Antykoncepcja!!!!Chlopak nie chce jej stosowac.......

bardzo prosto, powiedz mu jasno,że musi się zgodzić na antykoncepcje bo Ty nie zgadzasz się kochać z nim na słowo,że bedzie uwarzał. Jeśli nie chcecie mieć dzidziusia oczywiście. A dla Ciebie sex z nim bez antykoncepcji bedzie bardzo stresujący bo będziesz myślała czy zdązy wyjąć czy nie i to jest bezsensu.

To ze nie chce zebys sie trula to akurat na plus, ale ze nie chce niczego w ogole to juz jakas glupota z jego strony. Uwazanie nie jest zadnym zabezpieczeniem.
Mozesz mu powiedziec ze albo sie zabezpieczacie albo moze sie zimnej wody napic "zamiast"

W 21-wieku facet wyskakuje z tekstem "ze bedzie uwazal". Nie ma tekiej antykoncepcji!!! Wiec czeka Was powazna rozmowa jak on sobie wyobraza Was zwiazek w przyszlosci. Bo co jezeli zajdziesz w ciaze?? To Twoje zycie zmieni sie o 180stopni wiec nie powinnac pochopnie podejmowac decyzji o stosowaniu antykoncepcji "bede uwazal". A jak dalej nie bedzie chcial niczego stosowac? Dla mnie to jest facet bez szacunku dla kobiety.
A co do tego trucia. Teraz jest tyle roznorakich sposobow zapezpieczania, ze ginekolog dla kazdej kobiety znajdzie cos odpowiedniego.
Pozdrawiam i powodzenia

Dzizys, w takim wypadku dla mnie sprawa jasna - nie ma zabezpieczenia, no to zero seksu.
A jak wpadniesz, to co, na dziecko tez bedzie uwazal? Najpierw niech sie wykaze mysleniem, a potem umiejetnosciami lozkowymi.

Pelliroja napisal(a):

nie ma zabezpieczenia, no to zero seksu

Otóż to. Może się chłopak zastanowi

można wybrać spośród różnych metod, a stosunek przerywany jest kiepskim wyjściem

Szczegolnie ze metod antykoncepcji jest duzo i nie wszystkie "truja",moze warto uswiadomic to chlopakowi. Jesli nie chce zebyc brala tabletki,mozesz uzywac plastrow albo pierscienia antykoncepcyjnego, ktory ma mniej hormonow niz tabletki.

Zwłaszcza pierścienie, możesz także stosować coś takiego jak zastrzyk antykoncepc. z tym, że zastrzyk jest mniej skuteczny, niż plaster, pigułki, czy też pierścień. Poza tym kurde, pamiętaj, że to twoje życie i ty za to płacisz! I czy warto być samotną matką bo 'wpadłaś' bo twój facet się nagle od ciebie odwrócił. Kurde, przecież nie zabroni ci stosować tabletki czy plastrów O_o. chyba nie będzie wyrywał ci z ręki? Twoja wątroba, twoja ewentualna ciąża i twoja decyzja, nie daj się wodzić za nos. Jeśli on myśli dołem( bo tak wynika) to ty musisz głową.

Arwen napisal(a):

Poza tym kurde, pamiętaj, że to twoje życie i ty za to płacisz! I czy warto być samotną matką bo 'wpadłaś' bo twój facet się nagle od ciebie odwrócił. Kurde, przecież nie zabroni ci stosować tabletki czy plastrów O_o. chyba nie będzie wyrywał ci z ręki? Twoja wątroba, twoja ewentualna ciąża i twoja decyzja, nie daj się wodzić za nos. Jeśli on myśli dołem( bo tak wynika) to ty musisz głową.

Zgadzam się z zupełności... Skoro on z jakichś dziwnych powodów nie chce byś Ty była bezpieczna to musisz sama o to zadbać.. bo możesz później żałować...

W jakimś programie w TV usłyszałam, ze stosunek przerywany to bardzo dobra metoda antykoncepcji, bo pochodzi z niej połowa Polaków

hahahahahahha . Dobrze powiedziane :D. Taka metoda to najgorsza metoda .Każdy ginekolog tak powie i napewno na portalach gin. jest to powypisywane.