Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Bolesne stosunki

napisał/a: turi27 2007-05-23 13:00
Witam!
Piszę tutaj po raz pierwszy.
Mam problem, który ciągnie sie już od około 2 lat, a mianowicie bolesne stosunki. W zasadzie jest tak od samego początku, tj. od kiedy zaczęliśmy się kochać. Ból pojawia się w trakcie stosunku, a nie przy wprowadzaniu członka do pochwy i w momencie poruszania zaczynam odczuwać "kopniaki" w macicę (tak właśnie czuję). Jedyną pozycją, przy której ból jest minimalny jest pozycja na boku. Zaznaczam od razu, że mój partner nie jest nadto obdarzony przez naturę, jego wielkość to tak zwana "średnia europejska" Poza tym nie dochodzi nawet do głębokiej penetracji, nie kochamy się zbyt intensywnie, nie szalejemy. W ciągu pół roku odwiedziłam dwóch ginekologów (rzekomo dobrych specjalistów). Miałam wykonane dwukrotnie usg macicy, jajników (wszystko w porządku), usg wewnątrz pochwowe (bez zmian), wykonana cytologię (II grupa). Ponadto lekarz stwierdził nadżerkę dosyć spora na całej tarczy szyjki macicy, jednakże wykluczył aby ból, który odczuwam był jej powodem, w związku, że bardziej charakterystyczne jest wtedy uczucie pieczenia, nieprzyjemnego tarcia. Stwierdzono jeszcze tkliwość macicy, lecz lekarz nic mi na ten temat nie powiedział. Na koniec usłyszałam "wszystko w porządku". I nie wiem skąd ten ból się u mnie bierze. Dziewczyny może Wy miałyście podobny problem, czy może on np. wynikać z tego, że rzadko współżyjemy (niestety na razie mamy takie warunki

Drugi problem, który mnie nurtuje to wypalanka. Lekarz zalecił wypalankę, aja się obawiam, ponieważ w tym roku bierzemy ślub i chcemy się starać o dzidziusia, a z tego co się orientuję to nie jest wskazane robienie wypalanki przed porodem, tym bardziej jeśli w planach jest dziecko i teraz nie wiem co robić:(

Czekam na odpowiedzi , pozdrawiam wszystkich!
napisał/a: noemi4 2007-05-23 14:01
turi27 moja koleżanka też odczuwała ból przy stosunku, okazało się że powodem były bakterie, którymi zarażał ją jej partner. On nic nie odczuwał, był tylko nosicielem. Trafiła na dobrego ginekologa, który przepisał tabletki dla chłopaka i jest OK. Więc nie zrażaj się, tylko udaj się do innego lekarza, jak ten nie pomoże to do następnego i tak dalej, niestety czasem trzeba się nachodzić zanim się trafi na prawdziwego specjalistę
A co do wypalanki, to jeśli nie rodziłaś to może Ci bardziej zaszkodzić niż pomóc (tak mi powiedzial kiedyś ginekolog) więc znajdź lekarza który zrobi Ci wymrażanie, to jest dużo bezpieczniejsze
napisał/a: turi27 2007-05-23 14:12
Nad tymi bakteriami tez się zastanawiałam ale wydaje mi się, że cytologia by wykazała zakażenie bakteryjne, ponadto ból byłby troszkę inny (tak mi się wydaje), nie byłyby to "kopniaki".
Co do wymrażania to rozmawiałam z tym drugim ginekologiem, to powiedział, że wymrażanie owszem robią ale często nie daje ono długotrwałych rezultatów i trzeba poprawiać wypalanką. Moja koleżanka miała wypalankę przed porodem, po trzech latach urodziła dziecko i znowu ma nadżerkę
Dziękuję za odpowiedź
napisał/a: Ancja 2007-05-24 15:33
a mozecie wyjasnic te dwa słowa? "wypalanka" i "wymrazanie" ?
napisał/a: noemi4 2007-05-24 22:02
hmmmm, no ja nie umiem ich fachowo wyjaśnić, ale wiem, że wymrażanie, czyli krioterapia, to po prostu zamrażanie tej nadżerki, a wypalanka to wypalanie laserem (wypalanie dosłownie, nawet czuć smród spalonej skóry...). Z tego co wiem, wymrażanie jest dużo mniej szkodliwe, oferuje się je głównie kobietom które jeszcze nie rodziły. Ale czasem gdy nadżerka jest za duża, wypalanie jest konieczne. Nie wiem czy w czyms pomoglam, ale tyle wiem tylko
napisał/a: turi27 2007-05-25 07:56
To ja się wypowiem:)
Wymrażanie nadżerki (inaczej zwane krioterapią) polega na przyłożeniu przy pomocy specjalnego aplikatora bardzo niskiej temperatury, która dostarczana jest do miejsca zmienionego chorobowo. Zabieg zamrażania i rozmrażania powtarza się w jednym cyklu kilkakrotnie. Doprowadza to do zamarzania zawartości komórek, pękania błon biologicznych i w konsekwencji destrukcji tkanki. Jest bardziej bezpieczna dla kobiet, które jeszcze nie rodziły bowiem nie pozostawia blizny na szyjce macicy.
Natomiast w przypadku wypalanki chore tkanki spala się (ale nie zwęgla) iskrą elektryczną. Łuk elektryczny tworzy się między końcówką roboczą aparatu (koagulatora) a metalową płytką umieszczoną pod pośladkami.
Zalety: Bardzo duża skuteczność, bo za pomocą elektrody można dotrzeć do każdego chorego miejsca.
Wady: Czujemy zapach przypalonego mięsa. Zabieg nie należy więc do przyjemnych, ale z reguły nie wymaga znieczulania. Elektrokoagulacja prądem o zbyt wysokim natężeniu może spowodować powstanie trwałych blizn na powierzchni szyjki macicy lub zwężenie jej kanału i w konsekwencji - bolesne miesiączki oraz trudności z rozwieraniem się jej podczas porodu.
Gojenie: Trwa dość długo, nawet 3-5 tygodni. Mogą się pojawić upławy o nieprzyjemnym zapachu i plamienia.

