Zerwanie więzadła strzałkowego

napisał/a: madzik1231 2011-08-26 20:54
Witam,
Dokładnie dwa miesiące temu dość niefortunnie upadłam w wyniku czego zerwałam sobie więzadło strzałkowe. Tydzień temu miałam operację, tak że teraz mam wszystko już ładnie zszyte. Zaraz po operacji miałam założoną szynę gipsową. Lekarz powiedział mi, że mam z tą szyną chodzić przez 6 tygodni. Mało tego, mam przez ten czas w ogóle nie obciążać nogi tzn wcale na niej nie stawać. I tutaj rodzi się moje pytanie - czy rzeczywiście potrzebuję gipsu aż tak długo (czytałam gdzieś o 2 tyg-3 tyg ale nie 6u) i czy naprawdę nie mogę w żaden sposób obciążać tej nogi? nie mówię o pełnym stawaniu, ale o kontrolowanym nacisku 10-15kg...

I druga sprawa. Po kilu dniach od operacji zaczęłam czuć okropny ból za każdym razem jak tylko opuściłam nogę (normalnie siedzę z podniesioną) ten ból jest bardzo ciężki do wytrzymania. Lekarz powiedział, że to normalne i że mam ją opuszczać. I tyle. Nic więcej się od niego nie dowiedziałam. Nie chce mi się wierzyć, że tak ma być, bo noga wtedy puchnie jeszcze bardziej i boli(w co trudno uwierzyć, JESZCZE bardziej). Podejrzewam, że boli bo krążenie jest bardzo kiepskie i dlatego chciałabym spróbować delikatnie obciążać stopę(tak jak pisałam naciskiem 10-15kg) a nie wiem czy mogę...

Bardzo proszę o szybką odp
napisał/a: motti 2011-08-26 21:37
Możesz delikatnie obciążać, najlepiej wyobraź sobie, że stąpasz po sucharze i próbujesz go nie skruszyć, ewentualnie "ćwicz" z wagą i nie przekraczaj 20kg. Drobne pytanie: chodzi o więzadła w obrębie stawu skokowego?
napisał/a: madzik1231 2011-08-26 22:17
Dzięki, spróbuję :) tak, w stawie skokowym