Zbyt wczesny koniec - w czym problem

napisał/a: wasiel9 2014-03-31 22:56
Otóż od jakiś 4 miesiecy uprawiam sex z moja dziwczyną i ze stosunku na stosunek jest co raz gorzej ,podczas pierwszego stosunku nie było mowy o wytrysku ,dopóki partnerka nie załatwiła tego ręcznie,potem przydażył mi się incydent ze nagle oklapł i gdy partnerka próbowała go postawić na nogi to trysnął w spoczynku... I od tamtej pory jest tylko gorzej, bo w następnych zbilżeniach konczyłem po kilku minutach/ruchach w pochwie, a teraz przy grze wstępnej wystarczy ze ruszy nim recznie z 20 razy i następuje wytrysk ... Nie wiem w czym problem;/ Podejrzewałem ze to przez pornografie i czeste masturbacje miedzy stosunkami ,ale je wyeliminowałem ,a czas do wytrysku zamiast sie wydłużac to się zmniejsza. Partnerka nie raz mnie straszyła ciążą,co jest troche straszne jak dla mnie w wieku 18-lat,wiec bardzo to przeżywałem i teraz sie właśnie tak zastanawiam w czym tkwi problem? W zbyt częstej masturbacji i pornografi czy może w psychice ? Prosze o jak najszybszą pomoc,bo sam już nie wiem co sie dzieje,a nie chce by moja partnerka zaczeła sie denerwować ze coś jest nie tak ;/