Zespół Ashermana
napisał/a:
felina
2012-03-15 15:17
Witam,
podejrzewam u siebie zespół Ashermana.
Od czasu bardzo bolesnego wyłyżeczkowania po poronieniu zauważyłam coraz krótsze i bardziej skąpe miesiączki. W dodatku mimo objawów nadejścia miesiączki, plamienie pojawiało się dopiero po kilku dniach. W ostatnim miesiącu było opóźnione o kilka dni względem objawów (charakterystycznych bóli brzucha) i miało inny kolor.
W tym miesiącu już prawie tydzień czekam na miesiączkę, a pojawiło się tylko skąpe plamienie, które właściwie już się kończy.
Zaczęłam podejrzewać u siebie zrośnięcie szyjki macicy (przez co krew nie może wydostać się ze środka lub wydostaje się z opóźnieniem i jest już stara). Zajrzałam na to forum i zapoznałam się z terminem "zespołu Ashermana".
W środę idę do ginekologa (miałam planowaną cytologę, jednak wybiorę się po prostu na badanie), jednak myśl o tym, że mogę być przez to bezpłodna nie daje mi spać.
Proszę, powiedzcie, czy jest możliwe wyleczenie tego? Czy to musi oznaczać bezpłodność?
podejrzewam u siebie zespół Ashermana.
Od czasu bardzo bolesnego wyłyżeczkowania po poronieniu zauważyłam coraz krótsze i bardziej skąpe miesiączki. W dodatku mimo objawów nadejścia miesiączki, plamienie pojawiało się dopiero po kilku dniach. W ostatnim miesiącu było opóźnione o kilka dni względem objawów (charakterystycznych bóli brzucha) i miało inny kolor.
W tym miesiącu już prawie tydzień czekam na miesiączkę, a pojawiło się tylko skąpe plamienie, które właściwie już się kończy.
Zaczęłam podejrzewać u siebie zrośnięcie szyjki macicy (przez co krew nie może wydostać się ze środka lub wydostaje się z opóźnieniem i jest już stara). Zajrzałam na to forum i zapoznałam się z terminem "zespołu Ashermana".
W środę idę do ginekologa (miałam planowaną cytologę, jednak wybiorę się po prostu na badanie), jednak myśl o tym, że mogę być przez to bezpłodna nie daje mi spać.
Proszę, powiedzcie, czy jest możliwe wyleczenie tego? Czy to musi oznaczać bezpłodność?
napisał/a:
Środa
2019-01-01 14:04
Cześć. I jak u Ciebie? Nikt nie odpowiedział, a jestem ciekawa czy udało Ci się urodzić dzidziusia?