Zespół jelita nadwrazliwego

napisał/a: ~gość 2007-05-10 14:34
hyhyhy
napisał/a: samsam 2007-05-10 14:46
Niestety.
Z tego, co kiedyś czytałam, to zespół jelita nadwrażliwego jest chorobą, którą można leczyć tylko objawowo. Nie jest to choroba uleczalna Moim zdaniem powinnaś udać się do gastrologa. Może on coś konkretnego doradzi. Przecież cały czas nie możesz brać jakiś ogólnodostępnych leków. Trzeba to leczyć w inny sposób.
Zwróć uwagę na dietę. Być może są pokarmy, po których objawy nasilają sie. Sądzę, że powinnaś zrezygnować z produktów bogatych w błonnik pokarmowy (np. warzyw strączkowych, kapustnych, pieczywa razowego), potraw mlecznych.
Koniecznie musisz iść do specjalisty.
Życzę powodzenia
napisał/a: Butterfly1 2007-05-10 14:49
Oj bardzo mi przykro, to faktycznie uciazliwa choroba. Ale tak jak mówi Sylwusia idź do specjalisty, niech podpowie Ci jak łągodzic objawy, co robic,zeby by ło lepiej. Zawsze cos madrego Ci doradzi. Głowka do góry to jeszcze nie koniec swiata
napisał/a: ~gość 2007-05-10 14:49
e tabletke stoperanu na dzien to tez dobrze sie czuje ale jak nie wezme to jest tragedia!
napisał/a: samsam 2007-05-10 14:57
Wiesz co, w tej chorobie ważna jest też sfera psychiczna.
Przeczytałam, że pomocna bywa psychoterapia, prowadzenie uregulowanego trybu życia oraz zwiększenie aktywności fizycznej, zwłaszcza na świeżym powietrzu.
A może notuj sobie codziennie, co jesz. Po czym czujesz się lepiej, po czym gorzej. Takie notatki mogą pomóc
napisał/a: ~gość 2007-05-10 15:00
hyhyhyyhyy
napisał/a: samsam 2007-05-10 15:14
yatoya, a może masz po prostu taką przemianę materii?
napisał/a: ~gość 2007-05-10 15:19
yuyuuyuuy
napisał/a: viola0204 2007-05-30 17:45
Ja tez choruje na IBS;/ ciężko jest ale zmieniając diete widać poprawe. polecam forum http://www.e-net.ovh.org/forum/ jest to forum tylko o tematyce IBS. A mozna sporo sie dowiedziec. pozdrawiam
napisał/a: patrysia3 2007-05-30 19:41
\stosowałas moze koci pazur?
napisał/a: urszulas1 2007-05-30 21:12
hmm... a ja miałam tą chorobę i się wyleczyłam...
Trwało to około 4 lat. Nie wiedział żaden lekarz co mi do końca jest...Zrobiłam tysiąc badań i nic...
Najgorzej było w trakcie okresu- z bólu mdlałam...W końcu przestałam wychodzić z domu, nie chodziłam na zajęcia, ani spotkać się ze znajomymi. Juz nie stres sam w sobie (np. w związku z egzaminem itp.)ale stres przed samą biegunką pajawił się u mnie.
W końcu trafiłam do psychiatry a potem wysłano mnie na półroczną (dłużej nie powinna trwać) terapię indywidualna do jednej pani psycholog. ona pomogła mi się uporać ze sferą zaburzeń jakie pojawiły się w mojej psychice. pod jej namową brałam też loperamid kiedy tylko uznałam za konieczne (to prawie to samo co stoperan- tez brałam przez jakis czas codziennie). A potem stopniowo objawy zaczęły ustępować. Najpierw najgorszy-ból- okazało się, że źródłem były tabletki antykoncepcyjne.One też nasilały biegunke. Odstawiłam tabletki a po jakimś czasie przeszłam na plastry i jest ok. Potem biegunki pojawiały sie coraz rzadziej i teraz jem wszystko na co mam ochotę i nawet jak czasem mnie pogoni to już nie traktuję tego jako jakis wielki problem...
Polecam psychologa i stoperan lub loperamid razem...
Pozdrawiam i nie załamuj się.
p.s:mój kolega też to przechodził...
napisał/a: akacja1 2007-05-30 22:04
Zespół jelita drazliwego niestety choroba ta jest do konca zycia wiem bo sam ja mam oczywiscie przy odpowiedniej diecie braku czyników stresujących niejest tak objawowa ale lubi powracac poprostu nalezy zyc normalnie i starac sie unikac stresu , łatwe co ale tylko w teori przynajmniej tak jest umnie powodzenia