Archiwum zdrad : 2007

napisał/a: ~gość 2006-09-28 13:46
no mam nadzieje ze bedzie jeszcze lepiej.dzieki wam wszystkim.mysle iz gdybym zamknela sie w sobie z tym moim problemem to mogl by mnie meczyc.dobrze jest dowiedziec sie co mysla inni ludzie.mysle ze duzo mi to pomoglo.poznalam rozne opinie i nawet te zle daly mi cos do myslenia.wierze ze bedzie dobrze.pozdrawiam was wszystkich.jeszcze raz dzieki
napisał/a: samsam 2006-09-28 14:28
Ależ nie ma za co.
Zawsze służymy radą.
napisał/a: ami1 2006-09-28 19:41
mala napisal(a):wierze ze bedzie dobrze.

Z pewnością teraz będzie już tylko lepiej
napisał/a: olikDB 2006-09-30 15:51
mala zycze powodzenia z całego serducha.. trzymam kciuki byscie odbudowali wasz zwiazek i by sie stał jeszcze mocniejszy


napisał/a: aga25 2006-10-08 09:03
Dziewczyny pomóżcie bo nie wiem co robic??
Mam męza i dziecko. jestesmy trzy lata po slubie, a w zwiazku ponad 7 lat. mój mąż był moim pierwszym poważnym chłopakiem. No właśnie, ale nie wiem czy ostatnim!!! 3 m-ce temu poznalam chłopaka przez internet. Bardzo fajnie nam sie rozmawialo przez gg, przez skype. Wiemy o sobie bardzo duzo. on ma dziewczynę która bardzo kocha, zreszta ja tez kocham swojego męża, ale czegoś w naszym zwiazku mi brakuje. Tzn nie czuje sie przy nim kobieco. On mnie chyba tego pozbawił. Pracuje od rana do wieczora i dla mnie nie ma czasu. Rzadko sie przytulamy, calujemy,a jesli juz to tylko wtedy kiedy on ma occhote na sex. czy to nie jest egoistyczne z jego strony??
Chłopak którego poznałam pisze i mowi mi takie rzeczy, że wymiekam. Mam ochote sie z nim spotkac, choć wiem, że to bedzie tylko przygoda. Dziewczyny czy powinnam pozwolic sobie na to, żeby przez krotki czas znowu poczuc sie kobieta, zeby ktos mnie przytulił, pocalowal i kochal mnie z namietnoscia?????????????
napisał/a: indiend 2006-10-08 09:11
aga25 napisal(a):Tzn nie czuje sie przy nim kobieco. On mnie chyba tego pozbawił. Pracuje od rana do wieczora i dla mnie nie ma czasu. Rzadko sie przytulamy, calujemy,a jesli juz to tylko wtedy kiedy on ma occhote na sex. czy to nie jest egoistyczne z jego strony??

A czy takie myslenie nie jest egoistyczne?
Ja myslisz, dlaczego Twoj mąż pracuje od rana do wieczora? Pewnie dlatego, żeby zapewnić byt swojej kobiecie, ktorą zapewne kocha ponad wszystko
Moj mężczyzna również jest zajęty od rana do wieczora, mam wielukolegow, z ktorymi rozmawiam na gg i skype, ktorzy czasami mowia mi rzeczy, ktorych nigdy nie uslyszalabym od mojego mezczyzny i wiesz... ja nie czuje wtedy przyjemnosci. Bo odrazu przypominam sobie (a w zasadzie caly czas mysle o moim Ukochanym), ze jest niedaleko P. i, ze tylko on sie liczy.
Tobie wystarczylo kilka rozmow, zeby widziec innego mezczyzne niz Twoj Mąż...
Wiec zastanow sie, kto tu jest nie fair.
Bo ten chlopak skoro juz w ten sposob zachowuje sie wobec swojej dziewczyny, to nie masz pewnosci, ze jestes jedyna, z ktora tak rozmawia....
Moim zdaniem Ty grasz nieczysto... Wystarczy porozmawiac z mezem o pragnieniach i potrzebach. Nikt nie jest Bogiem, faceci czesto nie wiedza czego potrzebujemy...
napisał/a: ~gość 2006-10-08 09:18
indiend napisal(a):Wystarczy porozmawiac z mezem o pragnieniach i potrzebach. Nikt nie jest Bogiem, faceci czesto nie wiedza czego potrzebujemy...

Rozmawialam i to nie raz.
Ale niestety do niego chyba to nie dociera. Wiem, ze pracuje dla nas, ale ja tez nie siedze z dupa na fotelu. Praca w domu i przy dziecku tez nie jest bulka z maslem. jestem z dzieckiem od rana do wieczora sama, nikt mi nie pomaga i tez wieczorem jestem zmeczona, ale to chyba nie zwalnia mnie z tego, zeby okazac mezowi troche czulosci i chcialabym tego samego od niego. Ale on mi powtarza::Daj mi spokoj, zmeczony jestem".
Moze masz racje, ze szybko zauwazylam innego mezczyzne, ale niestety jestem tylko czlowiekiem, kobieta która potrzebuje nie szybkiego sexu, ale troche czulosci.
napisał/a: aga25 2006-10-08 09:22
zapomnialam sie zalogowac. sorrki
napisał/a: samsam 2006-10-08 09:54
aga25 napisal(a):Dziewczyny czy powinnam pozwolic sobie na to, żeby przez krotki czas znowu poczuc sie kobieta,

