Zle samopoczucie

Z problemem mecze sie od 4 lat. Zaczelo sie od czestych mdlosci, szczegolnie silnych wieczorami, pozniej tez w ciagu dnia. Towarzyszylo mi rowniez zle samopoczucie i sennosc. Dolegliwosc przypominala o sobie srednio co 3 dzien, pozniej co raz czesniej az w koncu codziennie. W miedzy czasie dowiedzialam sie przy oddawaniu krwi, ze cierpie na anemie. Zaczelam wiec jesc takie dania, ktore bogate sa w zelazo, niestety nie przynioslo to rezultatow. Poszlam tez dwukrotnie do lekarza rodzinnego, przepisal mi tylko jakies tabletki, ktore w ogole mi nie pomogly, pobierana mialam tez krew i niczego nie stwierdzono. Dalam sobie spokoj z tym problemem a za jakis czas rowniez dolegliwosc ustapila. Dosc rzadko mialam mdlosci, jedynie czulam sie zmeczona przez caly dzien ale bylo to do zniesienia. Po jakims czasie zaczelam miec problemy z mrowieniem i okopnym bolem rak. Codziennie budzialam sie nad ranem z rwacym bolem, nie czulam wrecz rak, byly sztywne i nie moglam nimi ruszyc. Wszystko to ustapilo ale niestety powrocilo z dwukrotna sila i nowymi objawami. Od miesiaca jestem bardzo zmeczona, nie wazne ile godzin bym spala czuje sie tak jakby w ogole nie spala przez kilka dni, mdlosci pojawiaja sie rzadko, za to doszlo niepokojace uczucie ciezkosci. Przychodzi niespodziewanie, gdy np. podnosze reke czuje, ze jest tak ciezka, ze nie mam sily jej utrzymac, siedze i czuje jaka jestem ociezala, do tego stopnia, ze czuje jakbym miala zaraz zemdlec. Na momencie robie sie bardzo senna i oczy mi sie zamykaja. Pojawia sie wtedy problem z oddychaniem. Borykam sie rowniez z probleme bolacych stawow i miesni, wlasciwe stawy bolaly mnie zawsze ale teraz co raz czesciej i mocniej. Zawazylam tez problemy z poceniem bez powodu, bez wysilku, pot jest bezwonny ale ja nigdy nie mialam z tym problemu. Dodam, ze nie prowadze bardzo aktywnego trybu zycia a wrecz przeciwnie, nie mam czym sie przemeczyc.
Co moze mi dolegac?