby ten ból był taki głeboki, piekący ale zaraz zanikający. Przy dotyku nie boli tylko przy odbiciu.
Czyli taki ból jest normalny przy przwlekłych stanach zaplanych pochewek lub kaletek??? Czyli mam się nie przejmować tym? Zabiegi zaczynam od poniedziałku....

Juz jestem pod 6 zabiegach(3 pole magnetyczne i 3 jonoforeza) i ten ból co wcześniej wspomniałem praktycznie ustąpił. Jak robie okład to nic już nie czuje po nim. W nocy nie mam już żadnych ukłuć ani mnie nie rwie. Cały czas smaruje mascią, mocze 2razy dziennie po 20-30minut i chodze na te zabiegi. Teraz jest 10 tydzien odkąd przestałem biegać....

model100 napisal(a):

Czyli mam się nie przejmować tym?

myślę, że nie

model100 napisal(a):

Teraz jest 10 tydzien odkąd przestałem biegać....

ale nie 10 tyg od ustania dolegliwości, cierpliwości

Niepokoi mnie to lekkie zgrubienie przy przyczepie Achillesa. Ta kulka co wcześniej o niej pisałem calkowicie znikneła (nie wyczuwam jej wogole), nie mam nic twardego w tym miejscu ale jak widać na zdjeciu tak jakby coś tam bylo. Czasami jak się zapomne i mocniej sie odbije to wlasnie w tym miejscu czuje takie naprezenie (nie ból).
Jeszcze mam caly tydzien zabiegów, tak więc poprawe już czuje.

to prawdopodobnie pozostanie w pamiątce, już nie zniknie ewentualnie się trochę zmiejszy

Mam pytanie. Zostało mi jeszcze 8 zabiegów(4x2) i mam ponowić je, zrobić przerwe, może zmienić na inne? Nie czuje żadnego bólu, nie mam opuchlizny, tylko przy mocnym dotyku minimalnie czuje przy przyczepie Achillesa od wewmętrznej strony. Ale to musze dosyć mocno nacisnąć. Z drugiej strony ta kulka zniknela i nic nie czuje nawet przy mocnym dotyku.

zabiegi są dobre, jeśli występuje nadal jakaś nad reaktywność bólowa, to lepiej dmuchać na zimne i je ponowić, jeśli już jest dobrze to kolejna seria powinna być tą ostatnią

Czyli jeżeli będę czuł cokolwiek (przy dotyku lub w inny sposób) to mam ponowić te zabiegi? Też po 10 zabiegów z jonoforezy i pole magnetyczne? Tak samo z lekiem naproxen?
A jeżeli po serii nie bede nic czuł to nie brać juz??
Nadal stosuje 2 razy moczenie w cieplej wodzie. Dalej mam to czynić?? W trakcie tego czasami mam takie pulsujące laskotanie w obebie guza piętowego ale to chwilowo i nie zawsze....

Już wziąłem 20 zabiegów( 10 jonoforeza +10 pole mag.). Nic nie boli ale też nie nadwyrężam tej nogi. Zauważyłem, że jak chwytam ścięgno Achhillesa przy przyczepie u nasady dwoma palcami ( kciukiem i wskazującym) i delikatnie ruszam na boki to z prawej strony ( tam gdzie miałem ta gulke) czuje takie skrzypienie ( drobne ziarenka). Nie boli to 1 miesiac temu jak tak brałem to mnie bolało...
Ponowić zabiegi te same??? Czy może USG zrobic??

tak jeśli będzie występował ból nawet niewielki należy ponowić zabiegi, mogą być te same, a można do tego dorzucić np ultradźwięki, moczenie myślę, że nadal warto stosować. tak samo jak i naproxen, poniewąż przy stanach zapalnych jest duże prawdopodobieństwo, że ono wróci. USG nie ma wskazań diagnostycznych, nic nowego nie wniesie