4,5 roku razem i teraz takie numery

napisał/a: adriann 2014-06-27 11:43
Witam jestem nowy na forum .

Mam pewien problem . Jestem z dziewczyną od 4,5 roku ja 24 lata ona 22lata. Wybrała sie w maju na impreze poznała kogoś 28lat.
Potem byłem z nią na weselu. On też tam był. Dowiedziałem się ze po weselu napisali cos kolo 80 smsów przez dwa dni. On wyjechał do hiszpani na trzy tygodnie. Zaczeły sie miedzy nami kłutnie b o czułem ze coś jest nie tak.
Wypisywał do niej smsy i na facebooku. Ona zaczeła sie odemnie oddalać. I mowiła ze nie wie co robić,że musi wszystko przemysleć. Chodziło jej o to ze przez ostatnie kilka miesięcy mało czasu spedzalismy razem ze nie doceniałem jej i nie mowiłem miłych słow.
Problem się nasilał gdy wszystkie koleżanki dostawały pierścionki zaręczynowe a ona nie. Bo ja czekałem na jej urodziny (13 czerwiec).
I się oświadczyłem odmówiła. Ale w ten sam dzien spedziliśmy razem całą noc. Mowiła ze musi przemysleć i ze za tydzien powie co i jak.
Ten facet wrocił z hiszpani spodkał się z nią siedzieli i gadali pół nocy. A na nastepny dzien powiedziała tak:
Moge tego załować do konca życia. Ale narazie nie możemy byc razem.
Wczoraj byłem u niej rozmawialiśmy i wspominaliśmy wszystko. Wrociłem do domu napisała mi sms Mysle o tobie....fuck... myslałam ze to będzie łatwiejsze.
Wymienisiśmy pare smsów. Ze ona musi odpocząc od tych emocji

O nim dowiedziałem się dość nieciekawych rzeczy.Ze mota dziewczyny dostaje co chce i zostawia. Nie chce by on ją krzywdził

Nie wiem co robić czy odpóścić czy walczyć i próbować.
Czytałem kilka tematów ze warto jest urwać kontakt i poczekać aż zatęskni. Ale myśl ze będzie z tamtym sie spotykać to mnie dołuje
Myslałem też ze moze to byc zauroczenie. I fascynacja kimś nowym. Mowiłem jej o tym
napisał/a: tomek22 2014-06-27 12:05
Moim zdaniem dziewczyna woli tego typa, raz poleciała poleci nastepny raz. Bolesne to jest bo przeżyłem podobną sytuację. Nic tylko pogodzić się ze stratą dziewczyny. Czas leczy rany, współczuje.
napisał/a: dr preszer 2014-06-27 12:12
adriann napisal(a):O nim dowiedziałem się dość nieciekawych rzeczy.Ze mota dziewczyny dostaje co chce i zostawia. Nie chce by on ją krzywdził


adriann napisal(a):Moge tego załować do konca życia. Ale narazie nie możemy byc razem.


Ona sama takie coś wybrała. Pozwól jej posmakować goryczy wykorzystania i porzucenia. Wróci jeszcze z podkulonym ogonem. Jak ją przymniesz to będzie miała zielone światło na skoki w bok. Wybór należy do Ciebie. Ja bym taką kopnął i zapomniał. Szkoda czasu i pieniędzy na taki wybrakowany towar :)

adriann napisal(a): Myslałem też ze moze to byc zauroczenie. I fascynacja kimś nowym. Mowiłem jej o tym


Dokładnie tak jest, ale laska jest tak nim zafascynowana, że żadne argumenty do niej nie dochodzą. Nawet jakbyś ją przypiął do kaloryfera to ona poleci z tym kaloryferem do niego.

Straciłeś dziewczynę. Przykro mi.
napisał/a: Valkiria_ 2014-06-27 13:01
Słaba akcja jak nie wiem... Powalające są takie bohaterki co wyciągają wyimaginowane problemy z kapelusza dopiero jak jakiś boski Pedro pojawi się na horyzoncie... Odpuść sobie kolego. Szkoda Cię dla niej... Wiadomo - będzie ciężko, będzie boleć... chyba każdy z nas na tym forum to przeszedł. Ale czasem trzeba wylączyć serce i właczyć rozum. Nie dawaj sie wykorzystywać. Nie stawiaj sie w charakterze opcji zastępczej... Dziewczynę bawi ta sytuacja - ma adrenaline, poczucie władzy. Romans? Super. Pociesze sie wolnoscia, potem powiem "sorry" i wroce... no nie bardzo. Bo bedzirsz dla niej taka szmata do wycierania obuwia. Miej honor i godnosc kolego. Złamane serce kiedyś sie zrośnie
napisał/a: adriann 2014-06-27 13:51
A czy da sie kogoś tak bardzo pokochać jescze raz ?
napisał/a: dr preszer 2014-06-27 14:12
Tak.
napisał/a: Rooda666 2014-06-27 14:49
Tak.
napisał/a: Valkiria_ 2014-06-27 16:00
Tak. Na 10000000%.
napisał/a: errr 2014-06-27 17:16
napisal(a):Czytałem kilka tematów ze warto jest urwać kontakt i poczekać aż zatęskni.
urwać kontakt i nie czekać.
napisał/a: bro1 2014-06-27 18:26
Olej pannę. Raz odstawiła taki numer, odstawi kolejne. Chcesz jako mąż nie mieścić się rogami w drzwiach?
napisał/a: ulaniebrzydula 2014-07-02 15:38
tomek22 napisal(a):Moim zdaniem dziewczyna woli tego typa, raz poleciała poleci nastepny raz. Bolesne to jest bo przeżyłem podobną sytuację. Nic tylko pogodzić się ze stratą dziewczyny. Czas leczy rany, współczuje.



No i niestety, ale to jest szczera prawda.