Złamanie końców dalszych V kości śródręcza
napisał/a:
Tomasz_123
2016-02-07 21:37
Witam
W sylwestra podczas treningu doznałem złamania z przemieszczeniem kości śródręcza lewej ręki. Początkowo na SORZE źle założono mi gips, dwa palce wyprostowane do przodu, zamiast zgięte. Kości mi nie nastawiano bo jak twierdził lekarz dobrze się zrośnie w tej pozycji jaka była. Po tygodniowej wizycie u ortopedy został mi założony poprawnie gips. Lekarz odradził operacji ze względu na zbyt popękaną nasadę kości śródręcza i zostawił mi tą rękę aż do całkowitego zrośnięcia. Jest już 6 tydzień, gips zdjęty i na pierwszy rzut oka widać, że zamiast kostki w jej miejscu pojawiło się znaczne wgłębienie, a miejsce złamania, czyli za kostką widać w postaci ,,górki". Mija trzeci dzień od ściągnięcia gipsu i niestety nadal nie mogę nawet w najmniejszym stopniu zgiąć palca w miejscu gdzie schodzi się kość śródręcza z kością palca, jakby została całkowicie zblokowana przez złamaną i przemieszczoną kość. Mam wobec tego pytanie, czy jednak możliwa byłaby operacja nawet jeśli na samym początku kość nasady była bardzo popękana?? Oraz jakie ogólne zalecenia w tej sprawie?? Załączam również zdjęcia RTG z pierwszego dnia w szpitalu, dla lepszego wglądu. Z góry bardzo dziękuję
W sylwestra podczas treningu doznałem złamania z przemieszczeniem kości śródręcza lewej ręki. Początkowo na SORZE źle założono mi gips, dwa palce wyprostowane do przodu, zamiast zgięte. Kości mi nie nastawiano bo jak twierdził lekarz dobrze się zrośnie w tej pozycji jaka była. Po tygodniowej wizycie u ortopedy został mi założony poprawnie gips. Lekarz odradził operacji ze względu na zbyt popękaną nasadę kości śródręcza i zostawił mi tą rękę aż do całkowitego zrośnięcia. Jest już 6 tydzień, gips zdjęty i na pierwszy rzut oka widać, że zamiast kostki w jej miejscu pojawiło się znaczne wgłębienie, a miejsce złamania, czyli za kostką widać w postaci ,,górki". Mija trzeci dzień od ściągnięcia gipsu i niestety nadal nie mogę nawet w najmniejszym stopniu zgiąć palca w miejscu gdzie schodzi się kość śródręcza z kością palca, jakby została całkowicie zblokowana przez złamaną i przemieszczoną kość. Mam wobec tego pytanie, czy jednak możliwa byłaby operacja nawet jeśli na samym początku kość nasady była bardzo popękana?? Oraz jakie ogólne zalecenia w tej sprawie?? Załączam również zdjęcia RTG z pierwszego dnia w szpitalu, dla lepszego wglądu. Z góry bardzo dziękuję
napisał/a:
PioCS
2016-02-11 13:06
witam, jeżeli lekarz specjalista ocenił to że operacja może przynieść jakieś komplikacje to nie wybierałbym się na nią. Proponuje udać się do terapeuty manualnego gdzie popracujecie lokalnie w stawie śródręczno paliczkowym, być może jeszcze w innych stawach. Często się zdarza tak że po złamaniu gorsza ruchomość pojawia się też w stawach sasiednich co ma wpływ na ogólną motorykę. pozdrawiam