Zdania lekarzy ginekologów są podzielone, jedni twierdzą, że można robić wypalankę przed porodem, inni, że nie. Zabieg wymrażania, mimo że bezpieczniejszy (dla kobiet nie rodzących jeszcze) często nie daje długotrwałych efektów, co w konsekwencji powoduje że lekarz i tak zaleca wypalankę.

To tyle Pozdrawiam!!!
napisał/a: noemi4 2007-05-25 08:47
turi27 napisal(a):często nie daje długotrwałych efektów
co Ja już nie chcę więcej
napisał/a: turi27 2007-05-25 11:04
noemi napisała:
często nie daje długotrwałych efektów
co Ja już nie chcę więcej

Tak, jeśli chodzi o wymrażanie to jest mała skuteczność. Zabieg trzeba powtarzać w określonych odstępach czasu. Niestety Ale to też zależy od predyspozycji każdej kobiety i nie ma co się sugerować statystykami
napisał/a: noemi4 2007-05-25 16:34
to mnie nie pocieszyłaś No nic, byleby przez rok w Anglii było OK, jak wróce to najwyzej znow sie bede leczyc...
napisał/a: CoCo88 2007-09-12 18:13
turi27
Przypadkowo weszłam na forum... i co?! Mam taki sam problem jak Ty.
Podczas stosunku odczuwam taki sam ból. Inaczej bym go nie opisała
I tez w pozycji na boku nie czuje takiego bólu, albo wcale.
Jest jeden mankament Mam torbiele W sumie jak byłam 3 miesiace temu u lekarza(lecze sie prywatnie od 3lat) to wyniki były ok. Teraz mam miec badania kontrolne. Nie wiem czy to sie nasiliło i to jest problemem bólu. Czy jest moze jeszcze jakas inna przyczyna... może Ty turi27 dowiedziałaś sie przez ten czas co Ci dolega?

W kazdym bądź razie mam nadzieje, ze juz jest wszystko ok
napisał/a: ~gość 2007-09-13 10:42
turi27 napisal(a):wynikać z tego, że rzadko współżyjemy
od razu o tym pomyślałam... napisałaś też, że mniej boli na boku, szukajcie więc innych pozycji, podczas których będzie Ci dobrze (nie każda pozycja pasuje każdej kobiecie, wiem to)
napisał/a: takajedna1 2007-09-14 11:41
ja też czasami odczuwam ból , który przypomina kłucie, ale tylko wtedy gdy jest głęboka penetracja. jednak rzadko sie tak zdarzai nie powtarza jak na razie. może i Tobie minie:)