Oczywiście, że na to zasługujesz. Ale, czy w taki sposób? czy krótka przygoda z nieznanym facetem jest warta tego, co przez tyle lat budowałaś (budowaliście)?
Myślę, że nie. Za dużo możesz stracić, Ty i Twoje dziecko.
Myślę, że Twoje małżeństwo w żaden spsób nie jest spisane na straty. W każdym związku są lepsze i gorsze chwile. Gorsze czasami trawają długo, ale to nie powód, żeby odrazu się poddawć. Przecież go kochasz
aga25 napisal(a):ja tez kocham swojego męża,

To nie są słowa nic znaczące. Wierzę, że to co napisałaś jest prawdą, tak czujesz. Jeżeli więc zależy Ci na Waszej rodzinie, to zerwij kontakt ze znajomym z gg. Spróbuj zawalczyć o Wasze małżeństwo. Nie wierzę, że tak szybko się zniechęczasz, przecież kobiety mają swoje sposoby, żeby facet nie powiedział NIE. Jestem pewna, że gdy użyjesz takich sposobów, poczujesz się znów bardzo kobieco.
Trzymam za Ciebie kciuki, jestem pewna, że podejmiesz prawidłową decyzję. Powodzenia
napisał/a: aga25 2006-10-08 10:05
sylwia napisal(a):Za dużo możesz stracić, Ty i Twoje dziecko.

Wiem o tym, dlatego jeszcze tego nie zrobilam. Ze mna dzieje sie cos bardzo dziwnego, bo z jednej strony mam wyrzuty sumienia juz na sama mysl o spedzeniu nocy z innym mezczyzna, ale z drugiej bardzo mnie ciagnie zeby to zrobic zeby zarayzykowac. Ale najbardziej boje sie , ze sie zaangazuje, ze cos poczuje.
Nie spie juz pare nocy tylko mysle co zrobic. strasznie mnie to meczy i nie moge dac sobie rady.
Jestem nieszczesliwa
napisał/a: indiend 2006-10-08 11:21
aga25 napisal(a):Ze mna dzieje sie cos bardzo dziwnego, bo z jednej strony mam wyrzuty sumienia juz na sama mysl o spedzeniu nocy z innym mezczyzna, ale z drugiej bardzo mnie ciagnie zeby to zrobic zeby zarayzykowac

Aga ja Cie nie osądzam naprawde, bo kobiety juz tak maja, ze dla nas najwazniejsze sa uczucia, czulosc... ale postaw sie w sytuacji Twojego Meża...
Jak Ty bys sie czuła, gdyby to on poznał kogos przez internet?
Wiem, ze on sie pewnie nie dowiedzial by o Twoim romansie, bo niestety tak to mozna nazwac, ale po prostu to sobie wyobraz. Czy warto dla chwili rozrywki poswiecic tyle lat wspanialego zwiazku, ktory zreszta ma juz owoc?
aga25 napisal(a):Nie spie juz pare nocy tylko mysle co zrobic. strasznie mnie to meczy i nie moge dac sobie rady.
Jestem nieszczesliwa

Agusia zadaj sobie pytanie, czy jestes nieszczesliwa przez to, ze nie mozesz na chwile oderwac sie od rzeczywistosci, czy cala ta sytuacja napawa Cie nieszczeciem, bo jesli to drugie, to Sylwia ma racje...
sylwia napisal(a):więc zależy Ci na Waszej rodzinie, to zerwij kontakt ze znajomym z gg

to chyba najlepsze rozwiazanie.
aga25 napisal(a):ale ja tez nie siedze z dupa na fotelu. Praca w domu i przy dziecku tez nie jest bulka z maslem. jestem z dzieckiem od rana do wieczora sama, nikt mi nie pomaga

Nikt nie powiedział, ze będzie łatwo. Ty zajmujesz sie dzieckiem, on zarabia byscie mieli zapewniony byt.
aga25 napisal(a):Ale on mi powtarza::Daj mi spokoj, zmeczony jestem

Powiedz mu, ale badz zdecydowana i stanowcza, ze masz juz dosc Jego abstynencji, ze potrzebujesz czulosci, bo nie jestes robotem, Ze go kochasz i zalezy Ci na tym byscie byli ze soba blisko, a szybki sex Cie nie satysfakcjonuje.
Narazie pozostalo Ci gadac do skutku. Chyba ze spotkasz tego czlowieka...To wtedy musisz radzic sobie sama.
napisał/a: aga25 2006-10-08 16:32
Dzieki dziewczyny za szczere i madre odpowiedzi. Zrobie tak jak mi radzice, bo chyba faktycznie zdrada to nie jest dobre rozwiazanie. teraz tak sobie mysle, ze jak skonczylaby sie przygoda z tym facetem to szukalabym nastepnego?? To bezsensu.
indiend napisal(a):Powiedz mu, ale badz zdecydowana i stanowcza, ze masz juz dosc Jego abstynencji, ze potrzebujesz czulosci, bo nie jestes robotem, Ze go kochasz i zalezy Ci na tym byscie byli ze soba blisko, a szybki sex Cie nie satysfakcjonuje.

Tak zrobie i nieomieszkam droga indiend napisac do Was czy to pomoglo.
Jesli nie pomoze wtedy bedziemy sie martwic!!!
Dziekuje jeszcze raz i pozdrawiam bardzo cieplutko.
Papa