zapalenie tarczycy w okresie eutyreozy - kilka pytań

djfafa
napisał/a: djfafa 2014-01-08 11:31
Nawet zdrowe osoby nie czują się 365 dni w roku super, więc weź to też pod uwagę :) ja teraz bez kosmicznych dawek żeń-szenia, Maca i Rhodioli też raczej bym normalnie nie funkcjonował.
napisał/a: JAD1 2014-01-09 10:27
No więc - po wizycie. P. Doktor uznała, ze w sumie - nie bardzo podoba jej się ten wzrost TSH, ale.. on może się wahać. Stwierdziła, iż poczekamy kolejne 3 miesiące (w tym czasie mam zrobić przerwę w braniu selenu na 1 - 2 m-ce), za te 3 miechy mam zrobić ponownie TSH i FT4, i jak będzie znów wzrost TSH, to zapodajemy hormon, i odstawiamy selen - bo jeśli selen nic nie daje, to po co się faszerować. O pozostałych suplach nic nie mówiła, zanotowała tylko co biorę i to wszystko.
Z jednej trony cieszy mnie, że nie faszeruje mnie od razu hormonami, a z 2.giej - zastanawia - dlaczego nie bada FT3? I uparcie twierdzi, że to nie hashi ;)

ps. czy Wy tez robicie przerwę w selenie? ew. czy np. przestać brać w tabsach, a zamienić to np. na orzechy brazylijskie - 1 sztukę dziennie?
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-01-09 10:39
Taki wzrost TSH to żaden wzrost i tutaj lekarz ma rację.
A co ma Ci dać selen? Selen obniża proces zapalny i powoduje spadek przeciwciał p. tarczycowych, skoro ich sprawdzanych nie miałaś to logiczne że nie widać czy działa czy nie działa.
Lekarze sprawdzają tylko fT4 gdyż z góry zakładają że u wszystkich ludzi przebiega idealna przemiana T4 w T3 co nie jest prawdą i udowadnia to co drugi forowicz na naszym forum.
napisał/a: JAD1 2014-01-09 11:50
:) chyba, ze ona uznała, iż miało łagodząco wpływać na proces autoagresji i niszczenie - a jeśli wzrasta TSH, to znaczy, że nadal sama się psuję ;) i selen nie działa łagodząco ;)
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-01-09 11:54
Jakby selen sam działał na Hashi to byłby lekiem a nie nie jest. Selen zmniejsza stan zapalny i jest to udowodnione naukowo, ale nie działa u każdego i sam brany w pojedynkę nie jest w stanie zatrzymać choroby.
napisał/a: JAD1 2014-01-09 12:04
czyli tak na prawdę wychodzi, ze mam lekarza nieco konowała, bo poza selenem i ograniczeniem jodu - p. doktor nic nie zaleciła. Cała reszta suplementacji jest wynikiem Twoich wskazówek. Dietę - BG zaczęłam sama - jeszcze przed badaniem tarczycy, a odstawienie nabiału pani dr. wyśmiała - twierdząc, że nie widzi związku między nabiałem a autoagresją.

ps. robić w takim razie tę przerwę? czy zmienić na orzechy i tyle.
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-01-09 12:18
Jak Cię stać na Orzechy, bierz orzechy.
napisał/a: wikam2 2014-01-15 20:13
Dla zainteresowanych trochę o objawach zapalenia :
[url_special=http://polki.pl/zdrowie_i_psychologia_zdrowie_artykul,10028401.html:eqiry8aj]https://polki.pl/zdrowie_i_psychologia_zdrowie_artykul,10028401.html[/url_special:eqiry8aj]
napisał/a: AnnaMmm 2014-01-21 00:10
Witam.

Mimo tego, że od jakiegoś czasu śledzę dyskusje na forum, dopiero zalogowałam się i chciałabym prosić o interpretację wyników. Mam chyba taki sam problem jak przedmówczyni, stąd wątek w tym temacie. Od jakiegoś czasu źle się czuję, stąd dostałam skierowanie do szpitala na szczegółowe badania. Poniżej przedstawiam wyniki, które nie są w normie:

(wiek 25 lat, na niedoczynność tarczycy choruje mama, na cukrzycę babcia)

Krzywa cukrowa:

