brak przyjemności podczas stosunku.

napisał/a: bajaboga 2011-07-14 18:59
Witajcie.
Współżyje od 5 miesięcy, jest to moj pierwszy partner w łóżku. Nasz początki były wspaniałe. Odpływałam podczas minety i podczas seksu było mi dobrze, nieraz miałam orgazm. Od jakiegoś czasu coś się zmieniło. Najpierw mineta w jego wykonaniu przestała mnie ruszac. Nic sie ze mna nie dzieje...mogłabym lezec i lezec a on moglby tam godzinami jezykiem krecic i nic :( Teraz doszedl stosunek. nie czuje przyjemnosci. nie czuje nic. wczoraj nawet myslałam sobie: boże dojdź wreszcie. a mój facet może długo.
Nie wiem o co chodzi. bo miałam na niego wielka ochotę, dawno sie nie widzielismy, czułam podniecenie. ale po wejsciu czar prysnał :(
napisał/a: cestjollie 2011-08-03 17:23
Być może to okresowy spadek nastroju i "formy erotycznej" - zmiany hormonalne mogą powodować coś takiego. Druga opcja dotyczy bardziej sfery psychiki i emocji, jeśli nie jesteś pewna tego związku i uczucia, ta niepewność może manifestować się właśnie w taki sposób. Oczywiście to tylko domysł, jeśli kochasz swojego faceta i poza seksem wszystko jest ok, to może nadszedł czas na wypróbowanie czegoś nowego? Jeśli przez te 5 miesięcy współżyliście często, to mogło dopaść Cię przyzwyczajenie do określonego typu bodźców. Wypróbujcie jakieś nowe pozycje albo sytuacje - seks w samochodzie, łazience, parku, lesie, gdziekolwiek ;) Zostaje Wam też wizyta w sex shopie, nawet z samej ciekawości można się tam wybrać. Być może taki mały gadżet mógłby Ci nieco pomóc :)
napisał/a: annis18 2011-08-08 16:21
Kochana może pomoże ci trochę nauki-zajrzyj na stronę-http://***********.pl/
Zapisz się na kurs i czerp przyjemność z seksu.
nika17
napisał/a: nika17 2011-08-24 21:45
szanowna bajaboga nie piszesz w jaki sposób się zabezpieczasz . Jeśli bierzesz pigułki to jest to normalne na mnie tak podziałały ale kocham mojego męża i uwielbiam się z nim kochać.Jeśli to nie pigułki to znaczy że Twój związek to tylko przyzwyczajenie albo powiało nudą i może warto pokazać ukochanemu że chcesz czegoś nowego.Porozmawiajcie. W czasie sexu rozmowa może być podniecająca!!!!!!!!!!
napisał/a: tedybear 2011-08-25 10:36
nika17 pod warunkiem ze umie sie ze soba rozmawiac
napisał/a: annis18 2011-10-09 15:48
Zapraszam na nowy cykl szkoleń-http://www.kontrolawytrysku.pl/videokw/
Nowości i sama przyjemność-popraw gwarantowana.
napisał/a: Endorfina 2011-10-13 11:33
Odkąd biorę tabletki przestałam praktycznie cokolwiek odczuwać. Z kolei kiedy mój narzeczony stosował gumki on nie czerpał przyjemności. Co raz bardziej zastanawiam się nad metodami naturalnymi np. metoda objawowo-termiczna. Poznam doskonale swoje ciało i mam nadzieję, ze przyjemność wróci. Co o tym myślicie?
napisał/a: Danka22 2011-10-13 16:08
nika17 napisal(a):szanowna bajaboga nie piszesz w jaki sposób się zabezpieczasz . Jeśli bierzesz pigułki to jest to normalne na mnie tak podziałały ale kocham mojego męża i uwielbiam się z nim kochać.Jeśli to nie pigułki to znaczy że Twój związek to tylko przyzwyczajenie albo powiało nudą i może warto pokazać ukochanemu że chcesz czegoś nowego.Porozmawiajcie. W czasie sexu rozmowa może być podniecająca!!!!!!!!!!


Witam. Ja stosowalam pigulki od 5 lat i nie dostawalam orgazmu ale teraz je odstawilam i nie biore ich juz 2 tygodnie i nadal nie mam orgazmu!!!!!!!!!!!! To dlaczego tak jest?? Moj maz stara sie robi mi dobrze ale ja i tak nie mam.. a kiedys mialam 8 naraz. Wiec czemu tak sie dzieje ktos moze wie?
napisał/a: Endorfina 2011-10-14 11:30
Może poczekaj jeszcze trochę, niech hormony się uspokoją :) Moja koleżanka po odstawieniu pierwszego orgazmu doznała chyba po 2 miesiącach :) Zawsze możesz też sięgnąć rady seksuologa :)
napisał/a: Danka22 2011-10-24 19:18
Miesiac to juz na pewno minął a ja nadal nic.. mimo ze moj maz sie stara...Moze to glupie ale nie potrafilambym isc do seksuologa i rozmawiac z nim o tym bo sie wstydze. Jeszcze poczekam a jak nic z tego nie bedzie to trudno pogodze sie z tym.
napisał/a: Endorfina 2011-11-02 15:16
Nie możesz tak powiedzieć, ze się pogodzisz, bo problem będzie się pogłębiał i możecie z mężem przez to oddalić się od siebie. Być może powinniście w jakiś sposób urozmaicić życie seksulane? np. jakieś zabawy? nabrać do tego troszkę więcej dystansu, wyluzować się, choć wiem, że to trudne. Swoją drogą od następnego cyklu postanowiłam nie brać tabletek i zacząć zabawę z termometrem, obserwacją śluzu. Ew kupię monitor cyklu do pomocy. Trzeba działać :) Musi być lepiej