Zatrzymanie miesiączki

Owulacja nie musi być na 14 dni przed miesiączką, tylko 10-16. Te wartości są prawidłowe i nie ma się co przejmować. Gdyby lutealna była krótsza, to byłby powód do obaw.
Owulacja zawsze jest blisko skoku i szczytu śluzu, ale nie musi się z nimi pokrywać. Może być 24h przed szczytem lub po nim i to jest ok. Może być 3 dni przed skokiem do 2 dni po nim. Tak samo ze szczytem śluzu. Tak wynika z porównania samoobserwacji z badaniem LH i monitoringiem cyklu, a więc wyznaczeniem dnia owulacji.
Dlatego nie ma żadnego sensu szukania dnia owulacji na wykresie, nawet z 3 objawami płodności. Ona z nimi b. dobrze koreluje, ale nigdy nie wiemy, jak jest w danym cyklu. Są potrzebne dalsze badania, na którym nikomu nie zależy, bo one przyniosłyby tylko korzyść pacjentkom, a nie zysk.

Jeśli postępujesz zgodnie z daną metodą, to rozpoznasz płodność prawidłowo. Jeśli nie masz PTC, to zostaje Ci tylko Billings i wszystkie objawowo-termiczne odpadają. Wg Billingsa pewna niepłodność zaczyna się 4. dnia po szczycie śluzu wieczorem.
Od razu po zaniknięciu śluzu dobrej jakości jesteś nadal płodna. To nie jest przypadek, że trzeba czekać owe 3-4 dni z gorszym śluzem. Jeśli nie poczekasz, to może dojść do nieplanowanego poczęcia, które już się zdarzały.

Próbowałaś wielu żeli? Wszystkie są jednakowo nieprzyjemne?

Zmiany odczucia w przedsionku pochwy w cyklu możesz opisać jako: okres, sucho - parę dni, wilgotno - parę dni, mokro - parę dni, okres? Czy kolejność jest inna?
Wątpię w istnienie jakiejkolwiek blokady psychicznej, jeśli nie wystąpił wcześniej istotny uraz.

Donata, popatrz na cykle kobiet po odstawieniu anty, to zobaczysz, co tam się dzieje. Prawidłowy to szczęście.

Jak się mierzy i interpretuje podstawową temperaturę ciała:
http://wiki.28dni.pl/wiki:abc_temperatury

Donatka sama zazywałam anty, skutków ubocznych nie miałam ale......
Zażywanie anty hamuje jajeczkowanie. Co za tym idzie nie ma okresu. To krwawienie to nie okres!
To krwawienie z odstawienia. U niektórych nawet tylko dwudniowe i bardzo bardzo skąpe.
Nie ma owulacji nie ma też mozliwości poznania swojego cyklu. To po ich odstawieniu co się ureguluje?
Jakoś w to watpię.....raczej zaburzy się wszystko od nowa. Ja nie wiem ale lekarz pacjentce, która chce zajść w ciążę powinien
nie dawac atbeltek jakby nie było przeciw ciąży tylko wykryc przyczyne takich a nie innych krwawień. Nie znam się na tym ale niech zstosuje hormony regulujące Twój cykl a nie blokujące je. No a źle dobrane anty co się często zdarza dopiero mogę zaszkodzić.
Przynajmniej ja tak to widze....:)
Madonna. U mnie w tym cyklu to tak : okres, parę dni sucho, potem przy owulacji trochę mniej sucho, po owulacji parę dni trochę mokro, przed okresem mokro (kilka dni) i okres. Odczuwam to tak, że mokrość czuję dopiero parę dni po owulacji i tak aż do okresu. Śluz jest wtedy oczywiście biały nierozciągliwy i widoczny nawet na wkładce.
Zrozumiałam wszystko co napisałaś tylko nie rozumiem znowu tego samego. Wiem, że owulację mogłam mieć późno. A dzień płodny nawet do 18dc. Tylko, że jak to jest? śluz płodny przy nisko osadzonej zamknietej szyjce? W 16dc szyjka była jeszcze wysoko i własnie wtedy myślałam, że jest dzień szczytu. A tu bum i w był jeszcze w 18dc. No i teraz niepłodność zacznie się 3-4 dni po 16 dc czy 18dc. No i ta szyjka...........

W czasie brania anty objawy płodności występują nadal, ale są zakłócone. Za ich pomocą można pośrednio sprawdzić, czy anty działają, przynajmniej jeśli chodzi o śluz.
Jak wyglądają cykle pigułkowe - tu: na trójfazowych:
http://npr.pl//index.php/content/view/230/43/

Odczucie mokro może się pojawić tuż przed okresem jako zwiastun końca cyklu - na 1-2 dni przed. U Ciebie jest wcześniej?

Tak wcześniej. Mam tak już od około 2 dni a okres powinnam dostać 18 - ego. Pisałam, że po owulacji robi się mokro. A sluz jest kremowy, biały. No i właśnie! Mokro to ja mam przy sluzie niepłodnym. Przy płodnym na wkładce suchutko a wydzielina dopiero głęboko w pochwie. A 1-2 dni przed okresem pojawia się śluz przeźroczysty co jest dla mnie zwiastunem krwawienia.