zmarszczki mimiczne na czole

napisał/a: lauraXashley 2008-10-27 19:11
Witam serdecznie! Mam 30 lat, moim problemem sa bardzo wyraznie zarysowane zmarszczki mimiczne na czole (wydaje mi sie, ze mozna je juz nazwac bruzdami). Jest ich dosc sporo, pierwsze pojawily sie juz, kiedy mialam ok. 25 lat! Nie wiem, jak (dlaczego) powstaja, w zwiazku z tym nie potrafie opoznic procesu. Nie pale papierosow, pije sporo wody, nie opalam sie w solarium, bardzo dbam o cere. Stosowalam juz sporo kremow, niestety - nie dalo to zadnego rezultatu. "Przetestowalam" juz m.in. Vichy Myokine, rozne warianty kremow przeciwzmarszczkowych i wypelniajacych L'Oreal, HydraZen Lancome, zainwestowalam w Happylogy Guerlain, w trej chwili uzywam Future perfect oraz Idealisty Estee Lauder... Wszystko na nic! Zmarszczek przybywa (chociaz poza czolem nie ma ich niemal wcale), ostatnio dostrzeglam coraz intensywniej rysujaca sie pionowa zmarszczke u nasady nosa. Jestem przerazona! Wiem, ze czasu nie da sie zatrzymac, ale skad u trzydziestolatki taki zmarszczki?? Jak opoznic poglebianie sie ich? Coraz powazniej mysle o botoksie, ale czy nie jest na niego zbyt wczesnie?
napisał/a: drXbeataXkociemba 2008-11-09 16:23
Dzień dobry,
Bruzdy na czole są wynikiem czynności mięśni mimicznych. Tak więc uzależnione są nie od wieku , ale często od mimiki. Z wiekiem pogłębiają się, nawet najwłaścisza pielęgnacja nie da spektakularnego efektu.
Wskazany jest tu Botox.Spowoduje on osłabienie siły mięśni, oduczy Panią marszczyć czoło, spowoduje ,że bruzdy będą niewidoczne. Wiek nie ma tu znaczenia.Jeśli mięśnie są silne warto je osłabić, to zapobiegnie pogłębieniu zmarszczek mimicznych.
Pozdrawiam,
dr Beata Kociemba:)
napisał/a: dolce_juice 2008-11-24 13:09
ja mam dopiero 22 lat a mam juz zmarszczki mimiczne i to bardzo widoczne na czole przede wszytkim.. Moja dermatolog polecila mi krem(czy serum) na zmarszczki mimiczne DERMICA.. nie chce jeszcze stosowac botoxu bo slyszalam ze to uzaleznia, poza tym uwazam ze jestem za mloda na to..
Czy ten krem moglby w jakis sposob pomniejszyc te zmarszczki?? Czy beda przydatne przy tym jakies pellingi chemiczne?? Powinnam dodac ze mam b.sucha cere:( co nie ulatwia stosowania wielu kosmetykow bo odrazu sie wysusza jeszcze bardziej..
Bylabym wdzieczna za pani opinie:)
napisał/a: klotylda 2010-02-06 14:15
A może kwas hialuronowy? Nie jest tak inwazyjny, jak botoks, a efekt utrzymuje się na długi czas (np. Juvederm do 18 miesięcy). Większość kremów korygujących i przeciwzmarszczkowych ma go w składzie. Może warto tego spróbować?
zuz303
napisał/a: zuz303 2010-02-10 11:34
No cóż, wydaje mi się, że w tej sytuacji rzeczywiście bez jakiejś mocniejszej ingerencji się nie obejdzie. Słyszałam wiele dobrych rzeczy o kwasie hialuronowym, choć nie należy też demonizować botoksu, wydaje mi się, że nie jest uzależniający; kiedy przestaje działać, dany obszar twarzy przestaje być po prostu przez niego "chroniony" i proces powstawania zmarszczki idzie dalej...
napisał/a: marcheweczka80X80 2010-02-10 13:13
Hej! Też tak myślę - jeśli coś Ci przeszkadza i martwisz się tym, po prostu się tego pozbądź. A jeśli boisz się botoksu, to najlepiej przejść się po prostu do lekarza, który Ci wszystko wytłumaczy. Nie wiem, skąd jesteś, ale w Warszawie mam ulubioną panią doktor, która pracuje tutaj: http://salon.cece.pl/. Wprawdzie botoksu ani kwasu jeszcze nie robiłam, ale różne zabiegi typu peelingi lekarskie - owszem, a kto wie, może jak przyjdzie czas, też się zdecyduję. Jestem dość przywiązana do mojej twarzy :)
zuz303
napisał/a: zuz303 2010-02-10 16:12
Oczywiście, bez konsultacji nikt niczego Ci nie zaaplikuje. Dlatego nie bój się porozmawiać z lekarzem.
Aqaba
napisał/a: Aqaba 2010-02-11 11:11
zgadzam się z dziewczynami wizyta u lekarza przede wszystkim :) on obejrzy dokładnie twoja skórę i może Ci zaproponować tak jak piszecie botox albo kwas hialuronowy, sama zastanawiam się nad takim zabiegiem na swoje worki pod oczami nie mam jeszcze 30 lat i też się zastanawiam czy nie jestem za młoda ale tak jak z kremami nie można patrzeć na to od jakiego wieku są tylko użyć takiego który pomoże mojej skórze :)
napisał/a: klotylda 2010-02-18 22:39
Jak dla mnie te zabiegi stają się coraz bezpieczniejsze. No i kwestia jest taka, że np. botoxem jeśli wcześnie zacznie się przeciwdziałać na zmarszczki, to się opóźnia ich pojawienie. I potem nie będzie czego kwasem wypełniać ;P
No i mitem dla mnie jest to, że te zabiegi uzależniają. To jest uzależnienie od dobrego samopoczucia i wyglądu :)
Aqaba
napisał/a: Aqaba 2010-02-21 16:51
myślę że to nie jest kwestia uzależnienia ponieważ kwas hialuronowy nie jest substancją która może uzależnić organizm. dla mnie to oczywiste że jeśli przez rok miałam piękny efekt promiennej skóry to powtórzę zabieg tak samo jak ufarbuję włosy jeśli podoba mi się kolor który wybrałam :)
napisał/a: aksia 2010-02-28 23:54
podpisuję się obiema rękami - grunt to dobry gabinet i profesjonalna konsultacja, a potem to nic tylko się cieszyć z efektów :)
Aqaba
napisał/a: Aqaba 2010-03-01 16:36
uzależnienie od botoxu?? pierwsze słyszę jak dla mnie nie ma czegoś takiego tylko tak jak piszesz od dobrego wyglądu i samopoczucia :) przecież nie ma fizycznych podstaw żeby się "uzależnić" dlatego nie ma się czego obawiać ! tak samo drugim mitem jest to że myślimy że jesteśmy za młode...