złamanie kości piszczelowej

Witam mam mały problem, a mianowicie złamałem 4 tyg temu kość piszczelową strzałka jest cała. Po założeniu gipsu zrobiono prześwietlenie i stwierdzono złamanie bez przemieszczenia. Po 2 tyg na kolejnym RTG lekko się przesunęła kość ale w granicach normy. Dzisiaj po 4 tyg poszedłem do lekarza i powiedział ze widać już pierwsze zrosty i zobaczymy się za 2 miesiące. Na moje pytani czy jest szansa skrócić gips lub założyć krótszy lub ortezę prawie mnie wyśmiał. Miedzy czasie poszedłem do drugiego ortopedy który powiedział ze przy takim złamaniu po 6 tyg spokojnie można założyć ortezę typu AirCast powietrzną. I powiedział że szybciej się zrośnie jak będę lekko ją uciskał. Natomiast ten pierwszy lekarz jak powiedziałem o ortezie lub krótkim lekkim gipsie że mogę nabawić się stawu rzekomego czyli powikłania.

Co o tym sądzicie może mieliście podobny problem. Dodam że uprawiam czynnie sport i nie widzi mi sie 3 miesiące trzymać staw kolanowy nieruchomo, nie mówiąc o powrocie do pracy.......i sportu. Załączam link do zdjecia po 4 tyg

http://imageshack.us/photo/my-images/8/070720011.jpg/

Proszę o opinie