Złamanie kości promieniowej.

napisał/a: Defqon 2008-06-06 23:20
Mam takie pytanie, otóż dzisiaj ok. godz. 20:00 miał miejsce wypadek. Mój kolega bo to o niego właśnie chodzi, huśtał się na huśtawce z lin. Coraz mocniej i coraz mocniej, aż go zarzuciło i wałnoł z wielkim impetem rurę utrzymująca huśtawkę po czym spadł z mniej więcej 3 m. Byłem w szoku od razu spytałem co mu jest, bo to co zobaczyłem było straszne. Widok uderzenia tyłem głowy o rurę był straszny, uderzył on w nią z taką siłą że myślałem że pękła mu czaszka. Jednak do najgorszego nie doszło. Kolega był w 100% świadomy i przytomny lecz w pewnej chwili zaczął jęczeć z bólu. Spojrzałem na jego ręce i zobaczyłem na lewej obrzęk wyglądający jak zegarek po środku odcinka ręki - od łokcia do nadgarstka czyli jak mi sie zdaje kości promieniowej. Obrzęk był fioletowy, wyglądało to strasznie ręka lekko skrzywiona była. Od razu zadzwoniłem pod 112 i poinformowałem o zdarzeniu. Po jakimś czasie przyjechała karetka, lekarz usztywnił rękę a następnie wstrzyknął coś mu w okolice nadgarstka.
I teraz pytanie....ponieważ zżera mnie totalnie poczucie winy i martwi mnie to czy to nie jest nic poważnego. Nie to że jestem gejem czy coś, bo jestem hetero tylko strasznie się martwię o to bo mój kolega gra pół zawodowo w piłkę nożną. W końcu pytanie - co mu się mogło stać? Czy będzie miał wsadzane jakieś pręty czy coś w tym stylu czy normalny gips przez miesiąc i potem jakaś rehabilitacja?
Ręka wyglądała tak - po środku kości promieniowej wystąpił purpurowy obrzęk o szerokości mniej więcej, centymetra. Ręka w tym miejscu lekko była skrzywiona. Poszkodowany nie płakał, był świadomy wszystkiego. Z góry THX
napisał/a: NimfaBlotna 2008-06-07 21:33
sam napisales, ze zlamanie kosci promieniowej - jesli to tylko to, to raczej nic powaznego. Postepowaniwe zalezy od tego, czy zlamanie bylo z przemieszczeniem, czy nie. Jesli z przemieszczeniem - to operacja i druty, jesli nie - to prawdopodobnie gips na 4-6 tygodni.