Glukoza na czczo: 80 mg/dL
Glukoza po 1h: 148 mg/dL
Glukoza po 2h: 170 mg/dL

Insulina na czczo: 5.20 uU/ml
Insulina po 1h: 36.40 uU/ml
Insulna po 2h: 49.70 uU/ml

Wyniki pozostałych badań:

TSH – 1.08 ulU/ml (0,35 - 4,94)
FT4 – 11.52 pmol/L (9,01 – 19,05)
Anty-TPO – 47,6 lU/ml ( max 5,61)
Anty TG – 35,8 lU/ml ( max 4,11)

Opis USG tarczycy: Tarczyca prawidłowej wielkości, typowej lokalizacji. Struktura i echogeniczność miąższu nieco nierówne i w całości obniżone z pojedynczymi zwłóknieniami - obraz USG sugeruje AZT. Zmian ogniskowych o charakterze guzków litych i zwapnień nie znaleziono.


Reszta wyników (oprócz podwyższonej prolaktyny) jest OK. Lekarz w tym momencie przepisał mi METFORMAX (2 tabletki dziennie - 500 mg x2) oraz Androcur (1/4 tabletki dziennie - rozpoznanie: zespół androgenny). Stwiedził, że po pierwsze należy zająć się nieprawidłowym wynikiem cukru (+ włączyłam dietę dla diabetyków). Nie otrzymałam żadnych wskazówek co robić ze zby wysokim poziomem Anty-TPO oraz Anty TG. Lekarz jedynie powiedział, że w przyszłości powinnam mieć na uwadze wartość TSH i jak będzie wykraczało poza normy, wtedy podejmiemy się leczenia, Nie otrzymałam też żadnych wskazówek co do suplementów, itp. Stąd moja prośba o poradę, czy przy obecnych wynikach zdecydować się na suplementację, czy czekać aż poziom cukru wróci do normy i wtedy włączyć odpowiednie suplementy. Zdziwiła mnie też informacja, że mam czekać, aż TSH nie będzie w porządku i wtedy dopiero zająć się tarczycą.

Z góry dziękuję za radę co zrobić :)
napisał/a: soaring 2014-01-22 19:00
wyniki glukozy i insuliny wykazują problemy z nieprawidłowym wydzielaniem insuliny - decyzja lekarza o metformaxie słuszna.
ponadto rzeczywiście masz raczej zaawansowane hashimoto. większość lekarzy daje dokładnie takie zalecenie - jak wpadniesz w niedoczynność to hormon. poczytaj historie ludzi, zalecenia diety i suplementów. nic nowego czy specjalnego dla Ciebie nie mamy. dieta tym bardziej restrykcyjna, niskowęglowodanowa od dziś na zawsze ;) aby uchronić się przed cukrzycą.
napisał/a: AnnaMmm 2014-01-22 23:30
Dziękuję za odpowiedź :) Dietę już zaczęłam stosować jak tylko odebrałam wyniki, więc liczę, że może uda się zejść z tabletek :)
napisał/a: JAD1 2014-04-09 13:17
dzisiaj wizyta u endo.
ostatnio powiedziała, zę jak skoczy znów w górę TSH - to włączy hormon.
TSH spadło - do 1,62 ( norma 0,27 do 4,20) - z 2, 44.

za to zbadałam też już na własna rękę FT3 i FT$ ( p. dokrot nie widziała potrzeby robić badania :/) i..
FT3 od ostatniego badania znacznie spadło

jest 4,26 ( normy 3,10 - 6,8) - czyli 31,35 % - poprzednio ( w sierpniu) miałam FT3 na poziomie prawie 80%
FT4 - spadło do 22,7% - 14,28 ( normy 12 do 22) - z 25% ( inny lab inne normy 1,13 normy 0,93 do 1,7). Ewidentnie ciągle spada bo przy pierwszym badaniu było 33,77%

O co powinnam dusić tę moją lekarkę? czy takie wyniki mogą sugerować pogarszanie się stanu tarczycy? Obraz USG nie potwierdza by się zmniejszała, czy stan zapalny pogarszał.

niestety - nadal włosy mi lecą jak głupie, skóra zrobiła się sucha - mimo balsamowania dobrymi kosmetykami. Tyć nie tyję na razie, ale czuję, żę wieczorami puchnę ( dłonie, stopy).
Nie chcę zwalać wszystkiego na tarczycę, ale nie chciałabym sobie zabagnic zdrowia, bo lekarka nie widzi sensu w badaniu wolnych hormonów.