bielizna

Gracja napisal(a):

a co pójdzie gładko ? :D:D

cóż za kokieteria:D ja to mam tak że musze mieć zawsze tylko komplety bielizny.......kosztwony nawyk ale nie umiem inaczej. wyjątek stanowi kiedy jestem bez biustonsza:eek: to wtedy jakieś ładne majteczki:cool:

Zbynia napisal(a):

cóż za kokieteria:D ja to mam tak że musze mieć zawsze tylko komplety bielizny.......kosztwony nawyk ale nie umiem inaczej. wyjątek stanowi kiedy jestem bez biustonsza:eek: to wtedy jakieś ładne majteczki:cool:

ach Zbynia Zbynia ty zberezniczko,ja osobiscie wole bez majteczek piękny widok;)

Alexi napisal(a):

ach Zbynia Zbynia ty zberezniczko,ja osobiscie wole bez majteczek piękny widok;)

no ale ja ma kobietka spodnie to nic nie widać a jak sie chodzi (czasem oczywiście) bez biustonosza to jest fajnie!!!! dla faceta oczywiście. mój misiu zawsze to uwielbiał.........:(

Zbynia napisal(a):

no ale ja ma kobietka spodnie to nic nie widać a jak sie chodzi (czasem oczywiście) bez biustonosza to jest fajnie!!!! dla faceta oczywiście. mój misiu zawsze to uwielbiał.........:(

chodziło mi raczej bez tych spodni,sama natura,a jak tam twoje sprawy do przodu czy stoisz w miejscu -piszecie?

Alexi napisal(a):

chodziło mi raczej bez tych spodni,sama natura,a jak tam twoje sprawy do przodu czy stoisz w miejscu -piszecie?

aaaa chyba że tak....
moje sprawy to jedna wielka katastrofa:eek: a ty znasz moją histroię??:confused:

Zbynia napisal(a):

aaaa chyba że tak....
moje sprawy to jedna wielka katastrofa:eek: a ty znasz moją histroię??:confused:

znam i teraz wiem że nie jesteś taka zła jak myślałem,trochę ostro cię potraktowałem na początku,ale widziałem jak cierpi kobieta po zdradzie a czytajac to forum próbuje zrozumiec co kieruje ludzmi by to zrobić.

Alexi napisal(a):

znam i teraz wiem że nie jesteś taka zła jak myślałem,trochę ostro cię potraktowałem na początku,ale widziałem jak cierpi kobieta po zdradzie a czytajac to forum próbuje zrozumiec co kieruje ludzmi by to zrobić.

wiesz że nawet nie kojarzę.....w pewnym momnecie dostawałam dużo negatywnych tekstów:rolleyes: przyzwyczaiłam się bo na codzień mam to samo:eek:

a czemu katastrofa?

Alexi napisal(a):

a czemu katastrofa?

bo.....strasznie to skomplikowane i duzo by opowiadać..... powiedzmy że nie umiemy być już razem ale osobno też nie!!!:(

Zbynia napisal(a):

bo.....strasznie to skomplikowane i duzo by opowiadać..... powiedzmy że nie umiemy być już razem ale osobno też nie!!!:(

nie kapuję to co dalej co masz na myśli:confused:

Alexi napisal(a):

nie kapuję to co dalej co masz na myśli:confused:

narazie oboje sie meczymy, ja coraz wiecej pracuje - choć niewiem czy to możliwe zeby wiecej siedziec w pracy - a za miesiąc wyjezdzam na miesiąc daleko do siostry i zobaczymy. potem ja sie przeprowadzam do stolicy , nowa praca i jakos leci....ale nie polecam:cool:

Dobry wieczór :)