Zielonkawy, luźny stolec co to może oznaczać ?

Na jakość wypróżnienia ma wpływa Twoja codzienna dieta. Zatem to co jesz, potem z Ciebie wyjdzie. Sam wiesz, co jesz, więc przestań się doszukiwać czegoś z kosmosu. OK? Bo nawet ja, człowiek niezwykle cierpliwy, zaczynam tracić cierpliwość !

Nie możesz nieustannie analizować jak sie czujesz, czy jeszcze dobrze, a może juz gorzej. To chore i zawsze będziesz coś nie tak.

Musisz się czymś zająć. Już Ci mówiłam - zajmuj myśli i ciało czymś pożytecznym, konstruktywnym, fajnym. Marnujesz życie na rozdrabnianie wszystkiego.

Nie możesz wszystkiego zwalać na "nerwicę", bo w takim razie niemal każdy mógłby tak mówić - nikt nie chodziłby do pracy, nie zakładał rodziny, nie uczył sie. Powstałoby społeczeństwo degeneratów, obiboków, nierobów, wykolejeńców, hipochondryków. I pytam Cię - kto by ich utrzymywał ?
No właśnie !
Nerwica, nerwicą ale trzeba żyć dalej. Podejmować wyzwania, rozwijać się. Jesteś młody - nie siedź tylko biegaj, pracuj, ćwicz, słuchaj muzyki, wyjdź do ludzi. Oszszz, możliwości masz od groma :))))

Jedz tak jak Ci mówiłam. Bądź w tym uczciwy względem samego siebie, jak chcesz poczuć sie lepiej. Jeśli po jedzeniu czujesz młodości to znak, że masz przerost grzyba i dlatego dieta w tym wypadku to podstawa. Ale zaraz sie nie wkręcaj, bo taką sytuację ma milion ludzi - teraz praktycznie nie ma zdrowych ludzi ze zrównoważoną florą bakteryjną. Zdarzają sie ale jest ich jednak mniejszość. Każdy źle je, zajada sie słodyczami i węglami, nie ćwiczy, pije, pali etc. Ale Ty możesz wziąć sprawy we własne ręce i czuć sie dobrze!
No, to tyle moralizowania ;)
Miłego dnia chłopaku :)

Skąd jesteś ? Bo Chyba Cie kocham :))