zmarszczki mimiczne na czole

Z tym wszystkich według mnie najlepiej się sprawdza biolaser Perfecty. Kupiłam go dla siebie i dla mamy. Obie jesteśmy tak samo zadowolone. Moja skóra jest elastyczna, nabrała ładnego kolorytu. U mojej mamy widocznie spłyciły się zmarszczki, a u mnie mam nadzieję dzięki temu nie pojawią się jeszcze parę lat wcale. Zamierzam go używać i w każdym wieku kobieta powinnam spróbowac.

Właśnie czytałam bardzo fajny artykuł na ten temat. Można go przeczytać TUTAJ.
Moim zdaniem najważniejsza jest profilaktyka i systematyczność. Do tego zdrowy tryb życia i trochę szczęścia w genach. Wtedy można długo liczyć na młody wygląd, a zmarszczki nie będą wielkie.

A co myślicie o botoxie na zmarszczki mimiczne?

U mnie botoks to strzał w dziesątkę, pierwszy zabieg wykonałam mając 28 lat, głównie ze względu na głęboką lwią zmarszczkę. Zabieg robiłam u poleconej lekarki, Magdaleny Tyc- Tyki z krakowskiej MTTEstetica. Na początek robiłyśmy tz baby botoks, czyli mniejsza dawka. Polecam na poczatek!

ach te zmarszczki! Lwie na czole, bruzdy przynosowe i te mimiczne na czole i przy oczach. To nieustająca walka z czasem. Po prostu coraz mniej kolagenu w skórze i kwasu hialuronowego i skóra robi się sucha i zniszczona.

Tylko kosmetyki Arbonne dają radę w takich sytuacjach. Tutaj https://web.facebook.com/JoannaRekowskaArbonne/ jest wiele cennych informacji na ich temat. Jest to profil niezależnej konsultantki tej marki.

Moja mama też ma mocną mimikę twarzy i przez to bardzo głębokie zmarszczki na czole. Ostatnio robiła sobie zabieg wypełniania znarszczek w gabinecie dermedika w krakowie. Zabieg wykonywał jej dr Ordynowski. Wszystko wyszło pięknie! Mama jest bardzo zadowolona z efektu, a zmarszczki rzeczywiście bardzo sie spłyciły i mamie az odjęło lat.

Ja robiłam wypełnianie zmarszczek kwasem Hialuronowym w Poznaniu w gabinecie Tajemnica Urody i naprawdę widać różnicę także mogę polecić ten zabieg kwasem

Mojej mamie i tesciowej zafundowalam kremy na dzien i na noc z bielendy serii neuro glicol z witamina c. Krem na noc redukuje przebarwienia i redukuje zmarszczki, a krem na dzien swietnie nawilza i dodaje blasku cerze.

Polecam zabieg z wykorzystaniem stabilizowanego kwasu hialuronowego, który występuje w przyrodzie i nie wywołuje praktycznie żadnych reakcji alergicznych czy immunologicznych. Ma zdolność wiązania wody, która utrzymuje stałą objętość żelu i powoduje trwalsze wypełnienie zmarszczek. Pozwala to na wydłużenie efektów nawet do 15 miesięcy jest.

http://keramed.com.pl/index.php/wypelnianie-zmarszczek/

• kwas-hialuronowy.jpg (0,98kB)

Nie trzeba od razu korzystać z zabiegów typu wstrzykiwanie kwasu hialuronowego. Teraz na rynku są dostępne kremy przeciwzmarszczkowe, które dają dobre efektu. Ja na przykład używam na noc serum na pierwsze zmarszczki od eveline, póki co ten kosmetyki w pełni mi wystarcza – nawilża i wygładza skórę. Rano skóra bardzo dobrze wygląda, świeżo.

Hej :)
Botoks moim zdaniem nie jest absolutnie potrzebny. Potem będziesz musiała go powtarzać co jakiś czas. Ja wolę zdecydowanie naturalne metody, w tym kremy bo mają lepsze działania niż te z drogerii, które mają w sobie dużo chemii. Ja zaczęłam używać przed 30 kremu Richevon i stosuje go cały czas właśnie ze względu na naturalny skład