Zez a kat C

Mam problem, chciałbym zrobić kategorię c, to jest prawo jazdy na ciężarówki.Mam nadzwrocznośc od małego ale tu się akurat mieszczę, do tego astygmatyzm i ZEZA i zaczeły się schody, moja własna okulistka mi mówiła że to niemożliwe, ale nie zaszkodzi sprawdzić, pojechałem do przychodni gdzie bada się kierowców i wyszło że nie mam widzenia stereo, ale wada jest bardzo niewielka i wysłała mnie do przychodni leczenia zeza dla dorosłych.Tam inna okulistka skierowała mnie na naświetlania, dużo to pomogło oko się ruszyło pojawiła się percepcja, ale słaba to znaczy na badaniach kontrolnych odczucie odległości miałem na 3 z 6 obrazków i lekarka powiedziała mi że mógłbym spróbować znowu podejść do badań co też uczyniłem tego samego dnia.Ta sama przychodnia co wcześniej tylko inny lekarz i znowu odpadłem na tym samym co wcześniej lekarz podał mi obrazek na którym był biały krzyżyk różowe tło, jedyne co zauważyłem to krzyżyk był wyżej od tła ale tam z boku był jeszcze jakiś obrazek którego nie widziałem, z tego też powodu nie przeszłem tylko opowiedziałem mu miej więcej co chciałbym zrobić i jak to leczę, niestety lekarz zbił mnie z stropu, dał do zrozumienia że naświetlaniami nie podciągne tego tak żebym mógł to zaliczyć, że stereo się ma albo nie ma i pan tego niema.I co ja mam zrobić czy dać sobie spokój z marzeniami czy dalej ćwiczyć na synoptoforze i na zbiężności oka, chodzi mi oto czy mam jakieś szanse, czy lekarz miał racje, czy da się wyleczyć z tego.Czy ktoś coś wie na ten temat?