Zespół napięcia mięśniowego

napisał/a: szmytka 2008-06-23 10:47
sylwiam35 napisal(a):Bardzo chętnie pogadam jak będęmiała chwilę,tylko że mam mało wolnego czasu.przy dwójce maluchów pada sie z nóg ( w kazdym wypadku ja padam.
Asymetria to najczestszy problem przy napoięciu mięśniowym,który naprawdę szybko sie wyrównuje.Dzieci szybko nadrabiaja opóźnienia i nie pozostaje żaden slad,że cokolwiek było nie tak.Tylko trzeba ćwiczyć systematycznie.
ile Błażej ma teraz miesięcy?byliście na usg przezciemiączkowym?
nic sie nie martw,wszystko będzie dobrze a Błażej tylko skorzysta na tych ćwiczeniach,bo bardzo dobrze wpływaja na rozwój dziecka nie tylko fizyczny
pozdrawiam


Byliśmy na usg, wykazało "powiększenie rogu lewej komory bocznej". 3 lipca Błażej skończy 4 miesiące. Dziś idziemy na rehabilitację, pokażą nam jakie ćwiczenia wykonywać z małym
napisał/a: sylwiam35 2008-06-23 12:52
To super ,że tak wcześnie zaczynacie rehabilitacje.Napisz jak wam idzie.
Ile u was kosztuje wizyta,u mnie rehabilitantak brała 40 zł za pół godziny.
napisał/a: szmytka 2008-06-23 21:27
Dziecko ma asymetrię, wzmożone asymetryczne napięcie ciała, lekkie opóźnienia rozwojowe np. słabo trzyma główkę podnoszone do siadu, leżąc na brzuchu nie wyprowadza jednej z rąk.
Pierwsza wizyta u rehabilitanta, zalecone ćwiczenia które pamiętam to:

ciężko będzie mi opisać co mam robić z małym choć nie są to skomplikowane rzeczy np. prostując dziecko które na plecach przegina się w którąś stronę należy je unieść i poprawić pozycję nie za tułów, lecz za nogi i miednicę

nie zakładać śpiochów, bo prowokują prężenie stóp, poobcinać stopki w śpiochach albo zakładać kalesonki i skarpetki, a w domu gołe stopy jak najczęściej

nie dawać do zabawy rzeczy na których dziecko zaciska rączkę, dawać takie, które trzymane w dłoni sprawiają, że jest ona półotwarta, czyli po prostu muszą to być zabawki o większej średnicy

położyć dziecko na brzuchu na swoich kolanach i (naprzemiennie raz prawa raz lewa strona) przekręcać dziecko lekko na bok i zbliżać lewy łokieć do lewego kolana jednocześnie rozchylać swoje uda tak aby prawy bok był naprężony

nosić dziecko w pozycji siedzącej tyłem do siebie, wykonać taki chwyt aby nie odwodziło rączek do tyłu

kłaść na brzuchu i blokować odwodzenie rąk do tyłu albo swoją ręką czy nogą albo wałkiem ze zwiniętego np. kocyka, czyli położyć dziecko tak aby leżało na wysokości klatki piersiowej w poprzek tego przedmiotu i miało go tak na wysokości pach

prowokować odwracanie główki w tą stronę, w którą dziecko robi to niechętnie

sadzać dziecko na swoich kolanach i unieść jedną swoją nogę tak, aby nóżki dziecka były wyżej od pośladków, chwycić dziecko swoją ręką-ramieniem tak aby zablokować odwodzenie rąk do tyłu i gładzić dziecko po kręgosłupie tak, aby pod wpływem dotyku prostowało tułów
napisał/a: szmytka 2008-06-23 21:29
sylwiam35 napisal(a):To super ,że tak wcześnie zaczynacie rehabilitacje.Napisz jak wam idzie.
Ile u was kosztuje wizyta,u mnie rehabilitantak brała 40 zł za pół godziny.


poszłam do rehabilitanta ze skierowaniem i nic nie płacę, ale mam wizyty tylko raz w tygodniu, rehabilitant pokazuje ćwiczenia i tłumaczy a my w domu sami mamy ćwiczyć
napisał/a: sylwiam35 2008-06-24 11:36
Po Twoim opisie już rozumiem różnicę.
Ja rehabilitowałam dzieci metodą Vojty,polagającą na uciskaniu różnych punktów ciała dziecka w celu odblokowania odruchów,wzmocnienia mięśni.Cwiczenia trwają ok 5 minut jedna seria (4 razy na dobę),dziecko jest rozebrane,leży na twardej powieżchni.
Z takimi Cwiczeniami jakie opisujesz nie zetknęłam sie ale brzmią sensownie.:)
Zyczę ci powodzenia i wytrwałości,będą Ci potrzebne.Ale możesz mieć pewność,że dziecko będzie zdrowe dzięki Tobie.
napisał/a: szmytka 2008-06-24 18:43
sylwiam35 napisal(a):Po Twoim opisie już rozumiem różnicę.
Ja rehabilitowałam dzieci metodą Vojty,polagającą na uciskaniu różnych punktów ciała dziecka w celu odblokowania odruchów,wzmocnienia mięśni.Cwiczenia trwają ok 5 minut jedna seria (4 razy na dobę),dziecko jest rozebrane,leży na twardej powieżchni.
Z takimi Cwiczeniami jakie opisujesz nie zetknęłam sie ale brzmią sensownie.:)
Zyczę ci powodzenia i wytrwałości,będą Ci potrzebne.Ale możesz mieć pewność,że dziecko będzie zdrowe dzięki Tobie.


Ja też chciałabym ćwiczyć metodą Vojty, ale nie ma tu nikogo z uprawnieniami. Musze w poniedziałek zapytać rehabilitanta czy mogę nakręcić filmik, albo zrobić zdjęcia z ćwiczeniami, bo nawet połowy nie zapamiętałam. Niby proste rzeczy, ale ciężko wszystko od razu zapamiętać
napisał/a: delfin156 2008-06-24 22:47
szmytka napisal(a):. Musze w poniedziałek zapytać rehabilitanta czy mogę nakręcić filmik, albo zrobić zdjęcia z ćwiczeniami, bo nawet połowy nie zapamiętałam. Niby proste rzeczy, ale ciężko wszystko od razu zapamiętać

Prosty pomysł a genialny. Nigdy na to nie wpadłam żeby nagrać ćwiczenia, zawsze zapisywałam sekwencje ruchów i na co trzeba uważać, jak układać. Połowy potem nie mogłam odczytać lub brakowało jakichś elementów.
napisał/a: kankiela 2015-05-11 10:42
Publicznie - ciężko. Tak naprawdę w grę wchodzi jedynie rehabilitacja Warszawa, ale prywatnie. Lepszy sprzęt, specjaliści i nie tylko. Wiadomo - trzeba płacić, ale kto widział jak to wygląda w trybie publicznym, ten rozumie o co chodzi.
metylda88
napisał/a: metylda88 2017-02-20 11:48
Myslę, że na taki schorzenie najlepsza będzie regularna rehabilitacja. Moja sąsiadka ma syna, ktory ma takie napięcie mieśniowe, a dodatkowo jest chory na porażenie mózgowe. Wiem, że jeździ z nim do ośrodka Stobno na takie dłuższe turnusy rehabilitacyjne, bo takie najbardziej pomagają jej synowi. podobno lepiej się czuje po tamtejszej rehabilitacji, bo mają tam dobrze wykwalifikowany zespół rehabiltantów.