Zarost

napisał/a: jacen_solo 2011-01-11 14:20
Jeżeli chodzi o uwarunkowania genetyczne to - patrząc po moich krewnych/przodkach - chyba są odpowiednie dla wyhodowania bujnego zarostu. Analogicznie, biorąc pod uwagę ogólne owłosienie ciała, również moje osobiste uwarunkowania są sprzyjające. W okresie dojrzewania pojawił się delikatny wąsik, na podbródku parę włosów rzuciło się chyba pod koniec liceum o ile dobrze pamiętam. Przeszczep to już przesada, może podjąłbym się tego gdybym wyłysiał na głowie. :) Chodziło mi bardziej o jakieś preparaty na wzmocnienie włosów, czy istnieje coś takiego? Lub inne propozycje... Btw. dzięki za odpowiedź.
napisał/a: dafff 2011-01-11 15:10
No jakieś tam są preparaty na porost włosów np. ze ślimaka. Ale czy działają - to jest dobre pytanie. Nie wiem co Ci przeszkadza w słabym zaroście, to raczej atut ale już więcej nie będę powtarzać wypowiedzi, które masz wyżej.
napisał/a: wikam2 2011-01-11 15:14
dafff napisal(a): to raczej atut


Jak pewnie zauważyłaś uważam podobnie i to nie tylko ja :)
Było tu wiecej tematów podobnych i kobiety zazwyczają mają podobne zdanie do naszego.
napisał/a: jacen_solo 2011-01-11 16:58
Ale dyskusja rozgorzała... :)
Chodzi o to, że jestem zaręczony z kobietą, którą kocham, więc nie chodzi o to żeby jeszcze bardziej podobać się płci przeciwnej (powiało pewnością siebie ;)) i jestem świadom tego, że Wam - Kobietom, w większości odpowiada brak zarostu, mojej narzeczonej zresztą też. Chodzi tu tylko i wyłącznie o moje dobre samopoczucie :)
napisał/a: wikam2 2011-01-11 17:11
Słuchaj ja myslę, że nic z tym nie zrobisz. A zarost nie powinien rzutować na Twoje samopoczucie :) A jesli tak jest - zmień tok myślenia, doceń co masz czy czego nie masz jak wolisz i samopoczucie powędruje w gorę :) No chyba, że ktoś poleci Ci jakiś super specyfik o którym nie wiem :)
napisał/a: jacen_solo 2011-01-11 17:16
Kurcze chyba mnie nikt tutaj nie rozumie... Ja tutaj nie popadam w depresję :) No ale chyba nie pozostaje mi nic tylko poczekać, może coś jeszcze wyskoczy, a jak nie to trudno, Narzeczona będzie szczęśliwsza :) Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam :)
napisał/a: wikam2 2011-01-11 17:20
Jacen każdy Cię rozumie :) Ty chcesz zarostu a my o tym, że fajnie jest bez i, że masz myślec pozytywnie.
Ja wiem, że Ty oczekiwałeś innej porady no ale....jej chyba nie ma :)
Poczekaj jeszcze na odpowiedzi innych :)
Także pozdrawiam.